Lakers mają debiutanta, który jest armatnią… i nie jest to Bronny

LLakers doświadczyli eksplozji debiutanta i nie, to nie jest Bronny James. To jest Dalton Knecht1,98 m, 23-letni napastnik, który do tej pory nie skupiał na sobie większej uwagi, ale jest znacznie bardziej rozwinięty niż syn LeBrona. Pokazał to w okresie przygotowawczym, ale potwierdził w zwycięstwie w towarzyskim meczu ze Suns (122-128), w którym zdobył 35 punktów, w tym 20 z rzędu!

Przy wyniku 113-107 Knecht, pochodzący z Północnej Dakoty, zdobył dwie trójki i wymusił dogrywkę. Drugi był niezwykły, w obronie Bol Bola, który skoczył na odległość 2,21 metra. Dogrywka rozpoczęła się od dwóch kolejnych trafień od bramki i zakończyła się zdobywając 13 z 15 punktów Lakersów w ciągu tych pięciu dodatkowych minut. W sumie zdobył 35 punktów, z czego 8 z 13 w trójkach i siedem zbiórek w 32 minuty. Po takim pokazie 35 punktów i 10 zbiórek Anthony’ego Davisa poszło w niepamięć.

Dalton Knecht z gratulacjami od kolegów z drużyny Lakers.LAPRESS

W ostatnim drafcie Knecht został wybrany przez Lakers z 17. miejsca po karierze uniwersyteckiej, która zaprowadziła go do Northeastern Junior College, Północnego Kolorado i Tennessee. W ostatnim roku osiągał średnio 21,7 punktów i 39,7% w trójkach. Prognozy plasowały go w pierwszej dziesiątce, jednak w dniu losowania spadł do połowy pierwszej rundy i Angelenos nie przepuścili okazji na zdobycie elitarnego strzelca.

Niezwykły okres przedsezonowy

W pięciu meczach przedsezonowych, w których rozegrał, notował średnio 18,0 punktów, w tym 18/50 z rzutu karnego, co stanowi znaczący wskaźnik sukcesu na poziomie 36,6%. co mogłoby być znacznie większe bez wątpliwości pierwszych trzech gier (5/24). To czas próby, ale Nowicjusz pokazał, że jest gotowy pomagać z ławki rezerwowych. Gracza, który potrafi sprowokować taką strzelaninę, należy nadawać się do wykorzystania.

„Cannon!!! Ten zimny chłopak!!!” – napisał po meczu LeBron James na swoich portalach społecznościowych. Gwiazda nie zagrała, ale cieszyła się z recitalu swojego kolegi z drużyny, który zasiadał na ławce rezerwowych. Będzie miał tydzień wolnego przed rozpoczęciem sezonu zasadniczego, ponieważ wygląda na to, że nie weźmie również udziału w ostatnim meczu towarzyskim z Warriors. Jego syn Bronny miał jednak minuty: 17, w których zdobył cztery punkty, uzyskując 2/4 celnych strzałów i 0/2 z linii. Lakers mają dobrego debiutanta… i to nie jest on.



Zrodlo