Właściciel Chicago Fire rozważa budowę w mieście finansowanego ze środków prywatnych stadionu piłkarskiego

Właściciel Chicago Fire, Joe Mansueto, powiedział, że zespół rozważa budowę stadionu piłkarskiego w Chicago, nazywając go „ostatnim elementem układanki z tym klubem”. W czwartek Mansueto powiedział, że klub, który obecnie gra na stadionie Soldier Field, zaczął zwiedzać potencjalne miejsca w mieście.

Po zakupie 100 procent Fire w 2019 roku Mansueto przeniósł zespół ze stadionu piłkarskiego w Bridgeview w stanie Illinois z powrotem na Soldier Field, który dzieli z drużyną Chicago Bears z ligi NFL. Jako drugi najemca stadionu należącego do dzielnicy Chicago Park District, Fire traci terminy meczów zarówno na rzecz Bears, jak i koncertów odbywających się na tym obiekcie.

„Ciepłe letnie i jesienne dni są naprawdę cenne i chcielibyśmy mieć ich jak najwięcej, ale często kłócimy się z Bears i koncertami” – powiedział Mansueto na konferencji prasowej, przedstawiając Gregga Berhaltera jako nowy dyrektor sportowy zespołu i główny trener. „Wolimy nie grać na półkach do książek, gdy w Chicago jest zimno zimą, wczesną wiosną lub późną jesienią. Zatem harmonogram z pewnością stanowi problem w przypadku Soldier Field. Niektóre kategorie sponsorów są zablokowane, czasami problemem jest dostęp do boiska poza dniami meczowymi.

W wywiadzie z Sportowiec po konferencji prasowej Mansueto powiedział, że zespół odwiedził trzy miejsca w Chicago: obiekt nad jeziorem w dzielnicy Bronzeville, w którym dawniej mieścił się szpital i centrum medyczne Michaela Reese’a; The 78, inwestycja w South Loop, gdzie drużyna Chicago White Sox zaproponowała budowę nowego stadionu; oraz Lincoln Yards, inwestycja wzdłuż północnej odnogi rzeki Chicago w dzielnicy Lincoln Park w północnej części miasta.

„Wszystkie mają swoje zalety i wady” – powiedział Mansueto. „Zatrudniliśmy kilku konsultantów do przeprowadzenia fizycznej analizy wykonalności, ale teraz, gdy Centrum Endeavour Health Performance Center zostało już ukończone, skupiamy naszą uwagę na stadionie. To dopiero początek i myślę, że w ciągu najbliższych kilku lat dowiecie się więcej na ten temat.”

Wiosną The Fire otworzy w mieście nowy ośrodek szkoleniowy – Endeavour Health Performance Center. Finansowany ze środków prywatnych obiekt o wartości 100 milionów dolarów znajduje się w zachodniej części miasta, w pobliżu dzielnicy Medical District, około półtorej mili na południe od United Center, siedziby drużyn Chicago Bulls z NBA i Chicago Blackhawks z NHL.

Stadion w granicach miasta byłby potencjalną zmianą gry dla klubu, który walczył o rezonowanie na bogatym w sport rynku w Chicago. Chicago, trzeci co do wielkości rynek telewizyjny w Stanach Zjednoczonych z bogatą historią piłki nożnej, od dawna uważany jest za śpiącego giganta w lidze MLS. Jednak przez ostatnie półtorej dekady zespół borykał się z problemami, a od 2009 roku zaledwie dwukrotnie dotarł do play-offów. Przeprowadzka w 2006 roku na stadion SeatGeek w Bridgeview, na przedmieściach oddalonych o 25 mil od miasta, okazała się kolejną przeszkodą w budowaniu fanów opierać. Do stadionu trudno było dojechać komunikacją miejską, a ustalenia z gminą ograniczały korzyści finansowe. Chicago Red Stars z ligi NWSL nadal korzystają z obiektu.

The Fire wrócił na Soldier Field w chwili, gdy Mansueto kupił pakiet kontrolny w drużynie od poprzedniego właściciela Andrew Hauptmana. Mansueto zapłacił 60,5 miliona dolarów, aby wcześniej zakończyć dzierżawę obiektu Fire z Village of Bridgeview.


The Fire powrócił do Soldier Field w 2020 r. (Mike Dinovo, USA TODAY Sports)

Nowe miejsce prawdopodobnie wywołałoby ponowne podekscytowanie wokół drużyny, która w pierwszym roku swojego istnienia, czyli w 1998 r., zdobyła krajowy dublet – Puchar MLS i Puchar US Open.

„Myślę, że mniejsza sala dobrze by się dla nas sprawdziła i pomogła nam lepiej nawiązać kontakt z naszymi fanami” – powiedział Mansueto. Myślę, że byłby to kolejny element ożywienia klubu.

The Fire to trzecia profesjonalna męska drużyna z Chicago, która ogłasza, że ​​planuje budowę nowego stadionu, dołączając do Bears i White Sox. Niedźwiedzie ponownie skupiły się na terenie Soldier Field, podczas gdy plany White Sox pozostają niepewne. Sportowiec poinformował w czwartek, że właściciel Jerry Reinsdorf jest otwarty na sprzedaż zespołu. Jedną z głównych barier w realizacji tych projektów jest to, że zespoły zabiegają o środki publiczne na budowę stadionów. Według doniesień White Sox zażądał ponad 1 miliarda dolarów ze środków publicznych, – podaje Chicago Tribunepodczas gdy projekt stadionu Bears może kosztować podatników aż 2,4 miliarda dolarów z łącznych kosztów projektu wynoszących 4,75 miliarda dolarów, według WTTW.

Mansueto, założyciel, dyrektor generalny i prezes Morningstar, którego majątek netto szacuje się na 7,1 miliarda dolarów, powiedział, że zespół będzie prywatnie sfinansował nowy stadion.

„Moim osobistym zdaniem stadiony nie są świetną inwestycją” – powiedział Mansueto. „Są duże, kosztowne w utrzymaniu i przez większość czasu stoją puste. Zatem w zakresie, w jakim tworzą wartość, większość z niej przypada drużynie sportowej, a nie gminie. Dlatego uważam, że to sprawiedliwe, aby drużyna sportowa była jego właścicielem. Co więcej, tutaj, w Illinois, w mieście Chicago, nasze finanse są napięte. Nauczyciele chcą więcej pieniędzy, organy ścigania potrzebują pieniędzy, zobowiązań emerytalnych. Szczerze mówiąc, nasze miasto i stan nie mają funduszy, więc moim zdaniem sfinansowalibyśmy to ze środków prywatnych.

(Zdjęcie na górze: Melissa Tamez / Imagn Images)

Zrodlo