Alfonso Arús, oburzony prośbą króla Filipa VI skierowaną do ojca, aby nie publikował jego wspomnień: "Nie rozumiem…"

A mimo że Juan Carlos I był poza Hiszpanią przez kilka latemerytowany król dodaje jedną kontrowersję za drugą. Najnowsze, związane z publikacją zdjęć przedstawiających jego związek miłosny z Barbarą Rey, wyszło na jaw, że rzekomo król Filip VI Poprosiłbym go, aby na razie nie publikował swoich wspomnień. Fakt, o którym wiedziała tylko grupa dziennikarzy.

Zgodnie z oczekiwaniami, informacja nie zajęła dużo czasu, zanim dotarła do wszystkich mediów i została oczywiście przeanalizowana praktycznie we wszystkich programach telewizyjnych. W porannym programie „Aruser@s” w La Sexta chcieli zagłębić się w szczegóły i prowadzącego, Alfonso Arúswyraził niezadowolenie, gdy dowiedział się o takiej możliwej sugestii od obecnego hiszpańskiego monarchy.

Alfonso Arús nie rozumie króla Filipa VI

„Okazało się, że tak twierdzi biograf króla Felipe VI poprosił ojca, aby na razie nie publikował książki„wyjaśnił Alfonso Arús, który otrzymał więcej szczegółów od swojej współpracowniczki, Tatiany Arús, która wyjaśniła, że Laurence’a Debraya byłaby odpowiedzialna za ogłoszenie tego kilku dziennikarzom.

Z tego, co z rana wynikało, że było to w trakcie spotkanie emeryta z wnuczką księżniczką Leonorą, i gdzie był Felipe VI. Podczas tego krótkiego spotkania w Marín król poprosił ojca o opóźnienie publikacji. „Nie rozumiem opóźnienia” – powiedziała prezenterka La Sexta.

„Te wspomnienia, które były po prostu historią jego życia jako monarchy, ale nie mając nic wspólnego z jego życiem miłosnym”Alfonso Arús wyjaśnił sprawę książki, która będzie nosiła tytuł „Pojednanie” i która w tej chwili nie ujrzy światła dziennego w związku z prośbą Felipe VI, która pozostawiła samego komunikatora „Aruser@s” z niedowierzaniem .



Zrodlo