Sabrina Ionescu oddała „największy strzał w mojej karierze”, ale gwiazda New York Liberty jeszcze nie skończyła

MINNEAPOLIS — Sabrina Ionescu początkowo nie pamiętała szczegółów największego ujęcia w swojej karierze. Nie była pewna, sądząc po tym, jak daleko się podciągnęła i którą ręką kozłowała.

Zapewniamy jednak, że każdy, kto oglądał zdobywcę 3 punktów przez gwiazdę New York Liberty, a do końca trzeciego meczu finałów WNBA 2024 pozostała sekunda, będzie mógł uzupełnić brakujące szczegóły dotyczące Ionescu lub każdego, kto przegapił środowy wieczór w thrillerze przeciwko Ryś z Minnesoty.

Ionescu był jedynym zawodnikiem, który położył piłkę do koszykówki na podłodze podczas ostatniego posiadania Liberty i potrzebował tylko dziewięciu kozłów, aby stworzyć wystarczająco dużo miejsca, aby oddzielić się od Kayli McBride z Minnesoty i wznieść się na krok do tyłu. 3. Kiedy 28-metrowy zawodnik Ionescu wzbił się w powietrze, Liberty koleżanka z drużyny, Jonquel Jones, powiedziała sobie: „O mój Boże, ona zaraz to uderzy”.

Gdy strzał Ionescu wpadł do siatki, ryki 19 521 kibiców Target Center ucichły, a kibice Minnesoty ubrani w białe T-shirty pochylili się z przerażenia. Ionescu odwrócił się w stronę tych przed ławką Liberty, a Breanna Stewart jako pierwsza przywitała Ionescu po drugiej stronie logo Lynx, skąd Ionescu zatrzymał się.

Ionescu powiedziała po zwycięstwie Liberty 80-77 w trzecim meczu, które dało jej prowadzenie 2:1 w serii do pięciu zwycięstw w finałach WNBA, że ćwiczyła ten strzał „tysiąc razy” – nie tylko na korcie, ale także w jej głowę. Wizualizuje różne momenty sesji treningowych poza sezonem i przygotowań do meczów. Ale to, co wydarzyło się w środę, nie jest już częścią jej wyobraźni ani zwykłym obrazem mentalnym.

„Mam przestrzeń, której potrzebowałem, aby postawić stopy pod sobą i czułem się komfortowo oddając ten strzał” – powiedział Ionescu.

Komfort stworzył klasykę. Strzał jest największy w historii New York Liberty – sztylet przesuwa Liberty 40 minut od ich pierwszego mistrzostwa. A jednak w jakiś sposób jest to także coś więcej. Jest to potwierdzenie lat ciężkiej pracy Ionescu i świadectwo jej wiary w siebie.

„To, co w niej kocham, to to, że sama się wspiera” – powiedziała trenerka Liberty Sandy Brondello. „Nie każdy może podjąć się tak wielkich ujęć i je wykonać. Ona może.

Ionescu może – i robi to – ponieważ robiła je już wcześniej w pustych salach gimnastycznych szkół średnich w Kalifornii i na kampusie Uniwersytetu w Oregonie. W drugim meczu z rzędu Ionescu miała na sobie zielono-żółte tenisówki, które podkreślały charakter drużyny piłkarskiej jej macierzystej uczelni. Jej trenerka z college’u Kelly Graves była na trzecim meczu.

Podeszła później do niego i asystentki trenera Ducks, Jodie Berry, i powiedzieli jej, że nigdy nie wątpili, że uda jej się zdobyć ostatnie trzy punkty. W Oregonie Graves powiedział, że Ionescu był jedynym zawodnikiem, którego trenował, a który kiedykolwiek został wyrzucony z obiektu treningowego Ducks. Poniedziałkowe treningi drużyny Ducks były zwykle zarezerwowane dla zawodników, którzy w weekendowym meczu rozegrali mniej niż 15 minut. Ale Ionescu i tak zawsze rzucał się w wir walki, mimo że trzykrotnie został Graczem Roku Pac-12 i zdobywcą nagrody Gracza Roku Naismith. „Nie mogliśmy trzymać jej poza domem w poniedziałki” – powiedział Graves. Jej determinacja nigdy się nie zachwiała — chciała dostać się na salę gimnastyczną, wyjść na kort lub odnieść sukces, gdy piłka się przechyli.

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Jak Sabrina Ionescu przeszła od „ciemnych dni” kontuzji do krawędzi mistrzostwa WNBA

Ionescu po raz pierwszy obserwowała zwycięzcę meczu w szatni Liberty, czekając na Stewarta. „To zdjęcie, które często robię” – powiedziała. „Podchodzę do treningów, ćwiczę przed meczem. To nie jest jak Zdrowaś Maryjo, mam nadzieję, że to przejdzie. Kiedy to zrzuciłam, pomyślałam: „Tak, to się stało”.

W obliczu bohaterskich wyczynów Ionescu w końcówkach meczów może umknąć fakt, że środa nie była jej najlepszym meczem.

Nie oddała ani jednego strzału przez pierwsze 10 minut pojedynku, nie mówiąc już o zdobyciu punktu, gdy McBride zdusił ją fizyczną obroną wykraczającą daleko poza linię rzutów za trzy punkty. W przerwie Ionescu miał tyle samo celnych celnych rzutów z gry (jeden), co strat. Jej końcowe statystyki – 13 punktów, 6 asyst i 5 zbiórek – były skromne jak na jej standardy.

Jednak ostateczne posiadanie piłki zostało zaplanowane specjalnie po to, aby Ionescu mógł się rozwijać. „Chcieliśmy, żeby to ona oddała ostatni strzał” – powiedział Brondello. „Jest świetną strzelczynią i potrzebowała tylko odrobiny separacji. Naprawdę jestem dumny z Sabriny i Stewiego, ale tylko z tego, jak zachowaliśmy odporność”.

Bez 30 punktów Stewarta, w tym 13 punktów z rzędu w Nowym Jorku pomiędzy trzecią a czwartą kwartą, Liberty nigdy nie odrobiliby 10-punktowej straty w pierwszej kwarcie ani ośmiopunktowej straty do przerwy. Ale oznaką zaufania i zgrania drużyny Liberty jest także to, że dwukrotny MVP WNBA nie dotknął piłki podczas największego jej posiadania w meczu. I żeby pogodziła się z tą decyzją. „To zbiorowe zwycięstwo, mimo że niektórzy z nas świecą nieco jaśniej” – powiedział Stewart.

Na początku jej kariery w WNBA nie wydawało się pewne, że Ionescu pewnego dnia będzie tak błyszczeć. Na początku jej pracy w Nowym Jorku były, jak to określiła, „ciemne dni”. Była numerem 1 w drafcie WNBA 2020, ale w swoim trzecim meczu WNBA doznała poważnego skręcenia kostki i opuściła resztę swojego debiutanckiego sezonu. Ból kostki utrzymywał się przez cały sezon 2021 i dopiero w kampanii na rok 2022, jak powiedziała, została w pełni wyleczona.

Ale jej wytrwałość pozwoliła jej osiągnąć sukces.

„Jestem bardzo szczęśliwy z jej powodu, ponieważ widzę, jak wiele w to wkłada” – powiedziała nowojorska strażniczka Courtney Vandersloot.

Na kilka godzin przed środowym meczem WNBA ogłosiła, że ​​Ionescu trzeci sezon z rzędu zostanie wybrany do drugiej drużyny All-WNBA. Po tym, jak zwycięzca meczu, Ionescu, powiedziała sucho: „To był po prostu wspaniały występ drugiej drużyny All-WNBA”.

To była trafna odpowiedź. „Nie dbają o indywidualne wyróżnienia” – powiedziała jej trenerka w szkole średniej Kelly Sopak. „Jej zależy na światłach na tablicy wyników. Niezależnie od tego, czy zdobędzie 30 punktów, czy 3, zależy jej tylko na zwycięstwie.

The Liberty, oryginalna drużyna WNBA, jest o krok od zdobycia pierwszego tytułu. Jeśli w piątek odniosą zwycięstwo, strzał Ionescu na stałe zapisze się w podręcznikach historii ligi.

„Zdecydowanie największy strzał w mojej karierze” – powiedziała. „I miejmy nadzieję, że nie ostatni.”

(Zdjęcie Sabriny Ionescu: David Berding / Getty Images)



Zrodlo