Trzy orzeczenia sądu stanowego łagodzą ograniczenia dotyczące głosowania przed wyborami w USA

Orzeczenia sądów w trzech odrębnych stanach – Nebrasce, Alabamie i Gruzji – uchyliły lub wstrzymały kontrowersyjne środki, które ograniczałyby możliwość głosowania w nadchodzących wyborach w Stanach Zjednoczonych.

Trzy decyzje zapadają w chwili, gdy za kilka tygodni zbliżają się wybory powszechne zaplanowane na 5 listopada. W całym kraju na kartach do głosowania weźmie udział wiele urzędów lokalnych, stanowych i krajowych, włączając w to wyścig o urząd prezydenta.

Orzeczenia podkreślają również niezliczone bitwy o dostęp do głosowania w USA.

W Alabamie jeden z sędziów podjął działania przeciwko widocznym próbom oczyszczenia list wyborców. W Nebrasce inny sędzia podtrzymał prawo do głosowania w imieniu tych, którzy odbyli wyroki za przestępstwo. Z kolei w Gruzji sąd uznał za niezgodne z konstytucją nowe przepisy, które umożliwiłyby łatwiejsze kwestionowanie wyników wyborów.

Część wysiłków udaremnionych w środę jest wynikiem utrzymującej się dezinformacji wyborczej.

Były prezydent Donald Trump, obecny republikański kandydat na prezydenta, od dawna twierdził – fałszywie – że wybory w USA są naznaczone oszustwami, co sieje wątpliwości co do dokładności wyników.

Trump użył tego argumentu, aby zakwestionować swoją porażkę z Demokratą Joe Bidenem podczas wyścigu prezydenckiego w 2020 roku. W odpowiedzi niektórzy urzędnicy republikańscy domagali się wprowadzenia środków ograniczających, które ich zdaniem są potrzebne w celu ochrony przed fałszerstwami wyborczymi.

Jednak w środę grupy praw wyborczych okrzyknęły szereg orzeczeń sądów zwycięstwem konstytucyjnych praw Amerykanów.

„W ramach zwycięstwa wyborców w Alabamie sąd federalny ZABLOKOWAŁ nielegalny program czystek wyborców w Alabamie wymierzony w naturalizowanych obywateli” – napisało Centrum Prawne Kampanii na platformie mediów społecznościowych X.

Grupa ta należała do tych, którzy sprzeciwiali się czystce w spisie wyborców w południowym stanie.

„To ogromne zwycięstwo naszych klientów” – napisano.

Alabama

W prawicowym południowym stanie Alabama sędzia okręgowy USA Anna Manasco wydała wstępny nakaz przeciwko programowi czystek wyborczych rozpoczętemu w sierpniu przez republikańskiego sekretarza stanu Wesa Allena.

Allen powiedział, że program ma na celu usunięcie „obcokrajowców” ze spisów wyborców w Alabamie. Badania wykazały jednak, że twierdzenia o głosowaniu przez osoby niebędące obywatelami zostały znacznie przesadzone.

Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych i organizacje zajmujące się prawami wyborczymi również argumentowały, że program Allena – który spowodował nieaktywność niektórych wyborców – może pozbawić praw wyborczych obywateli, którzy powinni móc legalnie głosować.

Wyborcy, którzy stali się nieaktywni, musieliby przedstawić dodatkowe dokumenty, aby móc głosować 5 listopada.

Jednak przeciwnicy tego rozwiązania skutecznie argumentowali, że posunięcie Allena narusza prawo federalne zabraniające systemowego usuwania nazwisk ze spisów wyborców na 90 dni przed wyborami federalnymi.

Co więcej, sekretarz szefa sztabu stanu Clay Helms również zeznał, że 2000 z 3251 osób uznanych za „nieaktywne” w rzeczywistości było legalnie zarejestrowanymi obywatelami.

Do września ponad 900 wyborców podjęło już kroki w celu przywrócenia im statusu wyborcy.

Nebraska

Odrębnym orzeczeniem wydanym w środkowo-zachodniej Nebrasce sąd najwyższy stanu podtrzymał prawo zezwalające na głosowanie przestępcom, którzy odbyli wyroki.

Czyniąc to, sąd odrzucił argument republikańskiego sekretarza stanu Nebraski Roberta Evnena, że ​​uchwalona w kwietniu ustawa narusza konstytucję stanu.

Sąd nakazał mu natychmiastowe wdrożenie prawa. Evnen powiedział, że jego biuro zastosuje się do tej decyzji i że urzędnicy ds. wyborów stanowych zaczęli zezwalać obywatelom skazanym za przestępstwa na rejestrację w celu głosowania.

Jonathan Topaz, prawnik z Amerykańskiej Unii Wolności Obywatelskich, powiedział, że orzeczenie oznacza, że ​​potencjalnie tysiące obywateli więcej będzie mogło głosować.

„Jesteśmy wdzięczni, że Sąd Najwyższy Nebraski unieważnił tę bezprawną próbę przywrócenia trwałego pozbawienia praw wyborczych za przestępstwo” – stwierdził Topaz w oświadczeniu.

Kwietniowe prawo wpisuje się w panującą w USA tendencję mającą na celu zwiększenie dostępu do głosowania dla osób skazanych za przestępstwa. Szacuje się, że w ciągu ostatniego ćwierćwiecza około 26 stanów podjęło podobne działania, aby przywrócić pewien stopień dostępu do głosowania osobom z przeszłością kryminalną.

Według Krajowej Konferencji Ustawodawców Stanowych około 10 stanów zawiesza na czas nieokreślony prawa do głosowania osobom dopuszczającym się przestępstw, nakazując ułaskawienie przywrócenia prawa do głosowania lub wymagając od byłych więźniów spełnienia innych restrykcyjnych standardów.

Gruzja

W środę w trzeciej decyzji sędzia w Gruzji orzekł, że siedem nowych przepisów wyborczych przyjętych przez zdominowaną przez Republikanów Państwową Komisję Wyborczą jest „nielegalnych, niekonstytucyjnych i nieważnych”.

Jeden z przepisów wymagał od pracowników komisji wyborczych ręcznego liczenia głosów w dniu wyborów. Organizacje zajmujące się prawami głosu stwierdziły, że wymóg ten spowolni proces liczenia i zwiększy ryzyko błędów.

Inne zasady dotyczyły sposobu, w jaki lokalni urzędnicy poświadczają wyniki wyborów. Brzmienie przepisów wzbudziło obawy, że urzędnicy mogą odmówić poświadczenia zestawienia głosów w swoim okręgu, jeśli stwierdzą, że obawiają się oszustwa. Sędzia orzekł, że mają oni obowiązek poświadczyć wyniki.

Inna zasada wymagałaby, aby osoba dostarczająca kartę do głosowania korespondencyjnego osobiście przedstawiła podpis i dokument tożsamości ze zdjęciem.

W rozmowie z Associated Press były przedstawiciel stanu Scot Turner, republikanin, który przewodził kwestionowaniu nowych środków, nazwał orzeczenie „całkowitym i całkowitym zwycięstwem Konstytucji Stanów Zjednoczonych”.

„Tu nie chodzi o imprezę. Chodzi o zrobienie tego, co jest zgodne z konstytucją i przywrócenie podziału władzy, a jest to coś, czym powinien się interesować każdy konserwatysta w tym kraju i co powinien wspierać” – powiedział.

Zrodlo