Jeana Sylvaina Babina Właśnie skończył 38 lat i świętował je Sport COPE AsturiaS. Obecny gracz Prawdziwy Avileskon 170 meczów w koszulce Real Sportingpodsumował swoją obecną chwilę po powrocie do Asturii.
NOWA PRZYGODA W AVILÉS
Wyjaśnił, jak kształtowało się jego przybycie do Suárez Puerta jeden z letnich transferów w Avilés. „Czekałem na ofertę odnowienia umowy od Alcorcón wraz z trzema pozostałymi kapitanami, ale oferta ta nigdy nie nadeszła. Powiedzieli mi, że 1 lipca umowa nie będzie kontynuowana i moje plany zakładają kontynuację gry w Madrycie, ale moją drugą opcją była Asturia. Diego Baeza, prezes Avilés, jest dobrym przyjacielem Pichu Cuéllara, a Miguel Linares, dyrektor sportowy, jest dobrym przyjacielem Javiego Larybyły kolega z drużyny w Alcorcón”.
Wraca do Asturii, gdzie zawsze wyrażał swoją radość i ogromne wsparcie ze strony swoich ludzi. “W Asturii jestem szczęśliwy. Mam w pobliżu moich przyjaciół z Gijón i San Esteban de Pravia. Nie miałem czasu się przystosować, bo nie było mi to potrzebne.„.
Jeśli chodzi o Javiego Rozadę, swojego nowego trenera, Babin podkreśla kilka rzeczy, które chciałby mieć w przyszłości. “Rozada to facet wymagający, z charakterem. Podoba mi się to, co proponuje jako trener i Uczę się od niego każdego dnia, ponieważ w przyszłości chcę zostać trenerem. „Jestem drugim trenerem młodzieżowej drużyny Real Avilés National League B i w styczniu wracam do zajęć”.
NIE TRAĆ Z ZADOWOLENIA „JEGO” SPORTINGU
Babin uważnie śledzi Sporting w sezonie, który po raz kolejny jest ekscytujący dla biało-czerwonych po tym, jak był blisko awansu w sezonie 2023/24. „Byłem w El Molinón przeciwko Levante i Eldense, to były najgorsze mecze (śmiech). Zespół dokonał wielu transferów i ma nowego trenera. Trzeba to wszystko połączyć i teraz jest lepiej: jesteśmy w fazie play-off, ale wciąż jest nad czym pracować. „Jestem szczęśliwy z ich powodu”.
Były obrońca drużyny rojiblanco pozytywnie ocenia tegoroczny skład. „Widzę bardzo silny, pionowy zespół z osobowością i charakterem. To mnie dość zaskakuje”. Dubasinw porównaniu z rokiem spędzonym w Oviedo. Naprawdę je lubię Guille’a Róże y Nacho Mendeza. Warto także podkreślić wkład Pabla Garciiktóry ma „najgorszą” konkurencję w składzie z Cote”.
Z Rubéna Albésaz którym kilkakrotnie mierzył się jako rywal, ceni kilka rzeczy. „Podoba mi się to, co proponujesz i widzę to bardzo przygotowany na miejsce takie jak Sporting„, podsumowuje.