Zespół New York Jets słabo rozpoczął pierwsze sześć meczów w sezonie.
Grali nierówno po obu stronach piłki, co jest jednym z powodów, dla których mają bilans 2-4.
Ilekroć zespół, w którym gra Aaron Rodgers, ma problemy, Rodgers w naturalny sposób będzie ponosić dużą winę, nawet jeśli spisuje się dobrze.
Jednak przyszły rozgrywający Hall of Fame nie rzucił na 300 jardów jako Jet, co oznacza, że były rozgrywający Zach Wilson jest nadal ostatnim rozgrywającym Jets, który rzucił w meczu na odległość co najmniej 300 jardów (wg Steve’a Palazzolo).
Ostatni Jets QB, który rzucił w meczu na odległość co najmniej 300 jardów pic.twitter.com/ZNSxeHTEL6
— Steve Palazzolo (@StevePalazzolo_) 15 października 2024 r
Rodgers był bliski rzucenia na ponad 300 jardów podczas poniedziałkowej porażki z Buffalo Bills, ale zabrakło mu 294 punktów.
Na szczęście dla Rodgersa i drużyny Jets zyskają dodatkową siłę ognia w ataku w postaci przyszłego szerokiego skrzydłowego Hall of Fame Davante Adamsa.
Gang Green mógł we wtorek zamienić się za niezadowolonego łapacza Raidersów, a teraz dołącza do ataku ze swoimi dawnymi kolegami z drużyny Green Bay w Rodgers i innym skrzydłowym Allenem Lazardem, a także gwiazdorskim skrzydłowym Garrettem Wilsonem i wszechstronnym obrońcą Breece Hala.
Dla Rodgersa czterokrotny MVP i mistrz Super Bowl najwyraźniej nadal ma siłę i talent.
Ponadto rzut na ponad 300 jardów niekoniecznie gwarantuje zwycięstwo lub sukces.
Jednak ostatecznie zobaczenie, jak Rodgers rzuca z tak dużej liczby jardów, mogłoby dodać drużynie atakującej dużo pewności siebie.
NASTĘPNY:
Paul Pierce nie jest zadowolony, że Aaron Rodgers powołał kolegę z drużyny