Fałszywe demonstracje technologii, krótka historia

Elon Musk został ostatnio wezwany za serię dziwnych kłamstw (a właściwie powinien był zostać wezwany za znacznie więcej). Oto najnowsze informacje: Podczas wydarzenia Tesli We, Robot w tym tygodniu robot Optimus, który podawał uczestnikom napoje, nie był tak autonomiczny, jak twierdził Musk. Według wielu raportów robotami Tesli sterowali ludzie za pomocą pilota.

Jeśli jednak wydaje się, że Musk stara się sprawić, by Tesla wyglądała, jakby trzymała rękę na pulsie przyszłości (a nie miała u szyi kamień młyński w kształcie Cybertrucka), pomyśl jeszcze raz. Fałszywe prezentacje produktów — a w szczególności fałszywych maszyn autonomicznych — sięgają co najmniej epoki napoleońskiej.

Musk po prostu powtarza sztuczkę tak starą, że Benjamin Franklin dał się nabrać.

Oto kilka bardziej znanych przykładów, zaczynając od niezbyt zdalnie sterowanego:

Mechaniczny Turk, Optimus swoich czasów

Vaporware z XIX wieku: Z książki „Gabinet osobliwości” (1836).
Źródło: Florilegius/Universal Images Group za pośrednictwem Getty Images

Ten mechaniczny szachista z ramionami i szafką – w której ukryty był prawdziwy mistrz szachowy – był the hitowy produkt ery mosiądzu i drewna.

Podróbka Turka była ukrywana przez ponad 80 lat i nawet wtedy stała się inspiracją dla podróbek. Jeden z nich, Mefisto, miał mistrza szachowego obsługującego go za pomocą (jak się domyślacie) pilota.

Twórca oryginalnego Turka, Wolfgang von Kempelen, był prawdziwym wynalazcą, steampunkowcem, który pracował 20 lat, aby pomyślnie stworzyć syntezator mowy. Nie wahał się jednak wykorzystać mocy swojego mózgu na tę prostą mistyfikację z wyszukanymi ruchomymi szafkami fałszywych maszyn ukrywających człowieka.

Firma Kempelen starała się unikać robienia wielu prezentacji produktów, ale ustąpiła, gdy stała się firmą generującą pieniądze. Po jego śmierci muzyk kupił Turka i jeszcze bardziej rozbudował część ukrywającą się.

Drugi właściciel miał nawet mosiężne kończyny, aby przeciwstawić się swemu dziełu Napoleonowi Bonaparte i skorygować nielegalne ruchy szachowe europejskiego tyrana. Później „wynalazcy” robotów zauważyli: im bardziej bezczelna podróbka, tym więcej ludzi w nią wierzyło.

Zmienna prędkość światła

Podróbka iPhone’a Steve’a Jobsa

Steve Jobs trzyma iPhone'a przed logo Apple.

Steve Jobs i jeden z demonstracyjnych iPhone’ów.
Źródło: David Paul Morris/Getty Images

A skoro już mowa o tyranach, powszechnie mówi się, że współzałożyciel i guru Apple stworzył „pole zniekształcania rzeczywistości” wokół produktów. A w najważniejszym dniu demonstracyjnym w jego życiu, czyli prezentacji iPhone’a w styczniu 2007 roku, Jobs nie wahał się sfingować jednego lub dwóch szczegółów.

Miało to miejsce sześć miesięcy przed premierą telefonu Jesus, który niektórzy fani już nazywali, a prototypowe modele nie były jeszcze gotowe do premiery. Aby uniknąć awarii i zawieszania się wersji demonstracyjnej, Jobs użył wielu prototypów i odrobiny sztuczek.

Każdy z nich iPhone’y zaprojektowano tak, aby podążały, jak to nazwali jego inżynierowie, „złotą ścieżką” bardzo specyficzną sekwencję czynności, wywołując jednocześnie wrażenie, że Jobs swobodnie porusza się po urządzeniu. Mieli także coś, co można nazwać komórkowym polem zniekształceń: paski na górze ich ekranów zapewniały pełną obsługę bez względu na wszystko.

Asystent głosowy Google dzwoni… do kogo?

Obecnie gigant wyszukiwania w Dolinie Krzemowej lubi podkreślać, że był głęboko zaangażowany w sztuczną inteligencję, zanim sztuczna inteligencja stała się modna. To prawda, ale wydaje się, że Google również tworzył fałszywe demonstracje sztucznej inteligencji, zanim były modne.

Podczas konferencji Google I/O 2018 dyrektor generalny Sundar Pichai zademonstrował asystenta głosowego opartego na sztucznej inteligencji, który rzekomo dzwonił na żywo do lokalnego salonu fryzjerskiego i lokalnej restauracji w celu dokonania rezerwacji. Obie firmy najwyraźniej podniosły słuchawkę i zapytały: „W czym mogę pomóc?”

Osie szybko ustaliliśmy, że żaden z salonów i restauracji w okolicy Mountain View nie odbierał w ten sposób telefonu. Nigdy nie otrzymaliśmy odpowiedzi na żadne pytania na ten temat skierowane do rzeczników Google.

Gemini AI nie jest taka szybka

Czym w ogóle jest fałszywa wersja demonstracyjna produktu? Jeśli w opisie uwzględniono zwodniczą edycję wideo, z pewnością liczy się demonstracja Google AI, Gemini, z grudnia 2023 r.

Wielu widzów nie zdawało sobie sprawy, że dany film został przyspieszony i zawierał duplikat podpowiedzi głosowych. Google twierdził, że dzięki temu demonstracja jest „prawdziwa”, ale jak zauważył jeden z użytkowników: „prawdziwy, ale skrócony to nie ma znaczenia”.

Oszustwo Tesli dotyczące jazdy autonomicznej

I nic: w pełni autonomiczne Tesle (FSD). Przynajmniej nie tak, jak widać na filmie z 2016 roku, w którym a Inżynier Tesli, jak później zeznał, został zainscenizowany. Na nagraniu twierdzono, że znajdujący się w nim kierowca przebywał tam wyłącznie ze względów prawnych.

Jednak omawiany Model X jechał z góry ustaloną trasą, powiedział inżynier Tesli podczas przesłuchania w procesie sądowym w związku ze śmiercią inżyniera Apple w wypadku w zeszłym roku. Dodał, że wideo pokazuje możliwości, których wówczas nie posiadało oprogramowanie samochodu, takie jak zatrzymanie się na czerwonym świetle czy przyspieszanie na zielonym. Zmontowano wiele ujęć, a ludzki kierowca często interweniował.

Nie było to jedyne dziwaczne twierdzenie Muska na temat technologii autonomicznej jazdy. W chwili pisania tego tekstu toczy się kilkanaście postępowań sądowych które twierdzą, że klienci zostali oszukani, wierząc, że ich Tesla może samodzielnie prowadzić, co doprowadziło do obrażeń i śmierci. Trzy staną przed sądem w 2025 roku, w tym sprawa inżyniera Apple’a. The Krajowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego I Departament Sprawiedliwości rozpoczęli własne badania na autopilocie.

Biorąc to wszystko pod uwagę, Musk może uważać się za szczęściarza, że ​​najgorszym, co zrobił zdalnie sterowany Optimus Tesli, był taniec i nalewanie drinków.



Zrodlo