Cassie „rozważa” powrót do muzyki teraz, gdy jej były Diddy przebywa „za kratami”

Piosenkarka przez 11 lat pozostawała w związku z pogrążonym w kryzysie potentatem muzycznym, ale ma na swoim koncie tylko jeden album.

W zeszłym roku w szokującym procesie zarzuciła, że ​​przez cały ich długotrwały związek musiała znosić przemoc fizyczną i seksualną.

Sean „Diddy” Combs przebywa obecnie w więzieniu pod zarzutem szeregu przestępstw na tle seksualnym i oczekuje na proces w maju 2025 r.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Cassie podobno planuje powrót po aresztowaniu Diddy’ego

MEGA

Według Codzienna pocztaCassie po cichu planuje swój muzyczny odrodzenie wiele lat po tym, jak jej kariera utknęła w martwym punkcie z powodu burzliwego związku z potentatem hiphopowym i sprawcą przemocy Diddym, trwającym ponad dwie dekady.

Piosenkarka „Me & U” niedawno nagrała nową piosenkę i podobno rozważa wydanie niektórych ze swoich nigdy wcześniej nie słyszanych projektów.

„Cassie rozważa powrót do muzyki teraz, gdy Diddy przebywa w więzieniu, a niektórzy członkowie kadry kierowniczej, którzy byli jego lokajami, odchodzą ze stanowiska” – podało źródło wiadomości.

„Nie mogła sobie wyobrazić, że jej kariera utknęła w miejscu w taki sposób, jak wtedy, gdy ukazał się jej pierwszy album, ale ma tak wiele niewydanych płyt, które chce wydać, jeśli będzie odpowiedni czas i biznes” – wyjaśnił informator.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Dodali: „Jej współpracownicy zostali o tym poinformowani, więc uzgodniono podział tantiem”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Piosenkarka po cichu wykonuje różne ruchy, przygotowując się do powrotu

Zbliżenie na piosenkarkę Cassie.
MEGA

Cassie podobno poprawia niektóre ze swoich niewydanych projektów, gdy w Internecie krążą plotki o powrocie.

Według Codzienna pocztaw maju wprowadziła poprawki do utworu zatytułowanego „Into It”, pierwotnie zarejestrowanego w Universal Music już w 2010 r. W sierpniu zarejestrowała także w wytwórni nową piosenkę „Midnight Hour”.

Mimo że Cassie spotykała się z Diddym przez ponad dekadę, ma na swoim koncie tylko jeden album. W 2006 roku podpisała kontrakt z wytwórnią Bad Boy Records tego rapera, aby wydać swój debiutancki singiel, rok przed tym, jak zaczęli się spotykać.

Jeszcze w tym samym roku Cassie wydała także swój pierwszy i jedyny album zatytułowany „Cassie”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Następnie niekonsekwentnie porzucała piosenki, wydając w latach 2008–2009 trzy single: „Official Girl” z Lil Waynem, „Must Be Love” z Diddym i „Let’s Get Crazy” z Akonem.

Cassie przebywała w MIA przez około cztery lata, po czym w 2013 roku wydała swój debiutancki mixtape „RockaByeBaby”, a w 2019 roku ostatecznie opuściła wytwórnię Diddy’s Bad Boy Records.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Cassie pozwała Diddy’ego za molestowanie seksualne i fizyczne

Diddy i Cassie można zobaczyć na neonowym karnawale w Coachelli
MEGA

W listopadzie ubiegłego roku piosenkarka „Long Way 2 Go” złożyła skargę prawną, w której zarzuca lata wykorzystywania seksualnego, molestowania i gwałtów w związku, który nawiązała z Diddym i w którym pozostawała przez lata.

W swoim zgłoszeniu twierdziła, że ​​utknęła w trwającym od dziesięciu lat „cyklu molestowania, przemocy i handlu ludźmi w celach seksualnych”, w tym w przypadku gwałtu w 2018 r., po tym, jak próbowała go opuścić, według Ludzie.

Napisała również, że podpisała kontrakt z jego wytwórnią płytową, a raper „Finna Get Loose” wprowadził ją „w styl życia polegający na nadmiernym nadużywaniu alkoholu i substancji psychoaktywnych oraz wymagał od niej zaopatrunia się w nielegalne recepty w celu zaspokojenia własnych nałogów”. Zarzuciła również, że Diddy zmusił ją do „odbywania czynności seksualnych z prostytutkami podczas masturbacji i filmowania spotkań”.

„Po latach milczenia i ciemności jestem wreszcie gotowa opowiedzieć swoją historię i zabrać głos w swoim imieniu oraz na rzecz innych kobiet, które spotykają się z przemocą i molestowaniem w swoich związkach” – oznajmiła w ówczesnym oświadczeniu. .

Cassie mówiła dalej: „Wraz ze zbliżającym się wygaśnięciem nowojorskiej ustawy o osobach dorosłych, która przeżyła, stało się jasne, że jest to okazja, aby opowiedzieć o traumie, której doświadczyłam i po której będę wracać do zdrowia przez resztę życia”.

Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia

Była para zawarła ugodę wkrótce po złożeniu pozwu

Cassie widziała uśmiechniętą
MEGA

Cassie i Diddy rozstrzygnęli sprawę poza sądem zaledwie dzień po jej wniesieniu, a raper zapłacił piosenkarzowi nieujawnioną kwotę.

„Postanowiłam rozwiązać tę sprawę polubownie, pod warunkiem, że mam pewien poziom kontroli” – Cassie oświadczyła w oświadczeniu, per Magazyn Ludzie. „Chcę podziękować mojej rodzinie, fanom i prawnikom za ich niezachwiane wsparcie”.

Jej prawnik, Douglas Wigdor, również zauważył: „Jestem bardzo dumny z pani Ventury, że miała siłę, aby upublicznić swój pozew. Należy ją za to pochwalić”.

Prawnik Diddy’ego stwierdził wówczas, że ugoda „w żadnym wypadku nie stanowi przyznania się do popełnienia przestępstwa”.

„Postanowiliśmy rozwiązać tę sprawę polubownie” – oznajmiła Diddy w oświadczeniu. „Życzę Cassie i jej rodzinie wszystkiego najlepszego. Miłości”.

Cassie „miała nadzieję”, że „sprawiedliwość nadejdzie”

Sean "Diddy" Combs na gali MTV Video Music Awards 2023
MEGA

Tymczasem Cassie podobno miała nadzieję, że pewnego dnia sprawiedliwość stanie się faktem, zwłaszcza po wyświetleniu nagrania z monitoringu hotelu, na którym Diddy bije, tupie i ciągnie ją hotelową alejką.

Raper „Bad Boy For Life” został już aresztowany i obecnie grozi mu zarzuty handlu ludźmi w celach seksualnych, haraczy i transportu w celu prostytucji. Przetrzymywany jest w Brooklyn Metropolitan Detention Center na Manhattanie i trzykrotnie odmówiono mu zwolnienia za kaucją, oczekując na proces w maju 2025 r.

Jak podało źródło, po jego aresztowaniu 16 września Ludzie że Cassie „miała nadzieję, że sprawiedliwość nadejdzie”, ponieważ zabranie głosu wymagało od niej dużej odwagi, ponieważ Diddy była „chroniona” przez „tak wielu ludzi”.

Zrodlo