Zespół New York Jets właśnie zyskał kolejną gwiazdę.
Po tygodniach – a nawet miesiącach – spekulacji Davante Adams w końcu ponownie spotyka Aarona Rodgersa.
Ian Rapoport z NFL Network przekazał tę wiadomość wcześnie rano we wtorek.
🚨 🚨 🚨
The #Najeźdźcy finalizują transakcję gwiazdy WR Davante Adamsa z #Jety– podają źródła.
Wrócił ze swoim dobrym przyjacielem, Aaronem Rodgersem. W miarę jak Las Vegas idzie dalej. pic.twitter.com/jKyKJk0WLL
— Ian Rapoport (@RapSheet) 15 października 2024 r
Nie trzeba dodawać, że nie minęło dużo czasu, zanim wiadomość stała się wirusowa, a fani mieli wiele do powiedzenia na temat tej transakcji.
Wystarczył jeden upadek Mike’a Williamsa 💀
— Śpiący (@SleeperHQ) 15 października 2024 r
Przechodząc od jednego pożaru śmietnika do drugiego
— JWeb (@JWeb777) 15 października 2024 r
Czy Jets the Packers są teraz domem spokojnej starości?
— Sadeek 𓋹 (@SadeekCreates) 15 października 2024 r
Jets docierają do Super Bowl… z łatwością
— Evan (@StockMKTNewz) 15 października 2024 r
Ból.
— B-Wall (@BWall) 15 października 2024 r
Trzeba przyznać, że problemy Jets w ofensywie nie miały wiele wspólnego z brakiem talentu.
Ich szeroki korpus odbiorczy, składający się z Garretta Wilsona, Mike’a Williamsa i Allena Lazarda, powinien był więcej niż zdolny do wykonania tego zadania.
Z drugiej strony nigdy nie przepuścisz szansy na zdobycie supergwiazdy takiej jak Adams, gdy tylko stanie się ona dostępna.
Jets wyglądali lepiej w ataku, a grę sprawdzał Todd Downing zamiast Nathaniela Hacketta.
Oczywiście Rodgers nadal będzie miał zielone światło na wprowadzenie zmian na linii wznowienia i ogłaszanie, co chce, ale była to oznaka poprawy.
Jego chemia z Adamsem jest dobrze znana i zawsze dobrze jest dodać do zespołu kolejnego rozgrywającego.
Co więcej, przybycie Adamsa do Wielkiego Jabłka może również oznaczać, że Rodgers pozostanie tam przez co najmniej kolejny sezon, ponieważ krążyły pogłoski o jego odejściu po tym sezonie.
Prace nad Jetsami wciąż trwają, ale biorąc pod uwagę pozostały harmonogram, powinni od razu wrócić do składu o miejsce w play-offach, nawet jeśli ich wyniki po sześciu tygodniach nie są zachęcające ani nie są takie, jakich oczekiwano od nich na tym etapie.
NASTĘPNY:
Mike Greenberg wścieka się na temat Jets po poniedziałkowej porażce