Próżnia Kane’a Williamsona staje się coraz większa podczas testu Bengaluru w Indiach i Nowej Zelandii

Nowa Zelandia będzie musiała znaleźć nowych liderów i świeże występy, jeśli ma rzucić wyzwanie Indiom na własnym boisku.

Gdy Nowa Zelandia przygotowuje się do pierwszego testu w Bengaluru, aby zmierzyć się z Indiami, nad drużyną gości – Kane’em Williamsonem – zauważalna jest nieobecność. 34-latek, jeden z najbardziej płodnych odbijających i były kapitan Nowej Zelandii, został wykluczony z meczu otwierającego serię z powodu nadwyrężenia pachwiny, którego doznał podczas drugiego testu przeciwko Sri Lance w Galle. Gdy drużyna Black Caps przygotowuje się do rozpoczęcia serii składającej się z trzech testów, nieobecność Williamsona pozostawia zauważalną pustkę, zarówno pod względem przywództwa, jak i umiejętności odbijania.

Nieobecność Kane’a Williamsona: poważny cios

Nieobecność Williamsona jest znaczną porażką dla Nowej Zelandii. Weteran był w tym roku w doskonałej formie, zdobywając 618 runów w zaledwie 12 rundach, w tym trzy stulecia i dwa półwiecza. Będzie nam bardzo brakować jego doświadczenia i umiejętności zakotwiczenia rund, zwłaszcza w obliczu potężnego indyjskiego ataku w kręgle.

Kontuzja zatrzymała go w domu, przechodzi rehabilitację, pozostawiając swój zespół bez czołowego strzelca, gdy staje przed jednym z najtrudniejszych wyzwań w krykiecie testowym – grą w Indiach na własnej ziemi.

Luka w przywództwie bez Kane’a Williamsona

Chociaż rekord Williamsona w Indiach może nie jest tak imponujący jak gdzie indziej – jego średnie wyniki to 33,53 w 15 rundach, a na koncie ma zaledwie jeden wiek i trzy pięćdziesiątki – jego przywództwo było kluczowe dla Nowej Zelandii. Black Caps będzie tęsknić za jego przenikliwością taktyczną i spokojem, jaki wnosi do szatni. Zespołem będzie teraz dowodził Tom Latham, który objął rolę kapitana tuż przed rozpoczęciem serii.

Chociaż Latham jest doświadczonym działaczem, kierowanie zespołem w Indiach bez przewodnictwa Williamsona stanowi trudne wyzwanie. Williamson zadebiutował w Indiach w 2010 roku, zdobywając stulecie w walce z silnym indyjskim atakiem w kręgle, co jeszcze bardziej podkreśliło jego znaczenie w warunkach subkontynentalnych.

Szansa dla Marka Chapmana?

Kontuzja Williamsona otwiera jednak drzwi innym zawodnikom do poprawy. Mark Chapman jest prawdopodobnym kandydatem do wypełnienia pustki, spekulując, że mógłby zadebiutować w testach w Bengaluru. Chapman ma solidne osiągnięcia w krykiecie białą piłką w Nowej Zelandii, a wcześniej dobrze spisał się w Indiach z drużyną A Nowej Zelandii.

Podczas swojego ostatniego występu w pierwszej klasie w reprezentacji Nowej Zelandii A w 2022 roku zdobył 92 i 45 punktów w meczu w Bengaluru. Jeśli Chapman otrzyma skinienie głową, będzie to dla leworęcznego znakomita szansa na zaznaczenie swojej pozycji na etapie testowym.

Test Indie kontra Nowa Zelandia: seria wysokich stawek

Seria przeciwko Indiom jest kluczowa dla obu stron. Dla Indii zwycięstwo umocni ich pozycję w rankingach Mistrzostw Świata w testach (WTC), zwłaszcza w kontekście przygotowań do nadchodzącego tournée do Australii, gdzie odbędzie się zawody Border-Gavaskar Trophy.

Tymczasem Nowa Zelandia, pomimo historycznych sukcesów w innych częściach świata, nigdy nie wygrała serii testów w Indiach. Black Caps będą chcieli to zmienić i stoczą zdecydowaną walkę z potężną drużyną indyjską dowodzoną przez Rohita Sharmę.

Gdy zbliża się początek serii, cień nieobecności Kane’a Williamsona staje się coraz większy. Nowa Zelandia będzie musiała znaleźć nowych liderów i świeże występy, jeśli ma rzucić wyzwanie Indiom na własnym boisku.

Wybór redaktora

Najważniejsze historie


Zrodlo