Wielki wieczór Igora Shesterkina, Mika Zibanejad się rozkręca, więcej: 4 dania na wynos Rangersów

NOWY JORK — Ponieważ Yankees i Mets grali w play-offach, a Jets byli gospodarzami „Monday Night Football”, Rangersi nie byli w poniedziałek główną atrakcją nowojorskiej sceny sportowej. Jeśli więc nie jesteś całkowicie związany z hokejem, mamy dla Ciebie wsparcie. Oto cztery wnioski z wygranej 4:1 Rangersów z Detroit, w której wystąpił dobry występ Igora Shesterkina i trzypunktowy wieczór Miki Zibanejada.

Agresywność Zibenejada procentuje

W pierwszych dwóch meczach Rangersów Zibanejad oddał tylko jeden strzał na bramkę. Podwoił tę liczbę w pierwszej kwarcie i zakończył mecz pięcioma strzałami. Jeden z nich trafił do pustej siatki, co dało mu pierwszego gola w roku, a do tego zaliczył dwie główne asysty.

Szwedzki środkowy nie zdobył punktów w żadnym z pierwszych dwóch meczów Rangersów. Zmieniło się to po grze w przewadze w drugiej kwarcie. Dostał krążek w kole wznowień i zachowywał się tak, jakby miał zamiar oddać strzał. Zamiast tego podał prosto w kij Chrisa Kreidera. Skrzydłowy skierował piłkę obok bramkarza Detroit Alexa Lyona i dał New Yorkowi prowadzenie.

„Jeśli myślisz, że to strzał, to czuję się urażony” – powiedział z uśmiechem Zibanejad zapytany, czy strzela, czy podaje. „Może z powodu innych strzałów, które miałem. Ale nie, to przepustka. Próbowałem sprzedać to jako strzał, przekonać D-Mana, aby stanął przed nim, a bramkarz go ugryzł.

W trzeciej kwarcie zaliczył kolejną podstawową asystę. Wygrał wznowienie w strefie ofensywnej i oddał piłkę Reilly’emu Smithowi, który wbił piłkę w siatkę, zdobywając swojego pierwszego gola dla Rangers.

Zibanejad dodał swoją pustą bramkę na 1:22 przed końcem.

„To naprawdę dobry zawodnik, jeden z najlepszych w naszej drużynie” – powiedział Shesterkin. „To dla nas naprawdę ważne, aby pozwolić mu nabrać pewności siebie i grać po swojemu”.

To nie był bezbłędny mecz Zibanejada. Po odwróceniu krążka w trzeciej tercji potknął się Lucasa Raymonda, a według Natural Stat Trick jego linia (Kreider-Zibanejad-Smith) nie miała mocnych wyników. Zibanejad nadal uważa, że ​​trio ma większy potencjał.

„Jesteśmy bliscy kliknięcia” – powiedział. „Pracujemy nad tym. Chcemy, żeby to działało tak samo, jak inne rozwiązania. … Wszyscy wierzymy, że odniesiemy sukces i będziemy mieli dobrą linię. To jest właśnie tam.”


Nawet zdobywając swoje pierwsze trzy punkty w sezonie, Mika Zibanejad został wezwany do pokonania Lucasa Raymonda z Detroit. (Bruce Bennett / Getty Images)

Równa siła Lafrenière trwa

Tylko Artemi Panarin strzelił dla Rangers więcej równie wyrównanych bramek niż Alexis Lafrenière w zeszłym sezonie, a na początku sezonu 2024–25 zawodnik z numerem 1 w klasyfikacji generalnej w 2020 r. utrzymywał stosunek pięciu do pięciu zawodników. Swojego drugiego gola w sezonie strzelił w poniedziałek, jednorazowo pokonując Lyon w pierwszej kwarcie.

Lafrenière prawie zdobył kolejny punkt o wyrównanej sile. Pod koniec drugiej kwarty podarował Vincentowi Trocheckowi uderzenie w siatkę, ale Lyon szybko i sprawnie obronił.

Zespoły specjalne mają przewagę

W zeszłym sezonie Rangersi zanotowali trzecią najlepszą grę w przewadze i liczbę rzutów karnych w NHL. Biorąc pod uwagę powrót większości współpracowników w obu jednostkach, nie powinno być zaskoczeniem, że obie grupy nadal zapewniają dużą przewagę. Nowy Jork strzelił gola w grze w przewadze i udaremnił cztery próby Red Wings.

Shesterkin wraca do formy

Shesterkin puścił w sobotę sześć bramek przeciwko Utah, ale dobrze spisał się w meczu przeciwko Red Wings. W pierwszej kwarcie mocno zatrzymał Raymonda podczas gry cztery na czterech i udaremnił bekhend Andrew Coppa. Detroit w końcu złamało go bramką Dylana Larkina na 1,1 sekundy przed końcem pierwszej bramki, ale Shesterkin mniej tego miał, a bardziej obrona Rangersów, pozostawiając kapitana Detroit samego przed siatką. Wyglądało na to, że Trocheck stracił kontakt z Larkinem podczas gry.

Shesterkin ponownie spisał się na plusie po rzucie karnym Kreidera w drugiej połowie. Stracił stanowisko po tym, jak luźny krążek odbił się od Patricka Kane’a obok siatki i obronił strzał swojego byłego kolegi z drużyny. W sumie podczas tej gry w przewadze wykonał sześć obron w czasie 1:19. Nie wliczono w to imponującej interwencji wiatraka po strzale Alexa DeBrincata, który padł po wysokim kiju Raymonda.

Prawdopodobnie najlepsza interwencja Shesterkina w młodym sezonie nastąpiła pod koniec drugiej połowy. Strata Filipa Chytila ​​doprowadziła Red Wings do remisu dwa do zera, ale Shesterkin okradł JT Comphera przed siatką, gdy napastnik próbował ukryć podanie Raymonda.

„Właśnie widziałem go przed siatką” – powiedział Shesterkin. Wiedziałem, że ma rację, więc starałem się czytać grę i grać trochę agresywnie.

Pod koniec trzeciej tercji ponownie obronił Comphera, chroniąc jednocześnie dwubramkowe prowadzenie.

Trener Red Wings Derek Lalonde z pewnością pozostawił po sobie wrażenie. Odniósł się do zgłoszonego przedłużenia kontraktu o osiem lat za 88 milionów dolarów, który Shesterkin odrzucił.

„Jest wyjątkowy” – powiedziała Lalonde. „Rozumiem, dlaczego odrzucił 88 (milion dolarów). Dobry agent.

(Zdjęcie na górze: Bruce Bennett / Getty Images)

Zrodlo