Wirusowy! Devano Danendra przyznaje, że kiedyś wydał 36 milionów IDR tylko po to, żeby się upić

Wtorek, 15 października 2024 r. – 04:06 WIB

Djakarta – Nazwisko aktora i piosenkarza Devano Danendra jest obecnie szeroko dyskutowane ze względu na wirusowość podcastu wideo zawierającego wyznanie Devano. Fragmenty wideo podcastu zostały przesłane za pośrednictwem kont w mediach społecznościowych.

Przeczytaj także:

Devano Danendra był kiedyś zawstydzony, że ma taką matkę jak Iis Dahlia, to jest powód

Film pochodzi z kanału Prambors w serwisie YouTube, na którym znajduje się sesja podcastu z gościnną gwiazdą Devano Danendrą, który jest także synem piosenkarki Sworddut Iis Dahlii.

Kiedy był zajęty rozmową z dwoma gospodarzami lub prezenterami, Devano ujawnił, że kiedyś wydał 36 milionów IDR tylko po to, żeby się upić. To był najdroższy rekord, jaki Devano wydał na napoje.

Przeczytaj także:

Tatuaże są ucieczką od stresu, internauci: Pray Devano

„Jestem najdroższym pijakiem, wydałem 36 milionów rupii. To (najdroższe)” – powiedział Devano Danendra cytowany w poniedziałek 14 października 2024 r.

Przeczytaj także:

Devano Danendra walczył o gwiazdę w filmowym wieczorze śmierci, dopóki tego nie zrobił

Devano ujawnił, że pieniądze wydał sam, bez współpracy z nikim. Powodem, dla którego Devano upił się sam i wydał dużo pieniędzy, był fakt, że był wtedy smutny.

„To nie jest (nie jest to wspólne przedsięwzięcie)” – powiedział Devano.

„Kolejne świętowanie. Kolejne święto smutku” – dodał.

Następnie gospodarz zapytał, czy Devano jest smutny z powodu rozstania, czy nie. Otrzymawszy to pytanie, Devano nie miał ochoty ujawniać go wprost.

„To wtedy zerwaliście, prawda?” zapytał gospodarz.

„Nie ma gładkości” – odpowiedział Devano ze śmiechem.

„Ale to była moja wina, wypiłem siedem butelek” – dodał Devano.

Dla informacji Devano jest aktorem i piosenkarzem urodzonym w Indramayu 22 lata temu. Devano rozpoczął karierę jako piosenkarz w 2017 roku, a następnie wkroczył w świat aktorstwa, występując w filmach i serialach.

Następna strona

„Kolejne świętowanie. Kolejne święto smutku” – dodał.



Zrodlo