Do historii przeszedł Draft do NFL 2024. Po raz pierwszy w pierwszej rundzie wybrano sześciu rozgrywających, zaczynając od Caleba Williamsa, a kończąc na Bo Nixie, którzy obaj wystąpili w pierwszym tygodniu drużyny Chicago Bears i Denver Broncos.
Chociaż o Williamsie zrobiło się głośno w związku z możliwością zostania supergwiazdą NFL od razu po bramce dla Bears, będąc jednocześnie pierwszym rozgrywającym franczyzy, jakiego zespół kiedykolwiek miał, Jayden Daniels narobił sporo hałasu, prowadząc Washington Commanders, którzy są z bilansem 4-2 zajmuje pierwsze miejsce w dywizji NFC East.
W ciągu pierwszych sześciu tygodni sezonu NFL 2024 większość tych rozgrywających zaczęła grać w podstawowych drużynach swoich drużyn, od Williamsa, Danielsa, Drake’a Maye’a po Nixa, co nie zdarza się zbyt często.
Wszyscy czterej początkujący rozgrywający zapowiadają się obiecująco na świetlaną przyszłość, a Maye po raz pierwszy wystartował w 6. tygodniu i zdobył trzy przyłożenia w swoim debiucie, co skłoniło byłego gracza NFL Dariusa Butlera z The Pat McAfee Show do znalezienia się w pierwszej trójce tegorocznej edycji wybierany jako najlepszy rozgrywający z rzędu w historii NFL w ESPN.
.@DariusJButler mówi, że Caleb Williams, Jayden Daniels i Drake Maye zostaną zapisani na kartach historii jako „najwięksi” jeden, dwa, trzy typy w drafcie QB 👀 pic.twitter.com/eUpNsEewGv
— NFL w ESPN (@ESPNNFL) 14 października 2024 r
Mimo że po sześciu tygodniach Williams i Daniels wyglądają na naprawdę dobrych, Maye wciąż ma wiele do udowodnienia, ale ma najsłabszy skład w porównaniu do Bears and Commanders, z New England Patriots w trybie odbudowy.
Ciekawie będzie zobaczyć, jak Maye radzi sobie w przyszłości, ponieważ w ten weekend wyglądał dobrze pomimo dwóch przechwytów.
NASTĘPNY:
Nick Sirianni przeprasza za swoje zachowanie po niedzielnym zwycięstwie