SpaceX właśnie wystrzeliło ogromny statek NASA. Kieruje się do świata oceanicznego.

Sonda NASA o długości boiska do koszykówki zmierza do kuszącej Europy.

Sonda Europa Clipper pomyślnie wystartowała z Centrum Kosmicznego im. Kennedy’ego na szczycie rakiety SpaceX Falcon Heavy 14 października o godzinie 12:06 czasu wschodniego, przy czym w momencie publikacji nie zgłoszono żadnych anomalii. Misja jest długo oczekiwana: planetolodzy są pewni, że na tym księżycu Jowisza kryje się głęboki ocean. Rodzące się pytanie brzmi, czy zawiera składniki i warunki niezbędne do podtrzymania życia. Mając około 50 bliskich przelotów obok Księżyca, spory statek – największa sonda, jaką kiedykolwiek zbudowała NASA na potrzeby planetarnej misji naukowej – zamierza znaleźć odpowiedź dla Europy.

„To być może jedno z najlepszych miejsc poza Ziemią do poszukiwania życia w naszym Układzie Słonecznym” – powiedziała Mashable Cynthia Phillips, geolog planetarny NASA i naukowiec pracujący nad misją Europa Clipper agencji kosmicznej.

ZOBACZ TAKŻE:

Naukowiec z NASA obejrzał pierwsze zdjęcia z Voyagera. To, co zobaczył, przyprawiło go o dreszcze.

Jeśli NASA uzna, że ​​Europa nadaje się do zamieszkania, powróci druga misja europejska, tym razem wyląduje tam, aby sprawdzić, czy nadaje się do zamieszkania. zamieszkany.

Grafika porównująca wielkość statku kosmicznego Europa Clipper z boiskiem do koszykówki.
Źródło: NASA

Dlaczego statek kosmiczny Europa Clipper jest taki duży

Europa Clipper ma ponad 30,5 metra długości i jest duża, ponieważ musi generować energię słoneczną w głębokim kosmosie. A region Jowisza otrzymuje tylko trzy do czterech procent światła słonecznego, które otrzymuje Ziemia. Stąd długie skrzydła, czyli tablice.

„Potrzebujesz tych gigantycznych paneli słonecznych, aby zasilać wszystkie swoje instrumenty” – wyjaśnił Phillips. „Mówimy o ogromnym obszarze paneli słonecznych”.

Przechwytywanie ładunków odległego światła słonecznego wytworzy około 700 watów energii elektrycznej, czyli „mniej więcej tyle, ile potrzebuje mała kuchenka mikrofalowa lub ekspres do kawy” – wyjaśnia NASA. Ale statek jest również wyposażony w baterie, które pomagają zasilać wiele instrumentów do śledzenia księżyca.

„Jestem bardzo podekscytowany ładunkiem, który przewozimy na Europę” – powiedział Phillips.

„Jestem naprawdę podekscytowany tym ładunkiem, który zabieramy na Europę”.

Radar penetrujący lód będzie zaglądał pod lodową, popękaną skorupę Księżyca. Zobaczy, jak zbudowana jest ta lodowa powierzchnia i prawdopodobnie, prawdopodobnieznajdź miejsce, w którym lód styka się z oceanem. (Powłoka lodowa Europy ma prawdopodobnie grubość od 10 do 15 mil, czyli od 15 do 25 kilometrów). Radar ten może wykryć głębokość około pół mili lub znacznie większą – to zależy od stopnia spękania lodu i czystości lód (na przykład spękana powierzchnia oznacza, że ​​sygnał radarowy będzie bardziej odbijał się od obiektu, a nie penetrował w dół). Istnieje jednak ryzyko, że radar przeniknie aż na głębokość 30 kilometrów.

Jedno ze skrzydeł Europa Clipper rozciągnięte w Kennedy Space Center na Florydzie.

Jedno ze skrzydeł Europa Clipper rozciągnięte w Kennedy Space Center na Florydzie.
Źródło: NASA

Analizator pyłu powierzchniowego, w skrócie SUDA, należący do Europa Clipper, który będzie zbierał cząstki wyrzucone w przestrzeń kosmiczną wokół Księżyca.

Analizator pyłu powierzchniowego, w skrócie SUDA, należący do Europa Clipper, który będzie zbierał cząstki wyrzucone w przestrzeń kosmiczną wokół Księżyca.
Źródło: NASA / CU Boulder / Glenn Asakawa

Oprócz zestawu wyspecjalizowanych kamer Europa Clipper wyposażona jest także w instrument zwany SUrface Dust Analyzer (SUDA), który dosłownie pobiera próbki cząstek Europy wyrzuconych w przestrzeń kosmiczną przez maleńkie meteoryty. „Mikrometeoryty nieustannie wyrzucają w przestrzeń kosmiczną fragmenty powierzchni Europy” NASA wyjaśnia. „Wyrzuty są pojedynczo niewielkie, ale naukowcy szacują, że pół tony (około 500 kilogramów) materiału powierzchniowego Europy przez cały czas unosi się nad Księżycem”.

Jedną z najbardziej ekscytujących możliwości misji – choć nie jest ona gwarantowana – jest potencjalny przelot statku przez pióropusz lodu wodnego wyrzucony z powierzchni Europy. Pozwoliłoby to instrumentom na doskonały wgląd w wnętrze Europy.

Zmienna prędkość światła

„Chcielibyśmy przelecieć przez pióropusz” – powiedział Curt Niebur, naukowiec zajmujący się programem Europa Clipper na konferencji prasowej poprzedzającej wystrzelenie misji.

„Chcielibyśmy polecieć przez pióropusz”.

Pióropusze czy nie, naukowcy biorący udział w misji uważają, że około 50 bliskich przelotów nad powierzchnią dostarczy wystarczających obserwacji, które udowodnią, czy Europa może być siedliskiem życia. Jasne, prawie na pewno ma wodę. Ale całe życie potrzebuje energii: czy ten oceaniczny świat zapewnia źródło energii? I czy zawierają podstawowe składniki chemiczne, takie jak węgiel, tworzące elementy budulcowe życia, jakie znamy?

A jeśli wszystkie te warunki zostaną spełnione, czy istnieją dowody na to, że ocean istnieje od miliardów lat, zapewniając stabilne środowisko do ewolucji i utrzymania życia w ciemnym morzu Europy?

Dlaczego naukowcy uważają, że Europa ma ocean

Misja Europa Clipper jest kosztownym przedsięwzięciem naukowym, kosztującym około 5 miliardów dolarów. NASA podejrzewa jednak, że na tym księżycu Jowisza kryje się być może intrygujące morze dwukrotnie większa głośność wszystkich mórz Ziemi.

Dlaczego?

„To świetna powieść detektywistyczna” – powiedział Phillips.

„To świetna historia detektywistyczna”.

W 1979 roku sonda Voyager 2 wykonała pierwsze szczegółowe zdjęcia Europy, ukazując powierzchnię zdominowaną przez krzyżujące się pęknięcia. Wiele z tych linii było czerwonawych, co sugerowało, że coś pod powierzchnią wezbrało, aby je wypełnić. Planetolodzy wiedzieli również, że gdy Europa mija potężnego grawitacyjnie gazowego giganta Jowisza, jej wnętrze ulega rozciąganiu i rozciąganiu, a w wyniku tego na planecie wytwarza się ciepło. To szarpanie mogło zapewnić ciepło Europie na miliardy lat.

„To uczyniło Europę naprawdę interesującą” – zauważył Phillips.

Artystyczna koncepcja oceanu i źródeł energii geotermalnej, które mogą istnieć pod grubą skorupą lodową Europy.

Artystyczna koncepcja oceanu i źródeł energii geotermalnej, które mogą istnieć pod grubą skorupą lodową Europy.
Źródło: NASA

Powierzchnia Europy uchwycona przez należącą do NASA sondę Galileo.

Powierzchnia Europy uchwycona przez należącą do NASA sondę Galileo.
Źródło: NASA

Następnie, w latach 90., misja Galileo NASA uchwyciła legendarne widoki chaotycznej, prążkowanej powierzchni Europy – co sugeruje, że w pobliżu szczytu znajdowała się woda. Co więcej, sonda wykryła silny sygnał magnetyczny z Księżyca. Sygnał ten mogła dostarczyć słona woda, która jest naprawdę dobrym przewodnikiem magnetycznym.

„Galileo pokazał, że Europa jest jeszcze bardziej interesująca, niż przypuszczano” – powiedział Phillip.

„To świetna historia detektywistyczna”.

Dowody tylko się zgromadziły. Kosmiczny Teleskop Hubble’a wielokrotnie dostrzegł na to dowód smugi wody wybuchł 125 mil (200 kilometrów) nad powierzchnią Europy. To wszystko się dodało. „Jest bardzo prawdopodobne, że na Europie znajduje się ocean pod powierzchnią” – powiedział Phillips.

A jeśli pozostanie w miarę stabilna przez wiele eonów, może panować w niej warunki odpowiednie do rozwoju życia. Nie dowiemy się tego, dopóki nie dotrzemy tam w 2030 roku.

„To podróż w nieznane” – powiedziała Nicola Fox, która kieruje Dyrekcją Misji Naukowych NASA.

Ta historia została zaktualizowana o informacje o wystrzeleniu statku kosmicznego Europa Clipper.



Zrodlo