W tym sezonie sprawy Philadelphia Eagles nie układają się najlepiej.
Po raz kolejny nawet w przypadku porażek można odnieść wrażenie, że zespół nie gra na miarę swojego potencjału.
Kibice zaczynają tracić cierpliwość i wytykać palcem głównego trenera Nicka Sirianniego, który rozpoczął sezon na gorącym uczynku.
To część pracy, a trenerzy, podobnie jak zawodnicy, muszą wyciszyć hałas z zewnątrz i skupić się na wykonywanym zadaniu.
Dlatego Dan Orlovsky uważa, że „okropnym spojrzeniem” Sirianniego było to, że zaczął drwić i wyzywać kibiców, którzy wygwizdywali drużynę podczas zwycięstwa.
W programie First Take ESPN Orlovsky stwierdził, że wydawało się, że Sirianni próbuje udawać, że jest lepszy lub ważniejszy od fanów.
.@danorłowski mówi, że niedziela źle wyglądała dla Nicka Siranniego 😳 pic.twitter.com/C16dAd6t1K
— Pierwsze ujęcie (@FirstTake) 14 października 2024 r
Uważa, że odejście Jasona Kelce’a na emeryturę pozostawiło w drużynie dużą pustkę w przywództwie i z tego powodu Orły też walczą o to, by być w najlepszej formie.
Eagles odpadali tydzień przed meczem i przed rozpoczęciem meczu prowadzili aż ośmioma punktami.
Liczy się tylko zwycięstwo, ale ważny jest także kontekst.
Powinni byli zdominować mecz, a ledwo pokonanie 1:5 Cleveland Browns mogło nie być powodem do przechwalania się, a tym bardziej próbą wdarcia się w twarze fanów.
Orły wygrały, ale nadal wydaje się, że są teraz tykającą bombą zegarową.
NASTĘPNY:
Analityk twierdzi, że 1 drużyna NFL „nie ma tożsamości”