Roy Keane, trzeźwy Alexander-Arnold: "Nie mogę uwierzyć, jakie to złe"

"I to zaznaczone"więcej niż można powiedzieć z powodu tego, jak zawsze kontrowersyjny Roy Keane był podekscytowany. Bo tak, piłkarz Liverpoolu nie zrobił nic innego, jak tylko strzelił absolutnie wspaniałego gola z rzutu wolnego, kiedy po pochwaleniu jego techniki strzelania były pomocnik Irish United zaczął wytykać słabą obronę Trenta Alexandra-Arnolda.

Kontynuuj czytanie

Zrodlo