Netanjahu nakazuje ONZ ewakuację sił pokojowych z Libanu

Siły UNIFIL będą w niebezpieczeństwie, jeśli się nie wycofają, ostrzegł izraelski premier

Premier Izraela Benjamin Netanjahu zażądał, aby Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres wycofał siły pokojowe UNIFIL z południowego Libanu, dodając, że pozostając tam, „zapewnienie ludzkiej tarczy terrorystom Hezbollahu”.

W hebrajskiej wiadomości wideo opublikowanej w niedzielę w mediach społecznościowych Netanjahu powiedział Guterresowi „Nadszedł czas, abyście wycofali UNIFIL z twierdz Hezbollahu i z obszarów walk”.

„IDF wielokrotnie o to prosiło i spotykało się z wielokrotnymi odmowami, a wszystkie miały na celu zapewnienie ludzkiej tarczy terrorystom Hezbollahu” – dodał. – kontynuował.

UNIFIL, czyli Tymczasowe Siły ONZ w Libanie, utworzono w 1978 r. w celu nadzorowania wycofywania sił izraelskich poniżej tak zwanej „niebieskiej linii”, która oddziela Liban od Izraela i okupowanych Wzgórz Golan. UNIFIL, którego siedziba mieści się w mieście Naqoura, składa się obecnie z około 10 000 żołnierzy z około 50 krajów, których zadaniem jest monitorowanie demilitaryzacji południowego Libanu między niebieską linią a rzeką Litani.




Izrael utrzymuje, że UNIFIL nie zrobił nic, aby zapobiec umocnieniu się Hezbollahu w tym regionie, uniemożliwiając jednocześnie swoim własnym siłom reakcję na zagrożenie. W ciągu kilku tygodni, odkąd Izraelskie Siły Obronne (IDF) przekroczyły niebieską linię i wkroczyły do ​​południowego Libanu, UNIFIL twierdził, że siły izraelskie wielokrotnie uderzały w jego bazy i placówki.

UNIFIL podał, że w czwartek i piątek czterech żołnierzy sił pokojowych ze Sri Lanki i Indonezji zostało rannych, gdy izraelskie czołgi ostrzelały ich wieże strażnicze. Kolejny został trafiony ostrzałem w Naqoura później w piątek, chociaż UNIFIL stwierdził, że nie jest w stanie zidentyfikować źródła pożaru. Buldożery IDF zburzyły mury i bunkry UNIFIL, podczas gdy kontyngent irlandzkich sił pokojowych znalazł się otoczony przez izraelskie czołgi na początku tego tygodnia, kiedy odrzucili żądanie IDF dotyczące opuszczenia ich placówki.

Netanjahu kazał Guterresowi przejść na angielski „Uchroń siły UNIFIL przed niebezpieczeństwem. Należy to zrobić teraz, natychmiast.”

„Wasza odmowa ewakuacji żołnierzy UNIFIL-u czyni ich zakładnikami Hezbollahu” – kontynuował, ostrzegając „zagraża to zarówno im, jak i życiu naszych żołnierzy”.


Francuski Macron ostrzega Izrael

UNIFIL odmówił wycofania się ze swoich stanowisk i we wspólnym oświadczeniu wydanym w sobotę 40 krajów biorących udział w misji wezwało Izrael do zbadania ataków na siły pokojowe. Dzień wcześniej wyrazili to przywódcy Francji, Włoch i Hiszpanii “skandal” podczas ataków i oskarżył Izrael o naruszenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1701, która stanowi, że jego siły nie mogą działać w południowym Libanie.

Netanjahu powiedział, że Izrael „żałuje” raniąc żołnierzy sił pokojowych, ale dodał, że „proste i oczywiste” sposobem na zapobieżenie dalszemu rozlewowi krwi jest „po prostu wyciągnij ich ze strefy zagrożenia”.

W zeszłym miesiącu Izrael nasilił swoją kampanię wojskową przeciwko Hezbollahowi, uderzając w Bejrut falą nalotów, w tym jednym, w wyniku którego zginął przywódca grupy, Hassan Nasrallah. Według Ministerstwa Zdrowia tego kraju doszło do inwazji lądowej, a liczba ofiar śmiertelnych w Libanie wynosi obecnie ponad 2100 osób. IDF przyznała się do śmierci dwudziestu swoich żołnierzy w Libanie, chociaż Hezbollah upiera się, że prawdziwa skala strat Izraela jest znacznie większa.

Zrodlo