Czego dowiedzieliśmy się o wyścigu College Football Playoff po klasyku stanu Oregon-Ohio

Dwie porażki niekoniecznie eliminują już drużynę z rywalizacji w College Football Playoff. Istnieje bardzo duża szansa, że ​​zespoły z trzema porażkami otrzymają wyższą ofertę lub dwie, teraz, gdy w stawce znajduje się 12 drużyn.

A kto wie, biorąc pod uwagę pięć miejsc zarezerwowanych dla najwyżej notowanych mistrzów konferencji? Być może zespół z czterema porażkami może zająć miejsce, wygrywając jedną z najsilniejszych lig.

Jeśli jednak na tym etapie sezonu twoja drużyna zanotowała dwie lub trzy porażki, nadzieje na play-offy wydają się marne.

Może to wydawać się aroganckie po tym, co przydarzyło się Alabamie od jej ekscytującego zwycięstwa nad Gruzją, ale po obejrzeniu meczu nr 3 Oregon, który pokonał nr 2 Ohio State 32-31 na oczach wściekłego tłumu na stadionie Autzen, można śmiało powiedzieć, że obaj Ducks i Buckeyes wyjdą na boisko.

Biuletyn Pulsu

Bezpłatne, codzienne aktualizacje sportowe bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Bezpłatne, codzienne aktualizacje sportowe bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Zapisać sięKup Biuletyn Pulsu

Z dużą przewagą wyglądają jak dwie najlepsze drużyny Wielkiej Dziesiątki – bez obrazy dla Penn State i początkującej Indiany.

Nawiasem mówiąc, w Buckeyes pozostały zarówno Nittany Lions, jak i Hoosiers, podczas gdy Ducks nie grają w żadne z nich. Szanse na rewanżowy mecz stanu Oregon – Ohio w meczu o tytuł Wielkiej Dziesiątki są duże.


Ryan Barker (94) strzelił zwycięskiego gola z gry w dogrywce, dzięki któremu Penn State pokonało USC i prawdopodobnie położył kres szansom Trojans na dostanie się do College Football Playoff. (Jayne Kamin-Oncea / Imagn Images)

Na zewnątrz lub blisko niego

Kto by przewidział, że po zwycięstwie USC nad LSU na otwarcie sezonu w Las Vegas, w połowie sezonu to Tygrysy będą pretendentami do play-offów, a nie Trojany? Po zdobyciu 14-punktowej przewagi nad Penn State i sobotniej porażce w dogrywce drużyna USC przegrała trzy z czterech ostatnich meczów – każdy z nich był bardziej bolesny od poprzedniego.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Morales: Po kolejnej bliskiej porażce i rozpoczęciu 3:3 drużyna USC po prostu potrzebuje więcej od Lincolna Rileya

Przy stanie 1-3 w Wielkiej Dziesiątce szanse, że Trojany w zaskakujący sposób przystąpią do meczu o tytuł Wielkiej Dziesiątki, są tak małe, że nie warto o nich wspominać, a pomysł, że ta drużyna może wygrać i dojść do wyniku 9-3 jest więcej niż naciągane. USC gotowe.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Snyder: Zwycięstwo Penn State od tyłu udowadnia, że ​​to nie te same Nittany Lions

Tymczasem LSU nr 13 nie przegrało od opuszczenia Las Vegas. Być może walenie w stół trenera Briana Kelly’ego i konferencja prasowa po meczu dotarły do ​​Tygrysów. To oni dołączyli do drużyny do późna i zwyciężyli w sobotni wieczór po dogrywce, po raz kolejny udowadniając, że Dolina Śmierci to miejsce, w którym umierają marzenia przeciwników. W tym przypadku nadzieje Ole Miss nr 9 na play-off pozostawiły Baton Rouge w stanie krytycznym.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Ubben: Garrett Nussmeier, LSU wykorzystaj moment, aby ogłuszyć Ole Miss. Teraz wszystko jest możliwe

Rebelianci Lane Kiffina mają bilans 5-2 i nie mają na koncie żadnych zwycięstw przeciwko drużynom Power 4 z rekordami zwycięstw. Problem programu, który wygrał poza sezonem dzięki szaleństwu wydatków na portal transferowy, polega na tym, że w harmonogramie Rebeliantów pozostało niewiele okazji do imponujących zwycięstw poza meczem z Gruzją 9 listopada u siebie.

Rebelianci prawdopodobnie muszą wygrać, aby mieć szansę, ale być może 9-3 w połączeniu ze zwycięstwem nad Gruzją sprawi, że będą mieli problem.

U-pogorszenie

Zespół Utah z numerem 16 rozpoczął sezon jako faworyt Wielkiej 12 i obecnie zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli konferencji i ma passę dwóch porażek z rzędu po porażce w piątkowy wieczór na stadionie Arizona State.

Cam Rising wreszcie zagrał ponownie, wracając po kontuzji ręki, ale był fatalny, zadając trzy przechwyty.

Trudno zliczyć Utes (4-1, 1-2, Wielka 12), ponieważ trener Kyle Whittingham i jego sztab mają tendencję do rozmyślań. Zmierzą się także z dwoma zespołami, które obecnie są w trójstronnym remisie i zajmą pierwsze miejsce na konferencji z bilansem 3-0. W listopadzie drużyna Utes zmierzy się z drużyną nr 14 BYU w Kolorado oraz z drużyną nr 11 w stanie Iowa.

Coraz bardziej prawdopodobne jest, że po wznowieniu Świętej Wojny 9 listopada Utah będzie odgrywać rolę spoilera, a nie Cougars – co z pewnością już wzburzyło fanów Utes.

Wątły przypływ

Kto by przewidział, że zwycięzcą meczu Alabama-Georgia zostanie zespół, który wydaje się być w bardziej niepewnej sytuacji, aby dostać się do play-offu?

Po porażce z Vanderbiltem i ledwo zapobiegnięciu kolejnej oszałamiającej sytuacji na własnym stadionie z Karoliną Południową w sobotę, drużyna Crimson Tide szuka odpowiedzi, rozpoczynając trzy mecze z rankingowymi przeciwnikami z SEC.

„Wiele razy rozmawiamy o znalezieniu sposobu na zwycięstwo. Piłka nie odbijała się w naszą stronę, ale kiedy znajdziemy sposób na zwycięstwo, gdy jesteśmy oparci plecami o ścianę, tak jak wtedy, nawet podczas ostatniej jazdy, jestem dumny z tych chłopaków” – powiedział trener Alabamy Kalen DeBoer.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Alabama unika kolejnego zdenerwowania, ale rodzi więcej pytań

Tymczasem Gruzja nr 5 wygrała dwa razy z rzędu, odkąd jej rajd w Tuscaloosa w drugiej połowie zakończył się niepowodzeniem. Bulldogs zachowali się nieostrożnie w drugiej połowie meczu przeciwko Mississippi State, silnemu pretendentowi do najgorszej drużyny w SEC, ale Athens Bulldogs wygrali w sobotę 41-31 po bezdramatycznym zwycięstwie nad Auburn w zeszłym tygodniu.

The Tide udają się w przyszłym tygodniu do Tennessee na mecz, który kilka tygodni temu wyglądał jak pojedynek legalnych pretendentów do tytułu mistrza kraju, a teraz wygląda na to, że będzie to pojedynek dwóch drużyn balansujących na krawędzi. The Volunteers po porażce w Arkansas w zeszłym tygodniu potrzebowali dogrywki, aby pokonać drużynę z Florydy, której trenerowi kończył się czas w Billy Napier.

Być może nieszczelna obrona Alabamy będzie tonikiem, którego apatia potrzebuje Tennessee w ataku. Po Tennessee Alabama jest gospodarzem 21. Missouri, a następnie po otwartej dacie udaje się do 13. LSU.

Tennessee musi pojechać do Gruzji. Jeśli Vols uda się podzielić te dwa mecze i wygrać resztę – najwyraźniej uważajcie na finał w Vanderbilt – powinni być mocnymi kandydatami do dużej oferty i mogą nawet dostać się do gry o tytuł SEC.

Pozostało jeszcze wiele do rozegrania, ale staje się coraz mniej prawdopodobne, że wiele czołowych drużyn SEC oddzieli się od reszty konferencji. Lepszym rozwiązaniem wydaje się wysłanie przez SEC serii CV zespołów, w których wystąpiły trzy porażki, do komisji selekcyjnej CFP.

Nadchodzący mecz SEC w przyszłym tygodniu może wyjaśnić, jak duży będzie impas na szczycie konferencji: Georgia odwiedza Teksas nr 1, który wysłał samolot nr 18 do Oklahomy 34-3. Longhorns pod każdym względem wyglądają na część drużyny nr 1 w kraju.

zejść głębiej

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Teksas wkracza do SEC Red River, gdy Quinn Ewers powraca. Oklahoma nie ma odpowiedzi w ataku

Bulldogs, poza naprawdę słabą pierwszą połową meczu z Alabamą, wydawali się być kolejną najlepszą drużyną konferencji, ale daleko im do takiego molocha, jakiego oczekiwano. Pomyśl o tym w ten sposób: niecały miesiąc temu SEC miała sześć drużyn w pierwszej siódemce sondażu AP. Do końca przyszłego tygodnia wszystkie te drużyny zanotują co najmniej jedną porażkę, jeśli Gruzja pokona Teksas.

Albo jeśli Teksas wygra, Georgia, Ole Miss i przegrany Tennessee-Alabama poniosą dwie porażki.

Harmonogram jest wszystkim

Harmonogram jest bardzo dobrze rozplanowany, aby ACC mogło mieć wiele dwucyfrowych zwycięstw, a może nawet dwie niepokonane drużyny, grające w meczu o mistrzostwo.

Nr 6 Miami nie gra z żadną inną drużyną – nr 10 Clemson, nr 22 Pitt i nr 25 SMU – które obecnie nie poniosły porażki w konferencji. Clemson gra w tej grupie tylko Pitta. Niepokonane Pantery również dostają SMU.

Mistrzostwa ACC Miami-Clemson muszą być wymarzonym scenariuszem ACC, w którym Hurricanes i Tigers mają na koncie co najmniej 11 zwycięstw.

(Górne zdjęcie Ashtona Portera: Ali Gradischer / Getty Images)

Zrodlo