Notre Dame uzyskała najlepszy wynik Rileya Leonarda w meczu ze Stanford: wnioski z dominującego zwycięstwa Irlandii

SOUTH BEND, Indiana — Notre Dame nr 11 zdominowała Stanford we wszystkich aspektach po sobotnim zwycięstwie 49-7, po świetnym występie rozgrywającego Rileya Leonarda i kolejnym mocnym ataku obrony.

Cardinal (2-4) faktycznie zdobył przyłożenie w swoim pierwszym przejeździe, ale ostatnie trzy i pół kwarty stracili gola i przewyższyli 477 do 200. Leonard rzucił na ponad 200 jardów po raz pierwszy od czasu transferu do Irlandii (5-1) Duke’a.

Mecz został opóźniony z powodu trudnych warunków pogodowych o nieco ponad godzinę, a po trzech kwartach Notre Dame prowadziła 42-7. Po wznowieniu meczu rezerwowy rozgrywający Steve Angeli poprowadził Irlandczyka po przyziemieniu na dystansie 60 jardów i zdobył bramkę w czwartej kwarcie. Oto kilka wstępnych wniosków:

Leonard dodaje irlandzkiej ofensywie pewności siebie

Notre Dame wykorzystała w tym sezonie to, co najlepsze w Leonardzie w meczu ze Stanfordem, a przynajmniej najlepsze rozgrywającego. Po zmaganiach z koordynatorem ofensywy Mikiem Denbrockiem do września, rozgrywający i trener przeczytali w sobotę z tego samego protokołu, kiedy Leonard zdobył 16 z 22 punktów na 229 jardów i trzy przyłożenia podań oraz zwyczajowe przyłożenie.

Leonard przez cały sezon, rozpoczynając od soboty, zaliczył trzy przyłożenia podań.

Leonard oddał głębokie strzały, trafiając Beaux Collinsa z 53 jardów, a także na początku meczu popychając piłkę pionowo w stronę transferu Clemsona. Leonard kliknął grę ekranową, uderzając Jeremiyah Love, co dało mu duży zysk. Był precyzyjny w czerwonej strefie, trafiając Jaydena Thomasa po RPO z 15 jardów.

Zasadniczo Leonard, który pojawił się przeciwko Stanfordowi, wyglądał jak Notre Dame, który może jeździć przez cały listopad. Wyglądało też tak, jak ten, o którym Notre Dame myślała przez cały czas.

Oczywiście warto zauważyć, że stawki Stanforda należą do najgorszych defensyw, z jakimi Irlandczycy będą musieli się zmierzyć przez resztę sezonu, co oznacza, że ​​ocena Leonarda musi zostać podniesiona. Mimo to Leonard za sterami miał wiele do powiedzenia, zanim Notre Dame odciągnęła go w związku z opóźnieniami pogodowymi, a Notre Dame prowadziła pięcioma przyłożeniami po trzech kwartach.

Irlandczyk notował średnio 4,9 jarda na grę w pierwszej kwarcie, 7,3 jarda na grę w drugiej i 13,5 jarda na grę w trzeciej. Wszystko wydawało się być spójnym planem gry, który nie zakładał, że Leonard będzie robił tylko to, co już robi dobrze. Wydawało mi się to obrazą, która również nawiązywała do tego, co Denbrock chciał nazwać.

Notre Dame stanie przed trudniejszymi testami niż ten przeciwko Georgia Tech i Navy przed drugim tygodniem bezczynności i rundą sezonu u siebie. Jednak biorąc pod uwagę ten weekend, Irlandczycy powinni mieć większą pewność, że mogą wygrać atakiem. To duża zmiana.

Ostatnim razem, gdy juniorski obrońca Notre Dame otrzymał znaczące podanie, nie trafił w linię 10 jardów w meczu z Louisville i umieścił irlandzką obronę w dołku, który zmienił się w potencjalne przyłożenie zmieniające przebieg gry. Ten bieg był dla Price’a trzecim w meczu i ostatnim, ponieważ Marcus Freeman posadził zawodnika z Teksasu na ławce rezerwowych.

To sprawiło, że mecz na Uniwersytecie Stanforda stał się dla Price’a pierwszą szansą na odpokutowanie. A Price przedstawił to w sposób, który sprawił, że debata na temat tego, kto jest najlepszym zawodnikiem Notre Dame, zakończyła się rozsądną konwersją w zeszłym sezonie. Jeremiyah Love już dawno wygrał tę spór, ale Price był dobry, zdobywając 12 prowadzących na 49 jardów i przyłożenie przeciwko Cardinalowi. Price nadal mógł mieć zbyt wielu martwych prowadzących – siedmiu jego prowadzących przeszło trzy jardy lub mniej, w tym kilku z ujemnym metrem – ale 16-jardowy bieg po przyziemieniu w połowie trzeciej kwarty wyglądał na postęp.

Price miał trudności z trafianiem dołków w środku pola, zanim odbił się na zewnątrz, ale w serii zdobywania punktów poradził sobie po mistrzowsku. First Price uderzył środkiem, pracując pod blokiem Coopera Flanagana. Następnie skręcił mocno w lewo, okopując obrońcę Stanforda w drodze do pola punktowego.

Price i Love pracowali nawet w tandemie przy kilku snapach w grze, co może być zapowiedzią tego, gdzie Mike Denbrock może przyjąć do ataku. I choć nie ma zbyt wielu argumentów, że Price powinien odbierać Love, ten występ przypomniał, że Price może być częścią ofensywnego rozwiązania.

Notre Dame może odkryć swoją kolejną gwiazdę defensywy, jeśli występ studenta pierwszego roku Bryce’a Younga przeciwko Stanford będzie wskaźnikiem. Syn członka Galerii Sław NFL, Bryant Young, był zagrożeniem dla kardynała, niezależnie od tego, czy strzelał do luk, aby wysadzić grę z opcją rundy na Stanford, czy po prostu pokonywał ofensywne wślizgi na krawędzi.

Jeśli trzeba było zrobić jakąś sztukę, Young wydawał się być częścią jej tworzenia.

Nowicjusz zakończył mecz z zaledwie dwoma odbiorami, ale wniósł wartość dodaną do obrony Notre Dame w sposób, jakiego nie udało się osiągnąć w tym sezonie transferowi Duke’a, RJ Obenowi. A skoro junior Josh Burnham znów jest zdrowy po opuszczeniu trzech meczów ze względu na skręcenie kostki – a powrót Burnhama po błędach w trzeciej kwarcie pomógł zakończyć mecz – Irlandczycy mogą być gotowi na przerobienie tabeli głębokości końcówek defensywnych. Nawet debiutujący w defensywie Loghan Thomas dostał się do rotacji w defensywie, być może dodając kolejny element do układanki Ala Golden.

Biorąc pod uwagę, że Notre Dame straciło we wrześniu Jordana Botelho i Boubacara Traore z powodu kończących sezon kontuzji więzadła krzyżowego przedniego (ACL), napływ młodych talentów jest nie tylko mile widziany przez Irlandczyków, ale wręcz niezbędny.

Młody osobnik o wzroście 6 stóp i 7 cali i wadze 258 funtów to rzadka rasa dla graczy w każdym wieku, nie wspominając o nowicjuszach. Zagrał dwa snapy w Texas A&M, wziął udział w DNP przeciwko Północnemu Illinois, a następnie brał udział w meczach przeciwko Purdue (21 snapów), Miami (24) Louisville (39). Oben nadal był starterem podczas tej serii trzech meczów, ale można się zastanawiać, czy Young byłby w stanie pokonać absolwenta w dalszej fazie gry.

(Zdjęcie na górze: Michael Reaves / Getty Images)



Zrodlo