Hiszpania rozegrała dziś wieczorem w Murcji mecz 3. rundy Ligi Narodów przeciwko Danii, które rozpoczęło się o 20:45 na stadionie Enrique Roca w stolicy Murcji.
JEDENASTA HISZPANII
Dołączenie Pedro Porro, Dani Viviana, Martína Zubimendiego, Mikela Oyarzabala i Álvaro Moraty to pięć nowych nabytków, które Luis de la Fuente zaprezentował w wyjściowej drużynie Hiszpanii na mecz z Danią na stadionie Enrique Roca w Murcji, w porównaniu z tym, który pokonał Szwajcarię w ostatnim dniu Ligi Narodów.
Nieobecności spowodowane kontuzjami starterów Daniego Carvajala, Robina Le Normanda, Rodriego Hernándeza i Nico Williamsa hiszpański trener odrobił powrót Pedro Porro i odejście Viviana, Zubimendiego i Oyarzabala. Co więcej, powrót kapitana Álvaro Moraty pozostawił Joselu Mato na ławce rezerwowych.
Hiszpania rozpoczęła mecz w następujący sposób: David Raya; Pedro Porro, Laporte, Vivian, Grimaldo; Zubimendi, Fabián, Pedri; Lamine Yamal, Oyarzabal i Morata.
El raz de Dinamarca, por su parte, lo formaron: Schmeichel; Bah, Nelsson, Vestergaard, Kristensen, Kristiansen; Wheelman, Højbjerg; Eriksena, Grønbæka i Dolberga.
KONTROWERSYJNY CEL
Do kontrowersji doszło w 79. minucie meczu, kiedy z lewej strony dośrodkowanie Lamine’a Yamala trafiło do siatki. Mikel Merino, który znajdował się w polu karnym i czekał na strzał, nie trafił w bramkę i odrzucił obrońcę.
Na skraju pola karnego znalazł się Martín Zubimendi, który nie zastanawiał się długo i najpierw mocno strzelił, a po trafieniu Duńczyka piłka wylądowała w bramce Schmeichela. W ten sposób Hiszpania podwyższyła na 1:0.
Duńscy piłkarze protestowali przeciwko tej akcji po możliwym faulu Mikela Merino. Zawodnik został sprawdzony w systemie VAR i już po kilku minutach gol widniał na tablicy wyników.
Manolo Lamaktóry był narratorem meczu w Game Time, zauważył tę akcję już w momencie zdobycia bramki, że był wyraźnie zaskoczony, gdy sędzia nie odgwizdał faulu i gra zakończyła się na kolej Zubimendiego: „Dla mnie to faul”.
Tomasz Guaschktóry komentował starcie w Tiempo de Juego, zażartował, podkreślając, że sędzia „jest z Kartageny”. Ze swojej strony Pedro Martín, specjalista od sędziów wiodącego programu w hiszpańskim radiu sportowym, uważa, że to zagranie było faulem, ponieważ nie tylko z tego powodu nie zdołał wybić piłki, ale miało to także wpływ na kontynuację strzału Zubimendiego.
Kiedy w trakcie transmisji mówiono o możliwości spalonego przed bocznym dośrodkowaniem, Pedro Martín „eksplodował”: „To niedorzeczne, że patrzą na centymetr spalony, a nie na faul”.
KANAŁY WHATSAPP
Jeśli chcesz dowiedzieć się o nowościach sportowych, najlepszych momentach programu lub najgłębszych ciekawostkach dotyczących Tiempo de Juego lub El Partidazo, dołącz już teraz do naszych kanałów WhatsApp KLIKNIJ TUTAJ (Czas gry) i KLIKNIJ TUTAJ (Partidazo).