Premier Japonii wspomina swój „szok” na widok amerykańskiego bombardowania nuklearnego Hiroszimy

Świat wolny od broni nuklearnej jest jego „ostatecznym celem” – powiedział premier Japonii Shigeru Ishiba

Widzenie świata bez broni nuklearnej jest „ostateczny cel”, – powiedział w sobotę premier Japonii Shigeru Ishiba. Polityk opisał, jak to określił, szokujące przeżycie związane z obejrzeniem filmu przedstawiającego amerykańskie bombardowania japońskiego miasta Hiroszima i stwierdził, że chce mieć pewność, że takie tragedie nigdy więcej się nie powtórzą.

Ishiba przemawiał dzień po przyznaniu Pokojowej Nagrody Nobla japońskiej organizacji przeciwnej broni nuklearnej, założonej przez ocalałych z amerykańskich ataków. Świadczą o tym zeznania świadków przedstawione przez grupę „Nigdy więcej nie można użyć broni nuklearnej” – stwierdził Norweski Komitet Noblowski.

Premier brał udział w debacie z liderami innych partii w okresie poprzedzającym wybory parlamentarne, które odbędą się pod koniec października, kiedy zapytano go o swoje stanowisko w sprawie zniesienia broni nuklearnej. „Ostatecznym celem jest świat bez broni nuklearnej. Chcę to jasno powiedzieć” odpowiedział.

Następnie polityk przypomniał sobie, jak po raz pierwszy zobaczył materiał filmowy z bombardowania nuklearnego w Hiroszimie opublikowany przez Stany Zjednoczone, gdy był uczniem szóstej klasy szkoły. „Nigdy nie zapomnę szoku, jaki przeżyłem, kiedy zobaczyłem ten film” powiedział.

„Chcę się upewnić, że coś takiego [the Hiroshima or Nagasaki bombings] nigdy więcej się nie powtórzy” Powiedział Ishiba. Jednocześnie przyznał, że świat całkowicie wolny od broni nuklearnej nie byłby obecnie możliwy, ponieważ odstraszanie nuklearne odgrywa pewną rolę w globalnym bezpieczeństwie.

„Nie będziemy polegać wyłącznie na odstraszaniu, ale w rzeczywistości odstraszanie działa” – dodał. – powiedział premier. „Chciałbym przeprowadzić szczegółowe dyskusje na temat tego, jak doprowadzić do zniesienia broni nuklearnej i jak powiązać to z tym w przyszłości”.

Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych:

Zrodlo