Canelo Álvarez pokonałby Davida Benavideza w ewentualnej walce, przynajmniej dla Austina Trouta

STrudno byłoby przeżyć dzień bez zobaczenia w Internecie kogoś mówiącego o Canelo Alvarezie unikającym Davida Benavideza. Fani boksu tęsknią, a nawet głośno domagają się, aby do tej walki doszło, jednak jeszcze do niej nie doszło i istnieją wątpliwości, czy kiedykolwiek do niej dojdzie. Do zorganizowania mega walki między dwiema gwiazdami potrzeba wielu rzeczy, ale ostatecznie najlepsi zwykle walczą z najlepszymi, więc jest nadzieja.

Jedna osoba, która wierzy, że walka się zakończy, jest w rzeczywistości jednym z byłych przeciwników Alvareza. Austin Trout, którego Álvarez pokonał jednogłośną decyzją w 2013 roku, jest przekonany, że Álvarez ostatecznie zgodzi się na walkę. Niedawno udzielił wywiadu BoxingScene, w którym jasno dał do zrozumienia, że ​​Canelo często wybiera walkę z bokserem, z którym wszyscy chcą go zmierzyć.

„Canelo wygra w ostatecznej walce z Benavidezem”

Trout wyraził także swoją opinię na temat tego, jak wyglądałaby walka pomiędzy Álvarezem a Benavidezem. Zmienił swoją początkową opinię na korzyść Meksykanina.

Już wcześniej byłem pewien, że Benavidez to ten jedyny, ale po jego ostatniej walce z Oleksandrem Gvozdykiem, teraz nie wiem. Może powinien stoczyć kolejną walkę w wadze 175 funtów, aby się tam dostać i dać dobry występ, abyśmy mogli go ponownie wypromować. W tym momencie faworyzowałbym Canelo… Canelo wygląda coraz lepiej od czasu walki z Dmitrijem Bivolem.

BoxingScene.com

Pomimo faworyzowania Canelo nad Benavidezem, Trout nie wiązał zbyt dużych nadziei z Meksykaninem, gdyby miał on stoczyć rewanż z Dmitrijem Bivolem, stwierdzając, że zawodnik wagi półciężkiej „będzie miał swój numer”. Alvarez wspomniał niedawno, że byłby bardzo otwarty na rewanż, chociaż Bivol nie był nim tak entuzjastycznie nastawiony.

W międzyczasie Trout przygotowuje się do swojej trzeciej walki bokserskiej na gołe pięści. Wygrał swoje pierwsze dwa i w sobotę będzie bronił tytułu mistrza BKFC w wadze półśredniej przeciwko Ricardo Franco.



Zrodlo