Sonda NASA przelatuje nad wąwozami na Marsie. Mogliby organizować baseny.

Napromieniowana powierzchnia Marsa to zapomniane przez Boga miejsce.

A jednak w pobliżu powierzchni Marsa mogą znajdować się płytkie kałuże wody 1000 razy bardziej sucho niż najsuchsza pustynia na Ziemi. Należący do NASA satelita Mars Reconnaissance Orbiter – satelita krążący wokół Marsa od prawie dwudziestu lat – zauważył białą materię wyścielającą suche wąwozy na Marsie. Agencja kosmiczna, która niedawno opublikowała poniższe zdjęcie, podejrzewa, że ​​jest to zapylony lód wodny, który może się nagrzewać i tworzyć baseny, podobnie jak procesy zachodzące na naszej planecie.

„Naukowcy uważają, że cząsteczki pyłu w tym lodzie zachowują się podobnie do pyłu opadającego na lodowce na Ziemi, nagrzewają się pod wpływem światła słonecznego i powodują powstawanie podpowierzchniowych kieszeni stopionej wody” – wyjaśnia NASA.

„Te zbiorniki wodne na naszej planecie często roją się od prostego życia, w tym glonów, grzybów i cyjanobakterii” – mówi badacz. dodała agencja. „Naukowcy uważają, że podobne płytkie zbiorniki wodne mogą istnieć na Marsie i mogą być również doskonałymi miejscami do poszukiwania życia na dzisiejszej Czerwonej Planecie”.

ZOBACZ TAKŻE:

Naukowiec z NASA obejrzał pierwsze zdjęcia z Voyagera. To, co zobaczył, przyprawiło go o dreszcze.

Taki pył lodowcowy na ziemskich lodowcach tworzy zjawiska zwane „dziurami kriokonitowymi”, które mogą pokrywać lodowce setkami lub więcej. Jeden z nich przedstawiono na drugim obrazku poniżej.

Zmienna prędkość światła

Chociaż Mars Reconnaissance Orbiter jest wyposażony w gigantyczną kamerę, która może „widzieć obiekty tak małe jak stół kuchenny” ze swojej orbity znajdującej się od 300 do 300 km nad powierzchnią przestrzeni kosmicznej, nie jest w stanie wykryć żadnych potencjalnych płytkich basenów. Jednak zdjęcie wyraźnie pokazuje białe plamy na marsjańskich wąwozach w obszarze zwanym Terra Sirenum. (Błękit widoczny na dnie wąwozów to gruboziarnisty piasek, kolor niewidoczny gołym okiem, ale widoczny tutaj w zakresie fal światła podczerwonego.)

NASA twierdzi, że na białych obszarach widać kieszenie zakurzonego lodu wodnego na krawędziach marsjańskich wąwozów.
Źródło: NASA / JPL-Caltech / Uniwersytet Arizony

Dziura kriokonitowa na lodowcu Isunnguata Sermia na Grenlandii.

Dziura kriokonitowa na lodowcu Isunnguata Sermia na Grenlandii.
Źródło: Sean Gallup / Getty Images

Obecnie na Marsie znajduje się wiele wąwozów, ale nie są one utworzone przez płynącą wodę. Planetolodzy podejrzewają raczej, że szron z dwutlenku węgla sezonowo przechodzi ze stanu stałego w gaz (proces zwany sublimacją) i zapewnia „smarowanie” marsjańskiej gleby i skał podczas przemieszczania się w dół. Bloki lodu mogą nawet zsuwać się po bokach marsjańskich kraterów lub po innym terenie.

Mars, który utracił większość swojej izolującej atmosfery, nie może już utrzymać na swojej powierzchni dużej ilości wody w stanie ciekłym – ale głęboko pod ziemią mogą znajdować się obfitości wody.

Planetolodzy wykorzystali niedawno bezprecedensowe dane zebrane przez lądownik InSight agencji kosmicznej, który rejestrował aktywność geologiczną na Marsie przez cztery lata, aby odkryć, że woda może znajdować się wiele kilometrów pod skorupą marsjańską. Badania, które zachęcają do dalszych badań, mogą wyjaśnić, dokąd trafiły obfitości wody z Czerwonej Planety, gdy świat wysychał, i sugerują, że na Marsie może istnieć gościnne środowisko przez całe życie.

„Zidentyfikowaliśmy marsjański odpowiednik głębokich wód gruntowych na Ziemi” – powiedział Mashable Michael Manga, planetolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, który jest współautorem nowych badań.

Na razie łaziki wielkości samochodu NASA badają pozostałości marsjańskich jezior i rzek w poszukiwaniu dawnych warunków życia i potencjalnych dowodów na istnienie marsjańskiego życia – to znaczy, jeśli kiedykolwiek istniało.



Zrodlo