Były prezes i dyrektor generalny Blizzarda, Mike Morhaime, twierdzi, że „pogorszenie koniunktury” w branży gier w ostatnich latach zostało „przesadzone”, porównując tę sytuację do korekty w świecie po pandemii.
Morhaime opuścił Blizzard w 2019 r. i w 2020 r. założył własną firmę zajmującą się grami Dreamhaven. Właśnie ujawniono jej debiutancki projekt, inspirowaną stołami grę RPG fantasy Sunderfolk.
W wywiadzie dla Bloomberg Live (tutaj ze znacznikiem czasu), Morhaime został poproszony o komentarz na temat „trudnego klimatu” branży gier, zwłaszcza z perspektywy nowego studia z debiutanckim projektem.
„Nie mamy żadnych gier na rynku, nie mamy jeszcze żadnych klientów, więc sami nie doświadczyliśmy pogorszenia koniunktury” – powiedział. „Powiedziałbym, że pogorszenie koniunktury w branży gier jest nawet trochę przesadzone, ponieważ ogólnie rzecz biorąc, branża gier tak naprawdę wciąż się rozwija. Więcej ludzi gra w gry niż kiedykolwiek wcześniej.
„W czasie pandemii ludzie nie mieli zbyt wiele do zrobienia, więc zwrócili się w stronę platform streamingowych i skupili się na grach” – powiedział Morhaime. „To był ogromny wzrost wykorzystania. Wiele firm to zauważyło i pomyślało, że to nowy trend, który będzie się utrzymywał, więc poczyniono wiele inwestycji. A kiedy to się nie utrzymało, Myślę, że prawdopodobnie dział finansowy powiedział: „Och, chwileczkę, marże i w ogóle”. Dlatego chcieli w pewnym sensie cofnąć się do linii trendu.”
Pogorszenie koniunktury, o którym tu mowa, to oczywiście nieustanne zmniejszanie rozmiaru branży gier, objawiające się tysiącami zwolnień w firmach Microsoft, Sony, Riot, EA, Take-Two, Bungie, Twitch, Humble Games i wielu innych. Pomysł Morhaime’a, że obserwujemy korektę po Covid, nie jest nowy i prawdopodobnie jest do pewnego stopnia trafny, ale może też nie opowiadać całej historii. Bloomberg wskazał, że kolejnym czynnikiem jest „przesycenie” rynku, a Morhaime zgodził się, że „konkurencja jest większa” i odwołał się do statystyk, które zaobserwował, mówiących, że „każdego roku na Steamie wypuszczanych jest 15 000 gier”. Jeśli już, to liczba ta prawdopodobnie wzrośnie w przyszłym roku.
Niektóre rynki podrzędne mogą być również szczególnie przesycone i w związku z tym ryzykowne, zwłaszcza przestrzeń usług na żywo, która rutynowo przeżuwa i wypluwa gry, w tym Redfall, którego twórca Arkane Austin został zamknięty przez Xbox, i Concord, którego Sony całkowicie wyrwało z trybu offline i uruchomiło tak słabo.
Pełny obraz jest prawdopodobnie zbyt szeroki i pełen niuansów, abym mógł go odpowiednio przedstawić w wiadomości, ale oprócz korekty po pandemii i nasycenia rynku eksperci branżowi prawdopodobnie wskazaliby również na rosnące koszty tworzenia gier i przejęcia na dużą skalę prowadzące do restrukturyzacji jako dodatkowe czynniki obecnej zmienności w branży.
Przynajmniej takie mamy nadchodzące gry niezależne nie mogę się doczekać.