YouTube podobno potwierdza redukcję elementów w reklamach, ponieważ użytkownicy twierdzą, że przycisk „pomiń” jest ukryty

YouTube może ukrywać „przycisk pominięcia” wyświetlany w interfejsie reklamowym. Niektórzy użytkownicy zgłosili, że całkowicie brakuje przycisku pomijania, podczas gdy inni zauważyli, że pojawia się on po upływie czasu odliczania. Gigant zajmujący się strumieniową transmisją wideo stwierdził podobno, że przycisk pomijania nie jest manipulowany. Firma testuje jednak redukcję elementów w interfejsie reklamowym, aby poprawić wrażenia wizualne. Osobno firma ogłosiła także decyzję o wydłużeniu czasu trwania Shortów. Teraz zamiast jednej minuty maksymalna długość filmu Short może wynosić trzy minuty.

YouTube podobno potwierdza redukcję elementów na ekranie reklamy

Interfejs reklam w YouTube przeszedł przez lata kilka transformacji, ale obecny układ jest dość standardowy. Istnieją reklamy możliwe do pominięcia i reklamy, których nie można pominąć. W przypadku reklam, których nie można pominąć, wyświetlany jest jedynie dolny pasek wskazujący, jak długo reklama była odtwarzana i ile czasu pozostało. Reklamy możliwe do pominięcia zawierają jednak kilka dodatkowych elementów.

Przy reklamach, które można pominąć, pojawia się licznik czasu (od 15 do 30 sekund), który wskazuje minimalny czas, przez który użytkownik będzie musiał oglądać reklamę, ale gdy licznik osiągnie zero, pojawi się przycisk pominięcia. Użytkownicy mogą dotknąć tego przycisku, aby szybko powrócić do wideo. Niektóre reklamy, które można pominąć, nie mają nawet licznika czasu i użytkownicy mogą je pominąć bezpośrednio.

Jednak użytkownik Reddita opublikował post zrzut ekranu incydentu, w którym przycisk pomijania i minutnik zostały ukryte za czarną kwadratową nakładką. W rezultacie przycisk nie był widoczny, mimo że był obecny. Podobnie Android Police raport znaleziono, że nie pojawił się licznik odliczania, ale po kilku sekundach pojawił się przycisk pomijania.

Nie są to też odosobnione przypadki. Kilku użytkowników X również to zrobiło wysłane o tym, że nie widzisz przycisku pomijania. Pracownicy Gadgets 360 nie byli jeszcze w stanie tego zauważyć, ale może to być spowodowane tym, że test YouTube jest ograniczony geograficznie.

Rzecznik YouTube, Lord Falodun powiedział The Verge: „YouTube nie ukrywa przycisku pomijania. W przypadku reklam, które można pominąć, przycisk pojawia się, jak zawsze, po 5 sekundach odtwarzania”. Rzecznik podkreślił jednak, że platforma do strumieniowego przesyłania wideo ogranicza elementy odtwarzacza reklam, aby pomóc widzom lepiej wczuć się w treść reklamy. Jedną z części zmiany jest to, że licznik czasu pomijania będzie wyświetlany w postaci paska postępu na dole ekranu.

Możliwe, że brakujący przycisk pomijania, który użytkownicy widzieli do tej pory, był błędem we wdrażaniu tej zmiany. Nie ma jednak jasności w tej kwestii, dopóki YouTube nie przedstawi oficjalnego wyjaśnienia tej zmiany.



Zrodlo