Ceferin, o przeciążeniu kalendarza: "Narzekają ci, którzy zarabiają najwięcej i ci, którzy mają kadrę na najwyższym szczeblu"

Prezydent UEFA Aleksander Ceferin wypowiedział się na temat groźby strajku piłkarzy, która pojawia się na ustach czołowych zawodników, takich jak m.in. Rodri Hernández czy Dani Carvajal.

Wzrost liczby kontuzji wiąże się bezpośrednio z przeciążeniem meczami, szczególnie o charakterze międzynarodowym, które dotyka przede wszystkim piłkarzy grających w kadrach narodowych, poza wymagającymi sezonami klubowymi.

Ceferin na Zgromadzeniu Trybunału Obrachunkowego, które odbyło się w ten czwartek, z jednej strony przyznał, że kalendarz nie pochłania już większej liczby meczów: „Musimy przyznać, że kalendarz meczów osiągnął maksimum. Dotarliśmy do granic„.

Uważa jednak, że ta okoliczność dotyczy tylko niektórych klubów i zawodników konkretnie: „Skutki nie są takie same: niektóre kluby mają duże obciążenie, ale wiele innych ma dużą pojemność. Aby być uczciwym wobec drużyn mających największe kłopoty, podtrzymuję to, co powiedziałem dwa miesiące temu: nie ma miejsca na więcej meczów– skomentował, po czym podzielił się refleksją na temat groźby strajku.

Muszę powiedzieć: kto narzeka? Ci z najwyższymi zarobkami i ci, którzy mają 25 piłkarzy z najwyższej półki. Ci, którzy zarabiają mniej i mają tylko jedenastu zawodników, nie narzekają i kochają grać„zamyślił się.

Zrodlo