Lee Carsley mówi, że Bukayo Saka jest poddawany ocenie po tym, jak skrzydłowy Arsenalu doznał kontuzji podczas przegranej Anglii w Lidze Narodów z Grecją.
Saka rozpoczął mecz w przegranym 2:1 meczu z Anglią, ale został zmuszony do gry w 51. minucie. 23-latek z trudem opuścił boisko po tym, jak Grecja objęła prowadzenie 1:0 po podaniu Vangelisa Pavlidisa. W drugiej połowie na stadionie Wembley zastąpił go Noni Madueke z Chelsea.
W przemówieniu po meczu tymczasowy menedżer reprezentacji Anglii Carsley nieśmiało nawiązał do stanu Saki i stwierdził, że personel medyczny bada, jak poważna jest kontuzja.
„Jest badany” – powiedział Carsley. „Oczywiście, gdy przygotowywał się do zdobycia pierwszego gola, widać było, że poczuł coś w nodze”.
Tymczasem napastnik Benfiki Pavlidis strzelił dwa gole i zapewnił swojemu narodowi zwycięstwo w czwartkowym starciu w grupie 2 Ligi B.
Pavlidis wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie na początku drugiej połowy po klinicznym zakończeniu, a goście nie uznali jeszcze trzech goli tego wieczoru.
ZEJDŹ GŁĘBEJ
Odprawa: Anglia 1:2 Grecja – pobudka Carsleya, nerwy w defensywie i godny hołd dla Baldocka
Jude Bellingham wyglądał, jakby uratował punkt dla Anglii po wyrównaniu w 87. minucie, ale ostatnie słowo należało do imponującego Pavlidisa, który w czwartej minucie doliczonej przerwy strzelił gola z bliskiej odległości i pokonał bramkarza Jordana Pickforda.
„Przez większość dzisiejszego wieczoru byliśmy na drugim miejscu. To rozczarowujące” – powiedział Carsley dla ITV Sport. „Będą nam grozić niepowodzenia. Ważne jest, abyśmy teraz dobrze zareagowali przeciwko Finlandii.
„Próbowaliśmy czegoś innego; Próbowaliśmy przeciążyć środek pola i grać trochę inaczej. Próbowaliśmy tego wczoraj przez 20 minut i było to coś, z czym eksperymentowaliśmy. To rozczarowujące, że to nie wyszło. Być może oczekiwanie zbyt wiele było nierealistyczne i myślę, że warto spróbować jeszcze raz.
„Biorąc pod uwagę jakość, jaką mamy, spójrzcie na wszystkie dzisiejsze bramki; wszystkie wynikają z błędów, co jest rozczarowujące. Nawet przy wyniku 1:1 mieliśmy w tym momencie sporo szczęścia.
Carsley dodał, że wynik „nie zmienia” sytuacji wokół jego przyszłości w Anglii, dodając, że „obowiązkiem było rozegranie trzech obozów”.
W niedzielę Anglia zmierzy się z Finlandią.
(Michael Regan – FA/The FA za pośrednictwem Getty Images)