Dodgers Bullpen zdobywa asy przeciwko Padres, aby utrzymać sezon przy życiu

SAN DIEGO — Mark Prior pozostał w korytarzu na parterze Petco Park, czekając na korek uliczny, który drużyna Los Angeles Dodgers rozładowała, wysyłając tysiące kibiców wcześniej do wyjść po zwycięstwie 8:0 nad San Diego Padres w czwartym meczu ligi National League Division. Parsknął, gdy reporter zapytał, jak Dodgers przygotowywali się do meczu. To był długi dzień.

„Wiele spotkań” – powiedział Prior. „Tylko, dosłownie, dużo spotkań”.

W środę było dopiero 22:00. Prior, trener rzucania Dodgersów, spotkał się z resztą zespołu około dziewięć godzin wcześniej. Razem przeglądali arkusze kalkulacyjne i mapy cieplne, próbując stworzyć plan na 27 outów bez miotacza startowego. Dodgers weszli w wieczór w pozycji nie do pozazdroszczenia – prowadząc mecz eliminacyjny na wyjeździe z bullpenem przeciwko przeciwnikowi z dywizji, który w pierwszych trzech meczach tej serii stawiał pod pręgierzem ich startery.

Na papierze czwarta gra wyglądała jak niedopasowanie. W rzeczywistości wynik ten tchnął życie w Dodgersów. Ośmiu łagodzących łącznie dało siedem strikeoutów i rozrzuciło siedem trafień. Ryan Brasier zebrał cztery outy, tylko o jeden mniej niż starter Padres Dylan Cease. Alex Vesia i Evan Phillips mieli swój udział w kilku rundach. San Diego nie awansowało ani jednego biegacza poza drugą bazę. Menedżer Dave Roberts raz po raz naciskał właściwy przycisk w momencie, gdy zespół nie mógł sobie pozwolić na błędy. W zwycięskim klubie zasługa dotyczyła zarówno zwalniających, jak i ataku, a nawet miotacza z poprzedniego wieczoru. I oczywiście pracownikom, którzy obmyślili strategię podboju San Diego.

„Jak myślisz, ile godzin spędziliśmy?” Prior zapytał trenera rezerwowego Danny’ego Lehmanna, gdy pakowali się do Los Angeles.

– Około drugiej – powiedział Lehmann.

– Za dużo – stwierdził Prior.


Michael Kopech zaliczył bezbramkową trzecią rundę, podczas gdy obrońcy Dodgersów jeden po drugim utrudniali grę Padres. (Harry Jak / Getty Images)

Przygotowania okazały się wystarczające, aby w piątek rozegrać decydujący mecz nr 5. Od marca te dwa kluby są na „kursie kolizyjnym”, jak zasugerował przed rozpoczęciem serii prezes operacji baseballowych Dodgers, Andrew Friedman.

„Przez cały rok wiedzieliśmy, że: «Hej, jeśli mamy to zrobić, będziemy musieli przejść przez wszystko, co najlepsze»” – powiedział AJ Preller, prezes ds. operacji baseballowych Padres. W związku z tym drużyny zbiorą się ponownie na stadionie Dodger, stadionie, na którym panowałby spokój, gdyby nie interwencja drużyny Dodgers.

„To po prostu pokazuje chemię w tym klubie i typ zawodników, których mamy” – powiedział Daniel Hudson, który pełnił funkcję zastępczą. „Jest dużo żwiru. Nie ma odchodzenia w tym zespole. Oczywiście, gdy byliśmy pod ścianą, wiedzieliśmy, że będziemy musieli wejść i walczyć z tymi chłopakami, a także spróbować wrócić do Los Angeles.

Po meczu Roberts odmówił podania informacji w sprawie tego, który Dodger zmierzy się w piątek z Yu Darvishem. Rozrusznik pierwszego meczu Yoshinobu Yamamoto będzie dostępny przez sześć dni odpoczynku. Jack Flaherty, starter Game 2, również jest świeży; Flaherty spędził środę w zagrodzie na wypadek sytuacji awaryjnej. Lub, zasugerował Roberts, zespół mógłby po prostu rozegrać kolejny mecz w Bullpen.

„Kiedy zaczynasz sezon posezonowy, jest to walka uliczna” – powiedział Roberts. „Chodzi o ludzi, graczy, a twoje pragnienie musi być większe niż przeciwnik. A dla mnie widok, jak nasi chłopaki przechodzą przez to, przez co przeszli i reagują w sposób, w jaki to zrobili, naprawdę ekscytuje mnie mecz 5.

Dodgers nie weszli w tę sytuację z wyboru. Zespołowi brakowało wiary w debiutanta Landona Knacka, ale też brakowało alternatyw. Tyler Glasnow doznał kontuzji łokcia w sierpniu i nigdy już nie wrócił. Clayton Kershaw został powalony przez ostrogi kostne w palcu u nogi. Bobby Miller spłonął we wrześniu. Lista kontuzjowanych młodych zawodników jest tak długa, że ​​Friedman obiecał przeprowadzenie sekcji zwłok rozwoju rzutów poza sezonem.

Bullpen przetrwał szereg obrażeń. Grupa nadal zakończyła sezon z czwartym najniższym ERA w baseballu. Przejęcie Michaela Kopecha w środku sezonu zapewniło Robertsowi kolejną opcję dla grupy na koniec sezonu, w której grali Hudson, Evan Phillips i Blake Treinen.

„Mamy ośmiu, dziewięciu, dziesięciu zawodników, z których każdy może zagrać w sytuacjach wymagających dużej dźwigni finansowej” – powiedział Vesia. „Myślę, że to widać. Scenariusz dla nas można napisać na wiele różnych sposobów. Wykorzystujemy to na naszą korzyść, w wielkim stylu.

Zespół znalazł pozytywne światło w porażce w trzecim meczu. Walker Buehler odbił się od drugiej rundy składającej się z sześciu runów do ostatnich pięciu klatek. Ten wysiłek pozwolił Robertsowi trzymać się z daleka od Vesii, Phillipsa i Treinena. Menedżer wszedł do czwartego meczu z pełnym zestawem zawodników łagodzących. Przed meczem zasugerował, że Dodgersi „rzucą dzisiaj w tych gości mnóstwo broni, nadając im inny wygląd”. Dotrzymał słowa.

Prior powiedział, że personel omawiał plan aż do około 30 minut przed pierwszym gwizdkiem. Informowali graczy na bieżąco o swoich zamierzeniach. Przydziały w mniejszym stopniu dotyczyły rund, a bardziej składu drużyny Padres. Po tym, jak Brasier otworzył pokaz, Roberts wysłał leworęcznego Anthony’ego Bandę, aby zmierzył się z leworęcznymi Padres, takimi jak Jackson Merrill, David Peralta i Jake Cronenworth. Kiedy skład San Diego zajął trzecie miejsce, Roberts zlecił Kopechowi zmierzenie się z sercem zakonu.

Do tego czasu ofensywa zapewniła Bullpen pięciorundową przewagę. „Dzisiaj za każdym razem, gdy zdobywaliśmy runy po stronie ofensywnej, mieliśmy przerwę w grze” – powiedział Brasier.

San Diego zorganizowało wiec dopiero po piątym. Vesia oddała singiel Peralcie, zanim wyszła na Cronenworth. Roberts trzymał się z Vesią jeszcze przez dwa pałkarze, po czym zwrócił się do Phillipsa, by zmierzyć się z zapolowym Padres, Fernando Tatisem Jr. Tatis prześladował miotaczy Dodgers przez całą serię. Phillips rozbroił go pięcioma kolejnymi zamachami. Tatis uderzył nieszkodliwym muchą w środek pola. Padres już nie grozili.

Jednak Roberts nie poluzował wodzy. Po tym, jak Gavin Lux w siódmej rundzie powiększył prowadzenie do ośmiu, pozostał przy opcjach z dużą dźwignią. Homer jedynie powstrzymał Phillipsa, który zebrał cztery outy na 10 narzutach, przed powrotem na boisko na dalsze akcje. Hudson rzucił dolną część siódmego. Treinen zajął ósme miejsce. Knack zajął dziewiąte miejsce. W żadnym momencie nocy Prior nie zrobił wydechu.

„Szczerze mówiąc, nie” – powiedział Prior. „Widziałeś, co zrobili tamtej nocy. Potrafią bardzo szybko atakować.”

To prawda. W całej serii Padres uderzali w startery Dodgersów. Jednak w środę nie stanęli przed żadnym z nich. Zamiast tego zmierzyli się z grupą ośmiu pomocników, grupą zdolną do utrzymania jednego sezonu przy życiu, jednocześnie spychając inny na krawędź.

„Dziewięćdziesiąt dziewięć i dziewięć procent zasług należy do graczy” – powiedział Prior. „Każdy z nich wykonał swoją pracę”.

(Górne zdjęcie Landona Knacka: Sean M. Haffey / Getty Images)

Zrodlo