Sean „Diddy” Combs oskarża „bezprawne” bezpieczeństwo wewnętrzne o próbę oczernienia go przeciekami, w tym nagraniem pobicia Cassie Ventury z 2016 r.

Patrząc na życie za kratkami, jeśli zostanie uznany winnym m.in. handlu ludźmi w celach seksualnych, Sean „Diddy” Combs i jego prawnicy rozpoczynają obecnie ofensywę przeciwko Departamentowi Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Stosując ryzykowną taktykę, obrona Combs oskarża agentów DHS o ujawnienie informacji przed wielką ławą przysięgłych i zorganizowanie kampanii oszczerstw wobec wykonawcy „It’s All About the Benjamins”. Ponieważ zwolnienie za kaucją odmówiło Combsowi podania gulaszu w hałaśliwym Metropolitan Detention Center na Brooklynie, jego zespół Marc Agnifilo i Teny Geragos żądają kluczowego przesłuchania przed sędzią Arunem Subramanianem ASAP w związku z rzekomym „niewłaściwym postępowaniem” DHS.

„Oskarżony Sean Combs wnosi o cztery formy zadośćuczynienia w związku z tym, co zdaniem obrony było serią nielegalnych przecieków rządowych, które doprowadziły do ​​szkodliwego, wysoce szkodliwego rozgłosu przedprocesowego, który może jedynie zbrukać ławę przysięgłych i pozbawić pana Combsa jego prawa do prawo do sprawiedliwego procesu” – stwierdza potencjalnie niepokojący memorandum prawne na poparcie wniosku o rozprawę dowodową złożonego późną środą w sądzie federalnym.

Przeczytaj tutaj memorandum obrony Seana Combsa, w którym zarzuca DHS niewłaściwe postępowanie

Następujący dzień po tym, jak aresztowany 16 września założyciel Bad Boy Records rozpoczął swój apel o przedprocesowe zwolnienie, podając zarzuty ukrywania przez federalnych dowodów, nowo złożony dokument bije w bardzo podobny bęben. Jednakże w przeciwieństwie do apelu „Zdrowaś Maryjo”, który ratuje swój gniew wobec biura prokuratora amerykańskiego dla południowego dystryktu Nowego Jorku, niniejsze zgłoszenie dotyczy prawie wyłącznie DHS – prawie. W rzeczywistości, grając na zwykłej rywalizacji i walkach między biurokracjami, zespół Combsa twierdzi, że „powodem konieczności przesłuchania jest dokładne ustalenie, co DHS zrobił, a czego nie zrobił w związku z tymi przeciekami, oraz co zrobiło Biuro Prokuratora USA i nie zrobił, aby ich zatrzymać.”

Ubolewając nad „podstępną taktyką” DHS, dzisiejsze zgłoszenie ma nadzieję zmienić spojrzenie na naloty federalnych na domy Combs w Miami i Los Angeles, które miały miejsce 25 marca, na „zaprojektowane specjalnie z myślą o publicznych widowiskach brutalności i nie skupiające się wyłącznie na zdobywaniu potencjalnych dowodów”.

W tym duchu obrona przywołuje twierdzenia dotyczące gwałtu, znęcania się i innych okropności, które była dziewczyna Combs, Cassie Ventura, wysunęła raperowi w krótkotrwałym i szybko rozstrzygniętym pozwie z listopada ubiegłego roku. Choć podobno Combs zapłacił Venturze około 30 milionów dolarów za zakończenie jej pozwu, zawsze zaprzeczał jej zarzutom dotyczącym tego, co wydarzyło się przez lata ich wspólnego związku. Fasada ta upadła dość szybko, gdy w maju w CNN i innych miejscach wyemitowano nagrania z monitoringu przedstawiające atak Combsa i pobicie Ventury na korytarzu ekskluzywnego hotelu w Los Angeles w 2016 roku.

Combs przeprosił wówczas za swoje „niewybaczalne zachowanie”, mówiąc, że to, co pokazało na nagraniu, „zniesmaczyło go”. Teraz, powołując się na publiczne wyemitowanie nagrania wideo z monitoringu sprzed ośmiu lat, jako „najbardziej rażący przykład” procesu rządowego prowadzonego przez opinię publiczną, obrona żąda „nakazu milczenia” i „ukrycia wszelkich dowodów wyciekających przez pracowników rządowych”.

Chcąc ukryć przed ławą przysięgłych to brutalne wideo, obrona twierdzi: „Taśma wideo wyciekła do CNN tylko z jednego powodu: aby śmiertelnie zranić reputację i perspektywę skutecznej obrony Seana Combsa przed tymi zarzutami. Zamiast wykorzystać taśmę wideo jako dowód w procesie, wraz z innymi dowodami, które nadają jej kontekst i znaczenie, agenci wykorzystali ją w najbardziej szkodliwy i szkodliwy sposób. Rząd wiedział, co ma: szczerze godne ubolewania nagranie wideo przedstawiające Seana Combsa w ręczniku uderzającego, kopiącego i ciągnącego kobietę na oczach kamery znajdującej się w korytarzu hotelu”.

„Potencjalny problem dla rządu polega na tym, że gdyby agent dostarczył tę taśmę wideo CNN, stanowiłoby to naruszenie tajemnicy wielkiej ławy przysięgłych” – dodaje zespół Combsa, trzymając się stylu Roya Cohna.

Rzecz jednak w tym, że z dzisiejszego zgłoszenia nie wynika jasno, że obrona naprawdę uważa, że ​​DHS ucieka. „Po tym, jak niżej podpisany powiadomił rząd, że złożymy ten wniosek, prokuratorzy odpowiedzieli, że wideo nadawane przez CNN nie zostało uzyskane w drodze procesu przed wielką ławą przysięgłych i że DHS nie był w posiadaniu taśmy wideo przed jej publikacją przez CNN” – przypis w środowej 17-stronicowej notatce stwierdza. „Jednak prawnicy rządowi nie przekazali żadnych wskazówek, że badali którykolwiek z przecieków związanych z tą sprawą”.

W związku z tym ani przedstawiciele biura prokuratora amerykańskiego SDNY Damiana Williamsa, ani DHS nie odpowiedzieli na prośbę firmy Deadline dotyczącą dzisiejszych dokumentów i zawartych w nich zarzutów. jeśli którykolwiek z podmiotów skontaktuje się z nami, ten post zostanie zaktualizowany.

Biorąc pod uwagę to wszystko i rozpoczynający się proces odwołania za kaucją, jutro Combs, jego prawnicy i prokuratorzy wrócą do sądu na konferencję dotyczącą stanu przedprocesowego.

Wśród kwestii, które prawdopodobnie zostaną podniesione, jest odkrycie, zapieczętowanie niektórych dowodów i zaplanowanie procesu dla Combsa. “Pan. Combs w dalszym ciągu domaga się swojego prawa do szybkiego procesu i zamierza wystąpić o wyznaczenie terminu rozprawy w kwietniu lub maju 2025 r., zgodnie z harmonogramem rozpraw Trybunału” – napisali Agnifilo i Geragos w korespondencji do sędziego Subramaniana.

Biorąc pod uwagę nowe oskarżenia obrony i stan apelacji o zwolnienie za kaucją, data rozpoczęcia procesu może być zbyt optymistyczna.

Zrodlo