Rząd USA może rozbić Google

Departament Sprawiedliwości rozważa wprowadzenie „strukturalnych środków zaradczych” przeciwko monopolowi technologicznego giganta

Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych (DOJ) ogłosił, że może zalecić likwidację faktycznego monopolu Google poprzez oddzielenie działalności związanej z wyszukiwaniem od systemu operacyjnego Android, przeglądarki internetowej Chrome i sklepu z aplikacjami Google Play.

Według A zgłoszenie sądowe we wtorek Google może zmierzyć się z obydwoma „Środki behawioralne i strukturalne” aby zapobiec nadużywaniu przez firmę swojego ekosystemu w celu uzyskania nieuczciwej przewagi konkurencyjnej. Departament Sprawiedliwości argumentuje, że zachowanie technologicznego giganta już do tego doprowadziło „połączone i szkodliwe szkody” użytkownikom oraz że przywrócenie konkurencji na rynku wyszukiwarek jest niezbędne.

„Bezprawne zachowanie Google umożliwiło mu gromadzenie i wykorzystywanie danych kosztem konkurentów” Departament Sprawiedliwości stwierdził. „W rezultacie powodowie rozważają środki zaradcze, które zabraniałyby Google wykorzystywania lub zatrzymywania danych, których nie można skutecznie udostępnić innym ze względu na obawy związane z prywatnością” dodał, podnosząc to argument „prawdziwe obawy dotyczące prywatności” należy odróżnić „argumenty pretekstowe” miała na celu utrzymanie dominującej pozycji.




Posunięcie to jest następstwem orzeczenia sędziego federalnego z sierpnia, w którym stwierdzono, że Google naruszył amerykańskie przepisy antymonopolowe. „Google jest monopolistą i zachował się jak monopolista”, Sędzia Amit Mehta powiedział, zauważając, że firma zapłaciła miliardy dolarów producentom urządzeń, aby zabezpieczyć swoją pozycję jako domyślnej wyszukiwarki w smartfonach i przeglądarkach.

Departament Sprawiedliwości twierdzi, że skoro uznano, że Google naruszył przepisy antymonopolowe, należy zastosować środki zaradcze za te przestępstwa „uwolnić rynki od wykluczającego postępowania Google, usunąć bariery dla konkurencji, pozbawić Google owoców naruszeń ustawowych i uniemożliwić Google monopolizację tych rynków i rynków powiązanych w przyszłości”.

Google ma odpowiedział poprzez oznaczenie planu rządu “rodnik,” w środę na blogu argumentował, że pogorszyłoby to jakość obsługi klienta i miało znaczący wpływ „Amerykańska konkurencyjność”.

„Oddzielenie Chrome lub Androida mogłoby je złamać” stwierdził Google. „Miliardy ludzi korzystają z Internetu dzięki Chrome i Androidowi, które są darmowe. Niewiele firm miałoby możliwość lub motywację do utrzymywania oprogramowania typu open source lub inwestowania w nie na tym samym poziomie, co my”.

Sprawa będzie się rozwijać w nadchodzących miesiącach – oczekuje się, że Departament Sprawiedliwości przedstawi bardziej szczegółowe propozycje do 20 listopada, a Google ma odpowiedzieć do 20 grudnia.


Czy rozpad Google jest bliski?

Nie jest jasne, jakie konsekwencje poniosą Google i jego spółka matka, Alphabet. W latach 90. rząd Stanów Zjednoczonych próbował rozbić Microsoft w związku z jego dominacją na rodzącym się rynku oprogramowania, ale firma odwołała się od wyroku, a Departament Sprawiedliwości ostatecznie umorzył sprawę.

Google stoi także przed odrębną sprawą antymonopolową wniesioną przez prawników Departamentu Sprawiedliwości i 17 stanów, twierdząc, że jego działalność reklamowa jest antykonkurencyjna. Ponadto na firmę nałożono wielomiliardową karę w sprawach dotyczących monopoli w UE. Inni giganci Big Tech, w tym właściciel Facebooka Meta Platforms, Amazon i Apple, również zostali pozwani przez federalne organy nadzoru antymonopolowego za rzekome prowadzenie nielegalnych monopoli.

Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych:

Zrodlo