Analityk ujawnia, że ​​Justin Fields może być długoterminowym starterem dla Steelers

(Zdjęcie: Joe Sargent/Getty Images)

Pittsburgh Steelers przegrywali kolejne mecze po rozpoczęciu 3:0.

Początkowy rozgrywający Justin Fields spisał się dobrze (wskaźnik podań na poziomie 97,1) w pierwszych pięciu meczach zespołu.

Jednak biorąc pod uwagę, że doświadczony rozgrywający Russell Wilson, który miał być starterem drużyny, zanim doznał kontuzji, ma być pełnoprawnym uczestnikiem środowych treningów, sprawa Fieldsa stanie pod znakiem zapytania.

Analityczka ESPN, Kimberly A. Martin, uważa, że ​​Fields może umocnić się na pozycji długoterminowego startera.

„Od samego początku skupiamy się na Justinie Fieldsie. Justin Fields może na dobre zatrzasnąć drzwi” – ​​powiedział Martin w środę rano w programie Get Up.

Martin wierzy, że Fields swoją grą ma szansę kontrolować sytuację rozgrywającego w Pittsburghu.

Główny trener Mike Tomlin mógłby zdecydować się na grę z Wilsonem w roli startera, ale jeszcze tego nie zrobił ze względu na stan zdrowia dziewięciokrotnego zawodnika Pro-Bowler i sukcesy, jakie odniósł Fields.

Jednak Fields z pewnością musi to utrzymać.

Za każdym razem, gdy drużyna przegrywa, zawsze można wskazać rozgrywającego znajdującego się poniżej środka.

Fields osiągał jak dotąd wyniki powyżej oczekiwań po wymianie z Chicago poza sezonem.

Były Buckeye ze stanu Ohio zaliczył pięć przyłożeń, tylko jeden przechwyt i wykonał prawie 68% podań.

Jednakże Pittsburgh zdobył ponad 20 punktów tylko w dwóch z pięciu meczów i dogonił ich w niedzielny wieczór po porażce u siebie z Dallas Cowboys.

Jeśli Fields nadal będzie starterem, będzie musiał kontynuować produkcję, bo jeśli tego nie zrobi, Tomlin będzie miał inną opcję.

NASTĘPNY:
Rex Ryan nie jest pod wrażeniem przestępstwa Arthura Smitha



Zrodlo