Zwolennik „The Apprentice” chwali Toma Ortenberga z Briarcliff – jedynego dystrybutora, który „miał jaja, żeby nas tu sprowadzić” – podczas premiery filmu

James Shani, którego nowa firma Rich Spirit pomogła w uwolnieniu Ali Abassiego Uczeńbył pełen entuzjazmu podczas premiery filmu w Nowym Jorku, kilka dni przed szeroką premierą kinową. „Zrobiliśmy to. Nie wiem, ilu z was wie, ile trzeba było, żeby się tu dostać” – powiedział publiczności w DGA Theatre w centrum miasta.

Film, będący kroniką wczesnej kariery Donalda Trumpa (w tej roli Sebastian Stan) na rynku nieruchomości pod okiem Roya Cohna (Jeremy Strong), wywołał zamieszanie po tym, jak producent-finansista Kinematics — którego niektóre projekty, w tym Uczeńwspierany przez zwolennika Trumpa, Dana Snydera, zdecydował się opuścić film. W międzyczasie prawnicy Trumpa wydali jadowite pismo o zaprzestaniu działalności i zagrozili pozwaniem Abassiego. Zatem po pokazach w Cannes, Telluride i TIFF, który spotkał się z uznaniem krytyków, film pozostawał w zawieszeniu do czasu, aż Briarcliff Entertainment Toma Ortenberga, wspierana przez Shani, zdecydowała się na jego dystrybucję w USA.

„Pozdrowienia dla jedynego dystrybutora i jedynej osoby, która miała jaja, żeby nas tu sprowadzić” – powiedziała Shani podczas wydarzenia we wtorek wieczorem.

„To naprawdę smutne, gdy pomyślimy, że w dzisiejszym świecie, przy tym wszystkim, co się dzieje, osoba, która budowała swoją karierę przez 20–30 lat, potrzebowała nadwyrężenia karku i wyłożenia zasobów, i że był dosłownie jedynym . Myślę, że to wiele mówi o czasach, w których żyjemy.”

Podążył za Ortenbergiem, który przemówił pierwszy i krótko, dziękując Shani oraz producentom, reżyserowi i obsadzie filmu za stworzenie „naprawdę niezwykłego filmu”.

„Chcę was wszystkich prosić o rozmowę na temat filmu. Proszę, opublikujcie o tym posty w mediach społecznościowych… jak ktoś kiedyś powiedział, na to potrzeba całej wioski”.

Dziennikarz i Uczeń scenarzysta Gabriel Sherman opisał chaotyczną trajektorię. „Zarezerwowałem bilet na Festiwal Filmowy w Telluride, gdzie film miał mieć swoją północnoamerykańską premierę, ale nawet nie wiedziałem, czy film będzie wyświetlany, ponieważ wciąż byliśmy powiązani z naszym finansistą, który nie był nie wypuszczamy filmu, abyśmy mogli go wyświetlić. Więc pomyślałem: OK, chyba albo zobaczę mój film, albo po prostu kilka innych świetnych filmów…. Nie miałem żadnych oczekiwań w stosunku do tego filmu, żeby zachować zdrowy rozsądek” – powiedział.

„Nie pracowałem zbyt wiele w Hollywood, ale wszyscy, którzy pracowali nad tym filmem, a którzy pracowali w Hollywood, słyszałem to wiele razy i mówili: «Nigdy wcześniej tego nie widziałem»”.

Irańsko-duński reżyser Abassi powiedział, że nie postrzega systemu politycznego USA w kategoriach partyjnych. „Nie kupuję czegoś takiego, wiesz, Demokraci są zbawicielem, a Republikanie są źli. Albo Republikanie są patriotami i [Democrats are] nie. Dlatego myślę, że znacznie łatwiej jest mi postrzegać tych ludzi jako istoty ludzkie”.

Trump grany przez Stana to mieszanka czarującego i nieśmiałego, zaniepokojonego i niepewnego siebie, aroganckiego i wściekłego, kreatywnego negocjatora z wizją, narcystycznego, okrutnego, egoistycznego, czasami pogrążonego w smutku. W brutalnej scenie dokonuje napaści seksualnej na swoją żonę Iwanę, graną przez Marię Bakalową.

Abassi uważa za „interesujące”, że film został nazwany kontrowersyjnym. – Wiesz, pomyśl o tym. Mówimy o osobie, która została faktycznie skazana przez sąd cywilny za napaść na tle seksualnym. Więc to nie ja. To są naprawdę dostępne informacje. … Scena „oparta jest na zeznaniu pod przysięgą złożonym wówczas przez Ivana Trumpa”.

„W pewnym momencie pojawia się mnóstwo dowodów na to, że istnieje pewien wzór. Jeśli podniesiemy lustro… myślę, że możesz je rozbić, jeśli chcesz, ale ten obraz nie zniknie”.

„To kontrowersyjne. Ale nie powinno tak być. To kolejny punkt w podróży tej samej postaci. To ten sam facet, który dostał podatek [abatements]. To ten sam facet, który również był mądry. To ten sam facet, który również był czarujący. To ten sam facet, który występował w Oprah i New York Timesie.

Sherman ma nadzieję, że film sprawi, że ludzie „właściwie po prostu popatrzą… po prostu zwrócą uwagę”, ponieważ „jesteśmy tak zasypani informacjami o Donaldzie Trumpie – wiadomościami całodobowymi, internetem, mediami społecznościowymi – i wszyscy stajemy się odrętwieni wobec rzeczywistych szczegółów jego zachowanie.”

„Kiedy zobaczymy to przed nami, wszyscy możemy rozpoznać, co to jest. To jest przerażające” – powiedział. „Mam nadzieję, że dzięki temu filmowi ludzie usiądą w cichym, ciemnym kinie i na własne oczy zobaczą zachowanie człowieka, którego być może wybierzemy na kolejnego prezydenta”.

Zrodlo