Ashley Graham nie jest obca w pokazywaniu swojej oszałamiającej sylwetki i nie zawiodła podczas swojej ostatniej sesji zdjęciowej, podczas której obnosiła się ze swoimi zapierającymi dech w piersiach kształtami w głębokim czarnym body!
36-letnia modelka i zwolenniczka pozytywnego nastawienia do ciała w mediach społecznościowych podzieliła się za kulisami swojej zmysłowej sesji w wannie, po raz kolejny udowadniając, że w świecie mody należy się z nią liczyć.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Rewelacyjny styl Ashley Graham w kolorze czarnym
W urzekającym filmie udostępnionym w weekend Graham włożyła dopasowane czarne body, które podkreślało jej sylwetkę w kształcie klepsydry i eksponowało duży dekolt. Głęboki dekolt body został uzupełniony parą eleganckich czarnych szpilek ozdobionych detalami z piór, dodając odrobinę blasku jej i tak już uderzającemu wyglądowi. Kiedy wchodziła do wolnostojącej wanny, modelka emanowała pewnością siebie, z wdziękiem pozując w rytm klasycznego hitu Bee Gees „More Than A Woman”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Radosne chwile za obiektywem
Pomimo zmysłowego charakteru sesji zdjęciowej Graham nie mogła powstrzymać śmiechu, pracując pod różnymi kątami w ograniczonej przestrzeni wanny. Jej zabawna osobowość przebijała się, tworząc ciepłą i zachęcającą atmosferę, która spodobała się jej publiczności. Kiedy odrzucała swoje długie brunetki i żartobliwie wchodziła w interakcję z kamerą, fani mogli rzucić okiem zarówno na jej urodę, jak i zaraźliwą duszę.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Obejmując macierzyństwo i pozytywne nastawienie do ciała
Ta zmysłowa sesja zdjęciowa ma miejsce wkrótce po tym, jak Graham z dumą pokazała swoje rozstępy podczas Tygodnia Mody w Paryżu, jeszcze bardziej podkreślając jej zaangażowanie w pozytywne nastawienie do ciała.
Jako matka trójki dzieci – czteroletniego Izaaka i dwuletnich bliźniaków Romana i Malachiasza – Graham otwarcie omawia swoje zmieniające się uczucia dotyczące własnego ciała po porodzie. Szczerze przyznała, że początkowo nie czuła się pewnie w związku ze swoimi rozstępami, ale od tego czasu uznała je za naturalną część swojej podróży.
W serdecznym eseju dla UrokGraham zastanawiał się nad jej problemami z obrazem ciała, przypominając sobie emocjonalne zamieszanie, którego doświadczyła, gdy jej ciało zmieniło się w czasie ciąży.
„Miałam kilka naprawdę dobrych sesji płaczu z powodu rozstępów” – przyznała, wyrażając bezbronność, jaką wiele kobiet odczuwa podczas podobnych przemian.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Zamień niepewność w siłę
Graham opowiedziała, jak podczas ciąży z bliźniakami zaczęły jej „rosnąć” rozstępy, co doprowadziło ją do zakwestionowania własnej wartości i tożsamości jako dawnego „symbolu seksu”. Znalazła jednak pocieszenie w świadomości, że jej doświadczenie może dodać sił innym kobietom stojącym przed podobnymi wyzwaniami.
„Pieprzyć to, to jest moje życie” – oświadczyła, postanawiając uczcić swoje ciało, udostępniając na Instagramie zdjęcie swoich rozstępów. Jej mąż, Justin Ervin, z miłością opisał to jako przypominające „drzewo życia”.
Kontynuacja artykułu poniżej ogłoszenia
Wzór do naśladowania dla wielu
Graham nadal inspiruje kobiety na całym świecie, opowiadając się za pozytywnym nastawieniem do ciała i samoakceptacją. Z pewnością eksponując swoje krągłości i niedoskonałości, zachęca innych do akceptowania własnego ciała, niezależnie od standardów społecznych. Jej najnowsza sesja zdjęciowa w wannie to nie tylko popis jej oszałamiającej sylwetki; jest świadectwem jej podróży ku miłości własnej i wzmacnianiu pozycji, przypominając nam wszystkim, że piękno ma wiele postaci.