wysłuchujące stworzenia

W przemówieniu z 1954 roku wpływowa ekolog Rachel Carson opowiadała się za większym uznaniem dla świata przyrody, argumentując, że „im wyraźniej będziemy mogli skupić naszą uwagę na cudach i rzeczywistości otaczającego nas wszechświata, tym mniej będziemy mieli ochoty na zniszczenie .” Ludzkość może nie mieć w pełni posłuchał jej ostrzeżeniaale wytwórnia Forms of Minutiae próbuje to zrobić, używając mikrofonów kontaktowych, hydrofonów i odbiorników radiowych. Współzałożyciele Pablo Diserens i Mathieu Bonnafous wydali w zeszłym roku pięć projektów nagrań terenowych opartych na ekologii, z albumu Jeana-Baptiste’a Geoffroya analiza francuskiej rzeki Loary do Aleny Korolevy kolaż dźwiękowy na temat wyginięcia w okolicach Toronto. wysłuchujące stworzeniaich najnowszy album, rozwija to wspaniałe podejście, rekrutując 32 rejestratorów terenowych i artystów dźwiękowych do czterogodzinnej kompilacji, która zwraca naszą uwagę na to, w jaki sposób istoty różnej wielkości, ze wszystkich zakątków globu mogą do nas przemawiać.

wysłuchujące stworzenia‘ przytłaczająca długość pomaga w jego misji; jeśli dotrzesz do końca, możesz zapomnieć, że został zszyty przez ludzi. Nasi czworonożni (ośmio- lub dziesięcionożni przyjaciele) biorą udział w czymś w rodzaju przesłuchania horror pustki aby udowodnić, jak wspaniali mogą się zdobyć. „Buffalos in the Tallgrass Prairie (Oklahoma)” – nagranie Félixa Blume’a przedstawiające żubry w rezerwacie Tallgrass Prairie Preserve w Oklahomie wywołuje strach przed spotkaniem ofiary z drapieżnikiem. Szeleszcząca trawa i krótkie podmuchy wiatru ustępują miejsca gigantycznemu sapaniu i sapaniu narodowego ssaka Ameryki, a jego gardłowe, wibrujące krzyki przypominają o ogromna duchowa i namacalna rola żubra w kształtowaniu wczesnych społeczności tubylczych i ich rzezi dokonywanej przez europejskich osadników. „Inta” KMRU to kolaż pejzaży dźwiękowych z różnych kenijskich miast. Owady brzęczą i brzęczą w typowy sposób Moda KMRU zanim inne zwierzęta zaczną pojawiać się i wychodzić, tłocząc cię ze wszystkich stron, zapadając się i łącząc ze sobą. Przez nasze słuchawki przenosimy się do ich światów na ich zasadach, a w centrum uwagi znajdują się wrzaski i kliknięcia.

W tych nagraniach można usłyszeć ślady ludzkiego życia, które również pomagają w reorientacji naszych relacji z siedliskami zwierząt. Weźmy na przykład cicho mówiony język francuski na początku utworu „L’arrivée de L’orage Dans La Région du Sertão” lub odległy utwór ludowy w utworze „Temporal Deceleration”. W obu przypadkach wkład człowieka w tętniące życiem sceny wydaje się niewielki i peryferyjny; zamiast tego wydaje się, że mniejsze organizmy mają wpływ na kompozycje. Możesz sobie wyobrazić armię mrówek gromadzącą się wokół DAW, aby przeciągać i upuszczać te rzadkie chwile człowieczeństwa, co jest odwrotnością tego, w jaki sposób piosenkarz i autor tekstów mógłby rzucają dźwięki koników polnych za swoje gitarowe riffy, aby przywołać świat natury.

Zrodlo