Minister bezpieczeństwa Meksyku twierdzi, że ścięty burmistrz nie prosił o żadną ochronę

Rząd meksykański ujawnił nowe szczegóły makabrycznego morderstwa burmistrza Alejandro Arcosa, którego w weekend znaleziono pozbawionego głowy.

Do morderstwa Arcos doszło prawie tydzień po objęciu urzędu przez prezydent Claudię Sheinbaum, co zwiększyło presję na jej administrację, aby stłumiła przemoc związaną z kartelami w kraju.

We wtorek minister bezpieczeństwa Omar Garcia Harfuch powiedział reporterom, że Arcos, prominentny działacz opozycji, w dniu zabójstwa nie prosił o żadną eskortę służb bezpieczeństwa.

„Burmistrz jechał do Petaquillas samotnie na spotkanie” – powiedział Garcia Harfuch, odnosząc się do miasta w nadmorskim stanie Guerrero.

„Wiemy, że jechał na konkretne spotkanie, nie towarzyszyła mu, utracono komunikację we wspólnocie i odkrycie [of his body] powstał kilka godzin później.”

Pod naciskiem dziennikarzy minister podkreślił, że Arcos nie zwrócił się o pomoc ani do Ministerstwa Bezpieczeństwa, ani do Gwardii Narodowej, pomimo doniesień, że burmistrz mówił lokalnym mediom, że domaga się dodatkowej ochrony.

Garcia Harfuch podkreślił również, że śledztwo w sprawie śmierci Arcosa jest w toku. „Istnieje wiele informacji na ten temat, których musimy chronić ze względu na dochodzenie” – stwierdził.

Żałobnicy składają wyrazy szacunku podczas nabożeństwa pogrzebowego Alejandro Arcosa 7 października [Oscar Ramirez/Reuters]

Tydzień do biura

Śmierć Arcosa nastąpiła niecały tydzień po objęciu przez niego urzędu burmistrza Chilpancingo, stolicy Guerrero, 30 września.

Dzięki izolowanym górom i umiarkowanemu klimatowi Pacyfiku Guerrero od dawna jest ośrodkiem produkcji maku lekarskiego, kluczowego składnika heroiny.

W stanie działa aż 16 gangów zajmujących się handlem narkotykami, walczących o kontrolę nad lukratywnym regionem.

Uzbrojone gangi otwarcie rzucały wyzwanie także władzom lokalnym, co było najbardziej widoczne w 2023 r.

Kiedy aresztowano dwóch rzekomych członków gangu Los Ardillos, tysiące protestujących wyszło na ulice w imieniu gangu, domagając się ich uwolnienia.

Starli się z członkami Gwardii Narodowej i policją w Chilpancingo, a nawet użyli pojazdu opancerzonego, aby przedrzeć się przez bramy legislatury stanowej. Podczas zamieszek wielu urzędników zostało wziętych jako zakładników.

Według meksykańskiego serwisu informacyjnego Reforma Arcos miał spotkać się z członkami gangu Los Ardillos w niedzielę, w dniu swojej śmierci.

Jednak wkrótce w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia przedstawiające odciętą głowę Arcosa umieszczoną na szczycie czegoś, co wyglądało na jego pick-upa.

To już drugi przypadek w ciągu niecałego tygodnia, kiedy znaleziono ciało członka władz miejskich. Zaledwie trzy dni wcześniej zastrzelono Francisco Tapię, kolejnego nowo mianowanego członka władz miejskich.

Wybory zakłócone przemocą

We wtorek Garcia Harfuch ujawnił, że czterech innych burmistrzów – Guerrero i innego stanu Guanajuato – zaapelowało o ochronę po śmierci Arcosa.

Meksyk od dawna zmaga się z przemocą polityczną, ponieważ kartele i inne gangi starają się wywierać wpływ na sprawy rządowe.

W tym roku w kraju odbyły się największe wybory w historii, w których do zdobycia było prawie 20 000 urzędów publicznych, w tym stanowiska lokalne, stanowe i federalne.

Jednak obradom towarzyszyła przemoc: szacuje się, że w okresie poprzedzającym głosowanie zginęło około 37 kandydatów, wielu z nich ubiegało się o stanowiska lokalne. W innych przypadkach krewni kandydatów zostali zabici w ramach pozornej próby zastraszenia.

Przemoc zmusiła niektórych kandydatów do wycofania się z wyścigu. Innym przydzielono do ochrony członków Gwardii Narodowej.

Po śmierci Arcosa urzędnicy publiczni wyrazili frustrację i złość z powodu trwającej przemocy.

„Zdecydowanie potępiam morderstwo prezydenta miasta Chilpancingo, Alejandro Arcosa Catalana” – powiedziała gubernator-wojownik Evelyn Salgado Pineda napisał w mediach społecznościowych. „Jego strata zasmuca całe społeczeństwo Guerrero i napełnia nas oburzeniem”.

Alejandro Moreno, szef konserwatywnej partii Arcos, Partii Rewolucyjno-Instytucjonalnej (PRI), powiedział w poniedziałek: „Nie pozwolimy, aby jego śmierć pozostała bezkarna”.

Omar Garcia Harfuch przemawia za podium, a Claudia Sheinbaum przygląda się temu wydarzeniu, stojąc obok meksykańskiej flagi.
Sekretarz ds. bezpieczeństwa i ochrony obywateli Omar Garcia Harfuch przemawia wraz z prezydent Claudią Sheinbaum podczas odsłonięcia swojej strategii bezpieczeństwa 8 października [Henry Romero/Reuters]

Strategia bezpieczeństwa Sheinbauma

Podczas gdy urzędnicy rządowi zmagali się ze skutkami wtorkowej śmierci Arcosa, prezydent Sheinbaum – sama inaugurowana 30 września – ujawniła swoje propozycje wzmocnienia bezpieczeństwa Meksyku.

Jako członkini lewicowej partii Morena wykluczyła powrót do taktyki twardej. „Wojna z narkotykami nie powróci” – powiedziała, cytując kontrowersyjną inicjatywę pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych.

Sheinbaum powtórzyła słowa swojego poprzednika, popularnego przywódcy Moreny, Andresa Manuela Lopeza Obradora, wzywającego do wprowadzenia środków, które wyeliminują pierwotne przyczyny przestępczości, takie jak ubóstwo.

Zapewniła również, że jej rząd nie będzie uciekał się do nadmiernej siły w walce z przestępczością. Meksykańskie wojsko i organy ścigania od dawna oskarżane są o popełnianie pozasądowych zabójstw, a nawet współpracę z kartelami.

„Nie oczekujemy pozasądowych egzekucji, co miało miejsce wcześniej” – powiedział Sheinbaum. „Co wykorzystamy? Zapobieganie, zwracanie uwagi na przyczyny, inteligencja i [law enforcement] obecność.”

Lopez Obrador, polityczny mentor Sheinbauma, był krytykowany za jego podejście do walki z przestępczością „uściski, a nie kule” – o co sama Sheinbaum została oskarżona podczas kampanii.



Zrodlo