Kardynał Konrad Krajewski, żebrak Papież Franciszek, W poniedziałek doszło do wymiany zdań między członkami Synodu Biskupów zgromadzonymi w Watykanie w celu zebrania funduszy dla Gazy i poprosił, aby przyszli na zbiórkę „dobrze przygotowani”.
Inicjatywa została ogłoszona przez Dykasterię ds. Służby Miłosierdzia właśnie w dniu, w którym Papież wezwał dniem modlitwy i postu o pokój, kiedy minie rok od ataku Hamasu na Izrael, który rozpętał wojnę na Bliskim Wschodzie.
Polski kardynał, który kieruje działalnością charytatywną papieża, dziś po południu będzie zbierał pieniądze wśród uczestników Synodu, zgromadzenie biskupów i świeckich z całego świata, łącznie 368, które poruszają ważne tematy dla Kościoła w tym miesiącu.
W tym celu Krajewski ustawił pod drzwiami Sali Pawła VI Watykanu, w której odbywają się spotkania, kosz, aby członkowie Synodu mogli zostawić swoje datki, które później zostaną przesłane „bezpośrednio do Strefy Gazy”, zgodnie z oświadczeniem.
Pomoc będzie przekazywana przez jedynego katolickiego proboszcza w Gazie, Gabriela Romanelliego, do którego papież Franciszek często, niemal codziennie dzwoni, aby zachęcić go do pomocy osobom różnych wyznań, które przychodzą do jego kościoła w poszukiwaniu pomocy.
Papieski jałmużnik poprosił uczestników Synodu, aby „dobrze się przygotowali” do zbiórki.
„Ojciec Święty poprosił nas dzisiaj, abyśmy szczególnie zjednoczyli się w modlitwie i poście o pokój na świecie. Ale modlitwa i post nie obejdą się bez jałmużny, która musi sprawiać nam cierpienie, wyrządzamy krzywdę, bo rezygnujemy z tego, co do nas należy, aby oddać je sąsiadom, którzy mają kłopoty lub są nawet zagrożeni śmiercią” – uzasadniał.
Z tego powodu kardynał uznał za „sprawiedliwe” zorganizowanie zbiórki wśród członków Synodu.
W poniedziałek Franciszek okazał swą bliskość „umęczonym” mieszkańcom Gazy i wyraził ubolewanie „haniebna niezdolność społeczeństwa” rok po ataku Hamasu w liście do katolików na Bliskim Wschodzie „zakończyć tragedię”.