Napięcie w polu karnym podczas derbów: "Połamię ci zęby i będę je wyrywał jeden po drugim."

Derby rozgrywane są na trawie, a także podczas każdego spotkania przyjaciół lub w miejscu, w którym spotykają się Sevillistowie i Beticos. Klasyczny żart z Sewilli czasami staje się nieco głośniejszy, gdy zwycięzca przebije przegranego, a jeszcze bardziej jeżeli pełni on również jakiekolwiek odpowiedzialne stanowisko. Nie mniej było w bramce Sáncheza-Pizjuána. Podczas derbowego sporu było kilka momentów napięcia. Najpierw z byłym prezydentem Sewilli Del Nido Benavente, który zasiada blisko loży władz, który zarzucał sewilskim prawnikom chronienie w loży Beticos (pracowników Sewilli). W innym, bardziej nieprzyjemnym, wystąpili prezes zielono-białego klubu Ángel Haro i były trener Sevilli Joaquín Caparrós. Napięcie na koniec meczu maksymalnej rywalizacji, które pozostaje niczym nieprzyjemna anegdota w derbach bez incydentów na trybunach czy w mieście.

Kontynuuj czytanie

Zrodlo