Lamar Jackson olśniewa, gdy Ravens wygrywa z Bengalami w dogrywce: najważniejsze wnioski

Aktualizacje na żywo z piątego tygodnia NFL: najważniejsze wydarzenia, harmonogram, nieaktywne, prognozy, kursy i analizy

Zygzakowaty występ Lamara Jacksona wymagał więcej niż czterech kwartałów. Rozgrywający Baltimore Ravens rozwalił Cincinnati Bengals po szalonym regulaminowym czasie, a następnie pozwolił swojemu koledze z obrońcy Derrickowi Henry’emu poprowadzić drużynę do zwycięstwa po dogrywce 41-38.

Po tym jak Ravens i Bengals przez całą pierwszą połowę wymieniali przyłożenia za przyłożenia, Jackson zaaranżował 10-punktowy powrót w czwartej kwarcie i wymusił dogrywkę. Najważniejszym momentem jego dnia z czterema przyłożeniami było podanie do Isaiaha Likely’ego, gdy Jackson wypadł poza boisko w czwartej kwarcie.

W dogrywce Baltimore natychmiast wykorzystało niecelnego gola z gry Evana McPhersona z 53 jardów, a Henry wykonał bieg z 51 jardów i zapewnił Justinowi Tuckerowi zwycięzcę meczu.

Ofensywa Bengals zaliczyła swój najlepszy występ podczas przegranej, pod wodzą rozgrywającego Joe Burrowa, który rzucił 392 razy i zanotował pięć przyłożeń, najwięcej w karierze.

Poza OT, Jackson był genialny

Jackson zrobił wszystko, co mógł. Za każdym razem, gdy Bengals zdobywali gola w drugiej połowie, Jackson odpowiadał, prowadząc Ravens na prowadzenie. Zrobił to nogami (55 jardów w biegu). Dokonał tego ręką (348 jardów, cztery przyłożenia) i wolą zwycięstwa, ratując Ravens za każdym razem, gdy wydawało się, że Bengalowie będą o krok od przegrania meczu.

Jackson wciąż był zły, że prawie kosztował swoją drużynę grę, kiedy oderwał wzrok od snapu Tylera Linderbauma w dogrywce i odbił piłkę, ale dostał kolejną szansę. Jak powiedział później Henry, dla Jacksona był to trzykrotny tytuł MVP, który znakomicie spisał się, dając szansę Ravens i pomógł przezwyciężyć serię błędów Ravens gdzie indziej. — Jeff Zrebiec, pisarz sztabowy Ravens

Ravens mieli rację, wierząc w Justina Tuckera

Szmery zaczęły się kilka tygodni temu, kiedy Tucker spudłował kilka kopnięć w czasie, gdy kopacze z NFL strzelali gole z gry w niewiarygodnym tempie. Co było nie tak z najcelniejszym kopaczem w historii NFL? Jak się okazuje, nic.

Ravens zapewniali, że nie tracą wiary w Tuckera, mimo że nie trafił on w siedem z ośmiu ostatnich prób rzutów z gry z ponad 50 jardów. Baltimore upierał się, że ma całkowitą pewność, że Tucker odwierci następny. Kiedy Ravens tego potrzebowali, wkroczył i w regulaminowym czasie gry strzelił z gry z 56 jardów na czas 1:35. Następnie wygrał mecz po dogrywce na odległość 24 jardów.

Zespół 3-2 Ravens ma pewne problemy. Są zbyt podatni na błędy. Ich drogie produkty wtórne budzą obawy. Tucker nie jest jednak jednym z problemów zespołu. — Sarna

Burrow prawie podąża za nim

Burrow powiedział w tym tygodniu, że musi zagrać „cholernie prawie perfekcyjnie”, aby pokonać Ravens. Okazał się człowiekiem dotrzymującym słowa.

Burrow stworzył arcydzieło przeciwko Baltimore, wywierając presję, niemal idealną przy trzeciej próbie i oddając dwie efektowne głębokie piłki, jednocześnie przyjmując miażdżące uderzenia w twarz. Za każdym razem, gdy drużyna Bengals potrzebowała go, aby odpowiedzieć na przyłożenie Ravens, właśnie to robił. Wykonał cztery kolejne przyłożenia, zaczynając od przyziemienia Chase’a na dziewięć sekund przed przerwą.

Zmieniło się to, gdy Marlon Humphrey stanął przed Ja’Marrem Chase’em po pierwszej stracie w meczu, co zagroziło zwycięstwu. Następnie, mając szansę na wygranie meczu w regulaminowym czasie, zdobyli trzy punkty. Trudno zrzucić coś takiego na Burrowa, który ustanowił rekord swojej kariery pięcioma podaniami przyłożenia, podczas gdy obrona zawodziła. Mimo to będzie się za to kopał. — Paweł Dehner Jr., Bengals beat pisarz

Cincy walczy w obronie

Przed przerwą Bengals rozegrali jedną z najlepszych połówek w sezonie. Zmusili trzy punty, zdobyli bezpieczeństwo i powstrzymali grę biegową Ravens, pozwalając na zaledwie 58 jardów na 19 prowadzących. Na ich nieszczęście w drugiej połowie powróciła wersja, która pozostawiła atakujących otwartymi na boisku i nie potrafiła dokonać ważnych akcji.

Kiedy Baltimore skupiało się na podańch, gra krążyła po boisku i po boisku. Bengals pozwalali na przyłożenia przy każdym podjeździe Ravens, aż do decydującego gola Tuckera z gry z 56 jardów. Nie byli w stanie skutecznie wywierać presji na Jacksona. Kiedy to zrobili, usztywnił Sama Hubbarda i wykonał przyłożenie w tylnej części pola punktowego. Strata w godzinach nadliczbowych była prezentem od Jacksona.

Wyjdą na boisko, ale nie ma debaty, która nie byłaby ważnym zagraniem w defensywie. Potem, gdy Henry w końcu wykończył ich w dogrywce, było to ostatnie przypomnienie, jak trudno będzie wygrać z tą grupą. Bengali nie można uważać za prawdziwego pretendenta, jeśli nie nastąpią istotne zmiany w schemacie i wykonaniu. Przy stanie 1-4 praktycznie nie biorą już udziału w rozmowach o rywalach. — Dehnera

Kolejna niewykorzystana szansa Bengalsów

Bengals ubolewają nad niewykorzystanymi szansami na zdobycie zwycięstw w tym sezonie. Niezależnie od tego, czy zdobyli 10 punktów przeciwko Nowej Anglii, nie zatrzymali się na czwartym miejscu z 16. w Kansas City, czy oddali 38 na rzecz Waszyngtonu, to jeszcze nie koniec.

Tak było w przypadku niedzielnego meczu, który zakończył regulaminowy czas, gdy przechwycił piłkę w zasięgu kosza z gry i nie pojechał po zwycięstwo, gdy do końca meczu pozostało 1:30 i wszystkie trzy przerwy na żądanie. Tym razem snap prezentowy Jacksona wydawał się pomóc im wyleczyć tę chorobę. Zamiast tego był to upuszczony snap Ryana Rehkowa podczas próby zwycięskiej gry McPhersona.

Bengals mają problem z wykończeniem i znajdują się w dziurze, której nie da się skalować. — Dehnera

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Ankieta graczy NFL: Josh Allen na MVP; Tyreek Hill, Justin Jefferson jako elementy konstrukcyjne

Wymagana lektura

(Zdjęcie: Ian Johnson / Icon Sportswire za pośrednictwem Getty Images)



Zrodlo