Liberty awansuje do finałów WNBA po pokonaniu broniącego tytułu Acesa

LAS VEGAS — Klub New York Liberty czekał na to prawie 12 miesięcy. Od chwili, gdy skoczek Courtney Vandersloot źle oddał strzał w ostatnich sekundach czwartego meczu finałów 2023, drużyna Liberty goniła za zemstą, szansą na zrehabilitowanie się po straconej szansie i wyrównanie wyniku przeciwko Las Vegas Aces.

„Pamiętaj, jakie to uczucie” – powiedziała trenerka Sandy Brondello we wcześniejszej części serii. „To już przeszłość. ale nie zapominamy, jak się czuliśmy w tej chwili. Jeśli więc potrzebujesz motywacji, pamiętaj, jak się czułeś po czwartym meczu.

Okazja do odkupienia pojawiła się rundę wcześniej, niż oczekiwano, przez co Nowym Jorku wciąż brakowało ostatecznej nagrody. Jednak po spędzeniu ostatnich kilku tygodni na mówieniu, że niczego nie osiągnęli, w niedzielę Liberty osiągnęli jeden cel — zdetronizowali dwukrotnego obrońcę tytułu.

W pełnej napięcia, rytmicznej niedzielnej grze 4. drużyna Liberty przez całe popołudnie trzymała Asy na dystans, po czym w czwartej kwarcie zwyciężyła 76-62 i zapewniła sobie awans do półfinału. Liberty awansują do finałów WNBA po raz szósty w historii klubu, a drużynie Aces po raz pierwszy od objęcia funkcji trenera Becky Hammon nie udało się zdobyć tytułu.

Nowy Jork wszedł na Michelob ULTRA Arena i odebrał to spotkanie gospodarzom. Po rzucie za trzy punkty przez Jackie Younga otwierającym spotkanie, Liberty przejęli serię 10:0 i już nigdy więcej nie stracili bramki. W kilku sytuacjach Asy zremisowały do ​​jednego, ale nigdy nie potrafiły pokonać przewagi. Weterani z Nowego Jorku zawsze znajdowali sposób na zakończenie rajdu, niezależnie od tego, czy był to Jonquel Jones wrzucający trójkę, Vandersloot wbiegająca do kosza, czy Breanna Stewart uderzająca niekończącymi się ramionami biegacza niemożliwego.

Długość Liberty przerażała Las Vegas przez całą noc, ponieważ Aces widzieli nawet cienie na otwartych ujęciach. Young nie trafiła ani razu do kosza przez resztę wieczoru – jej jedyny potencjał to uderzenie z połowy kortu po syrenie w trzeciej kwarcie – a Las Vegas trafiło 21 z 64 celnych trafień z gry, w tym 7 z 30 celnych 3. Trzy z nich padły w końcowym czasie 3:20, kiedy Aces tracili już 14 punktów i nie zdążyli dokończyć meczu. W tym momencie kibice gospodarzy opuszczali budynek, a za ławkami kibice Nowego Jorku nawoływali ich do powrotu do finałów.

Było to osobiste dla Liberty, który nawiązał do śmieciowej rozmowy drużyny Aces po zdobyciu tytułu mistrza w 2023 roku. Zdobycie mistrzostwa to ostateczny cel, ale nie byłby on kompletny bez przejechania Las Vegas i wypędzenia demonów sprzed roku.

Wymagana lektura

(Zdjęcie: Ethan Miller / Getty Images)



Zrodlo