Bardzo utknięty Real Saragossa zostaje pokonany w La Romareda przeciwko świetnemu Racing de Santander (2-3)

Racing de Santander, znacznie lepszy od gęstego Realu Saragossa, w tę sobotę zdobył trzy punkty ze stadionu La Romareda i awansował na szczyt Lider drugiej ligi Po szalony mecz (2-3). Po skorzystaniu z a osobliwa decyzja arbitrażowa Po zdobyciu pierwszego gola Kantabrianie schodzili na przerwę z wyraźnym prowadzeniem 0:2 i wybaczali sobie okazje do powiększenia tej przewagi.

Ale Wyrzucenie Manu Hernando sześć minut po drugiej połowie zmieniło obraz meczu. Real Saragossa, mając jeszcze jednego, nie musiał długo czekać na remis gole Tasende i Soberona. La Romareda żyła atmosfera powrotu dopóki Aldasoro strzałem zza pola karnego wylał zimną wodę na lokalne aspiracje i położył, gdy była jeszcze 71. minuta, 2-3, który ostatecznie byłby ostateczny.

W tak szalonej grze, Pozostał jeszcze cały świat, ale zespół Víctora Fernándeza nie kontynuował już niezbędnej płynności aby odwrócić wynik. Miał nawet tzw więcej niż wątpliwy rzut karny na Toni Moyę znowu zremisować, ale Bramkarz Jokin Ezkieta po świetnej interwencji zatrzymał strzał specjalisty pokroju Aketxe.

Trzy punkty poszybowały do ​​Santandera, Racing objął prowadzenie i Tymczasem w Realu Saragossa pojawiają się wątpliwości z zespołem, który tylko dał radę trzy punkty z ostatnich dwunastu możliwych.

Racing przejął kontrolę nad piłką od początku meczu dzięki jednemu doskonała presja, której aragońska drużyna nie była w stanie pokonać, zmuszony do ciągłej gry do tyłu ze swoimi środkowymi obrońcami lub bramkarzem, który w końcówce musiał rozstrzygać losy dalekim strzałem i który prawie zawsze kończył się w rękach gości.

I z piłką u stóp Zespół z Kantabrii bez większych problemów pokonał lokalną presję więc od pierwszych minut zaczął generować okazje do zdobycia gola.

Po szansie, jaką stworzył Juan Carlos Arana w 10. minucie, kontynuował grę w 15. gol nie został uznany siebie za skorygowany spalony.

Mecz drużyny José Alberto Lópeza był dużo bardziej płynny niż jego przeciwnik i regularnie przybywał w rejon Saragossy z poczuciem zagrożenia.

W rezultacie W 32. minucie Racing objął prowadzenie po bramce Pabla Rodrígueza po podaniu Andrésa Martína po tym, jak Arana przechwyciła piłkę na skraju pola karnego, a zagranie to zostało sprawdzone przez sędziego na prośbę VAR. Sędzia uznał, że kiedy Poussin wykonywał rzut od bramki, Arana nie znajdował się dobrowolnie w polu karnym.

Real Saragossa nie okazał żadnych oznak reakcji gdyż dopiero w 39. minucie po raz pierwszy i jedyny w pierwszej kwarcie po strzale Ager Aketxe znalazł się między trzema kijami, a Jokin Ezkieta zatrzymał się bez problemów.

I to zaledwie minutę później Druga bramka drużyny Santander nastąpiła po kontrataku, który wykończył Iñigo Vicente wysoką piłką nad wyjściem z „białej” bramki.

Zaledwie pięć minut gry po powrocie do szatni Manu Hernando popełnił niepotrzebny faul na środku pola i otrzymał drugą żółtą kartkę, pozostawiając swoją drużynę w gorszej sytuacji liczebnej. coś, z czego zespół Víctora Fernándeza nie mógł długo skorzystać, siedem minut później zmniejszając przewagę gol Daniego Tasende po strzale zza pola karnego po odbiciu z rzutu rożnego.

Bramka ta zachęciła drużynę Saragossy do obejścia bramki Jokina Ezkiety i… Racing miał tremę. W 62. minucie bramkarz gości uratował swoją drużynę od remisu podwójną interwencją z bliskiej odległości strzałami Mario Soberóna i Francho Serrano, a cztery minuty później król strzelców Saragossy, Mario Soberón wykorzystał serwis Tasende, aby wyrównać wynik.

Jednakże, Racing nie poddał się i w ataku Aritz Aldasoro zebrał się, aby zakończyć grę świetnym strzałem zza pola karnego co doprowadziło do stanu 2:3.

Bezwład, jaki cechowała aragońską drużynę do remisu, zniknął wraz z trzecim golem z zagranicy i choć nadal próbowali, zespół Santander wiedział, jak się bronić, aby zapobiec miejscowym akcjom punktowym aż do momentu Javi Montero popełnił wątpliwy rzut karny za uderzenie łokciem Toniego Moyę w 97. minucie, co dało Realowi Saragossa szansę na uratowanie przynajmniej punktu.

Jednakże, Ezkieta domyślił się, że próbował Aketxe i dał zwycięstwo swojej drużynie.

R. Saragossa 2: Poussin, Calero (Luna, m.90+2), Kosa, Vital, Tasende; Aketxe, Francho (Pau Sans, m.79), Tony Moya, Liso; Soberon (Mari, m. 79) i Bazdar (Iván Azon, m. 73).

Wyścigi 3: Ezkieta; Michelin (Pol Moreno, m.80), Manu Hernando, Javi Montero, Saul; Aldasoro, Wiktor; Andrew Martin (Sainz-Maza, m.55), Pablo Rodriguez (Castro, m.55), Inigo Vincent (Suleiman, m.55); i Pająk (Ekain, m.73).

Cele: 0-1 M.32. Paul Rodriguez; 0-2 M.40. Iñigo Vincent; 1-2 M.57. Tasende; 2-3 M.71. Aldasoro.

Sędzia: Sesma Espinosa (Komitet La Rioja). Manu Hernando z Racingu został wyrzucony z boiska za podwójną żółtą kartkę. Żółtą kartkę dał Francho i Vitalowi z Realu Saragossa oraz Íñigo Vicente i Ezkiecie z Racing.

Incydenty: mecz odpowiadający ósmemu dniu rozgrywek Second Division League rozegrany na stadionie La Romareda przed 21 341 widzami.

Zrodlo