Twórcy „branży” Mickey Down i Konrad Kay dzielą się tym, dlaczego piszą dla bezwzględnego Harpera „celowo z miłością i zrozumieniem”

Przemysł to jeden z najbardziej udanych seriali telewizyjnych ostatnich trzech lat, przyciągający widzów tłumnie oglądających emocjonujące przedstawienie młodych rekrutów banku inwestycyjnego Pierpont zmagających się ze swoim sumieniem, próbując kontynuować swoją karierę finansową.

Trzeci sezon dramatu HBO/BBC jest obecnie emitowany w Wielkiej Brytanii, a czwarty sezon został już zamówiony. Twórcy Mickey Down i Konrad Kay, którzy zanim zajęli się scenarzystami, pracowali w sektorze finansowym, skupiają się na trzech rekrutach: Harperze (Myha’la), Yasmin (Marisa Abela) i Robercie (Harry Lawtey).

BBC donosi, że Down i Kay ujawnili, że celowo piszą o postaciach z tego świata, które mają najmniejszą władzę, a w szczególności wyrazy współczucia dla Harper, młodej amerykańskiej czarnej kobiety pracującej w Londynie.

Down twierdzi, że „dla każdego obowiązują różne pułapy” oraz że pochodzenie, rasa i płeć mogą „mieć ogromny wpływ na to, jak bardzo możesz odnieść sukces”. Dlatego też portretują postać Harpera, czasem życzliwą, czasem bezwzględną, „z miłością”.

Down” mówi: „Ludzie oczywiście rzucają wiele słów na te postacie, czasem obrażają, zwłaszcza Harper, mówiąc, że jest okropna, okropna, samolubna i tak dalej. Piszemy do niej z miejsca zrozumienia.

„Piszemy ją jako młodą czarną kobietę pochodzącą z defaworyzowanych środowisk, która jest absurdalnie ambitna i zrobi wszystko, aby osiągnąć swoje cele – i to jest ekscytujące”.

Zrodlo