Nie możemy pozwolić, aby świat śmiał się z USA – Trumpa

Stany Zjednoczone zaprzepaściły szacunek na arenie światowej, stając się pośmiewiskiem, powiedział były prezydent Donald Trump podczas wydarzenia związanego z kampanią w wahadłowym stanie Pensylwania.

W sobotę Trump zorganizował wiec, aby zwiększyć poparcie dla swojej reelekcji w mieście Butler, po czym wrócił do miejsca, w którym omal nie przeżył lipcowego zamachu.

Kandydat Partii Republikańskiej obiecał ożywienie amerykańskiej gospodarki, walkę z brutalną przestępczością i rozprawienie się z nielegalną imigracją przez południową granicę. „Wszystko musi być najlepsze” powiedział. „Musimy mieć najlepsze szkoły. Musimy mieć mocne granice. Nie chcemy, żeby źli ludzie przychodzili i nas krzywdzili”

„Zasługujecie na naród, który znów wszystko buduje, czyni wszystko lepszym, który ponownie celuje w gwiazdy i który po raz kolejny budzi szacunek, a my chcemy zyskać szacunek tak, jak cztery lata temu” – dodał. – powiedział zgromadzonym na wiecu.

Cały świat nas szanował. Szanowali nas. Szanowali nas bardziej niż kiedykolwiek, a teraz się z nas śmieją. Nie możemy pozwolić, żeby się z nas śmiali.

Przez całą swoją kampanię Trump oskarżał tzw “słaby” administracji prezydenta Joe Bidena i kandydatki Demokratów Kamali Harris za zniszczenie reputacji Ameryki. Twierdził, że gdyby nadal rządził, konflikty na Ukrainie i w Gazie nie wybuchłyby.

Trump argumentował także, że ma dobre stosunki ze wszystkimi światowymi przywódcami, w tym z prezydentami Ukrainy Władimirem Putinem i Xi Jinpingiem z Chin. Wielokrotnie zapewniał, że jeśli w listopadzie zostanie wybrany na drugą kadencję, szybko rozwiąże konflikt rosyjsko-ukraiński.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Demokraci przybliżają świat do „katastrofy” – Trump

Tymczasem Biden i Harris oskarżyli Trumpa o podważanie NATO i niepostawienie się Rosji. „Nasi sojusznicy z NATO są bardzo wdzięczni, że nie jest Pan już prezydentem” Harris powiedział Trumpowi podczas debaty telewizyjnej w zeszłym miesiącu.

Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych:

Zrodlo