Sarunas Jasikevicius i Giorgios Bartzokas pokłócili się na koniec meczu pomiędzy swoimi drużynami, Fenerbahce i Olympiakosempierwszego dnia Euroligi i która zakończyła się zwycięstwo Turków 82-71.
Po ostatnim róg, Kiedy dwaj byli trenerzy Barcelony mieli podać sobie dłonie, Litwin zarzucił Grekowi coś, rozpoczynając gorącą dyskusję. w którym część zawodników oraz sztaby trenerskie obu drużyn musiały interweniować, aby sytuacja nie uległa pogorszeniu.
W tunelu szatni, w wywiadzie telewizyjnym, Bartzokas przedstawił swoją wersję wydarzeń: „Zanim zakończę, chcę powiedzieć jedną rzecz na temat zachowania trenera rywali. To, co wydarzyło się w meczu, miało miejsce i obaj mieliśmy technikę, ale To całkowity brak szacunku, że atakuje mnie po meczu. „Chcę, żeby o tym było wiadomo”.
Na konferencji prasowej Jasikevicius odpowiedział: „Mam bardzo dobre relacje z Giorgiosem i chciałbym je utrzymać, ale To już drugi raz, kiedy zespół mówi mi, co mam zrobić. Pierwszy raz był kiedy byłem w Chimkach. Nie pozwolę, aby jakikolwiek trener mówił mi, co mam zrobić z moją drużyną. „Myślę, że to niedopuszczalne”..
Kontuzja Wilbekina i fan wyrzucony z boiska
To był zacięty mecz, w którym wszystko się wydarzyło. Scottie Wilbekin doznał poważnej kontuzji kiedy był na torze tylko przez dwie minuty. Rozgrywający Fenerbahce będzie pauzował przez cały sezon po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie.
Oprócz, Turecki kibic został wyrzucony z pawilonu za obrazę Shaquielle McKissic. „Nie sądzę, że gracze powinni być prowokowani w ten sposób. Gram w Eurolidze od sześciu lat i nigdy nie byłem tak sprowokowany. Nie było to w żadnym wypadku rasistowskie, ale było to bardzo lekceważące. Nigdy nie zostałem tak urażony” – powiedział zawodnik Olympiakosu.