Piątek, 4 października 2024 – 10:10 WIB
Dżakarta, VIVA – Nikita Mirzani powierzyła swoje dziecko, Laurę Meizani lub Lolly, Technicznej Jednostce Wdrożeniowej ds. wzmacniania pozycji kobiet i ochrony dzieci (UPT PPPA). Lolly znajduje się obecnie w bezpiecznym środowisku i miejscu, czyli w Bezpiecznym Domu.
Przeczytaj także:
Wreszcie Lolly przeprosiła Nikitę Mirzani
Wcześniej Niki powierzyła swoją córkę po odebraniu jej z mieszkania w okolicy Bintaro w południowej Dżakarcie 19 września 2024 r. Przed umieszczeniem w kryjówce Lolly przeszła sekcję zwłok i została przesłuchana w charakterze ofiary przez policję metra w Południowej Dżakarcie. Przewiń, aby poznać wszystkie szczegóły, dalej!
Następnie Nikita Mirzani zgłosiła policję metra w Południowej Dżakarcie na kochanka Lolly, Vadela Badjideha. Raport Nikity Mirzaniego dla Vadela Badjideha na temat ustawy o zdrowiu, ustawy o ochronie dzieci i kodeksu karnego. Gdzie Vadel jest stroną zgłoszoną w raporcie, Lolly jest ofiarą, a Nikita jest reporterem.
Przeczytaj także:
Okazało się, że powodem nie przybycia Nikity Mirzani było przesłuchanie dziś przez policję Vadela Badjideha
Podczas spotkania w rejonie Sudirman w Dżakarcie Nikita ujawnił, że obecnie Lolly jest w dobrym zdrowiu i ma się dobrze.
Przeczytaj także:
Policja sprawdza dziś Vadela Badjideha, czy Nikita Mirzani przyjdzie?
„Laura (jest) w bezpiecznym stanie, nadal przebywa w kryjówce” – powiedziała Nikita Mirzani w czwartek, 3 października 2024 r.
Zapytana, czy przyjechała odwiedzić Lolly, Niki wyjawiła, że nie może w tym czasie odwiedzić córki.
„Laury nie wolno jeszcze odwiedzać. Do nieograniczonego czasu, jeśli jej emocje będą dobrze kontrolowane, będzie to możliwe” – powiedział.
Ponadto Niki powiedział również, że nie komunikował się bezpośrednio z Lolly. Informacje dotyczące Lolly Nikicie jako matce przekazała UPT PPPA.
„Nie rozmawialiśmy jeszcze bezpośrednio, ale to na pewno ten sam (PPPA), który zwykle co mówi, bo bez względu na wszystko Laura i tak jest zszokowana obecną sytuacją. W przyszłości być może będzie musiała dostosować się do nowego środowiska, – podsumował Nikita Mirzani.
Następna strona
„Laury nie wolno jeszcze odwiedzać. Do nieograniczonego czasu, jeśli jej emocje będą dobrze kontrolowane, będzie to możliwe” – powiedział.