Przeciwstawiając się protestom, Milei z Argentyny burzy plan finansowania uniwersytetu

Milei zawetowała ustawę gwarantującą finansowanie bezpłatnych uniwersytetów publicznych, co złościło studentów i pedagogów.

Prezydent Argentyny Javier Milei spełnił swoją groźbę obcięcia funduszy uniwersyteckich pomimo wrzasku studentów i nauczycieli.

Jak podaje dziennik rządowy, Millei oficjalnie zawetował w czwartek ustawę, która gwarantowałaby większe finansowanie argentyńskiego systemu uniwersyteckiego.

Ustawa, która została zatwierdzona przez Kongres, przewidywałaby zwiększenie finansowania uniwersytetów publicznych, aby pomóc zrównoważyć inflację, która rok do roku wynosi prawie 240 procent.

Jednak Milei, samozwańcza anarchokapitalistka, która obiecała patroszenie wydatków publicznych i wyśmiewała krajowy system edukacji, nazwała ten plan „nieuzasadnionym”.

Zapowiedział, że odrzuci każdą propozycję, która „zagraża równowadze fiskalnej”.

Kongres mógłby nadal przeforsować ustawę o finansowaniu uniwersytetów większością dwóch trzecich głosów.

„Planuj zniszczyć edukację publiczną”

Weto Millei spotkało się dzień wcześniej z masowymi protestami studentów, wzywającymi do większych inwestycji w cieszące się dużym uznaniem publiczne uniwersytety w kraju, które są bezpłatne dla wszystkich.

Wielu demonstrantów zebrało się przed Kongresem w centrum Buenos Aires, trzymając transparenty z hasłami takimi jak: „Jak możemy mieć wolność bez edukacji?”

Absolwentka psychologii Ana Hoqui powiedziała, że ​​pojawiła się na proteście, aby bronić systemu edukacji, który umożliwił jej karierę medyczną.

„Nigdy nie mógłbym trenować bez bezpłatnego, publicznego systemu uniwersyteckiego” – Hoqui powiedział agencji prasowej AFP. „Dlatego przyszedłem go bronić, ponieważ czuję, że jest w niebezpieczeństwie”.

Guillermo Duran, dziekan ds. nauk ścisłych na Uniwersytecie w Buenos Aires, powiedział Al Jazeerze, że cięcia Milei „obniżają jakość edukacji, którą oferujemy na naszych publicznych uniwersytetach, którą zawsze zapewnialiśmy i która jest rozpoznawalna na całym świecie”.

Masowy protest był drugim w tym roku masowym protestem mającym na celu wsparcie uniwersytetów publicznych, z których część twierdzi, że nie jest w stanie opłacić rachunków za prąd ani płacić wystarczająco wysokich pensji, aby uchronić pracowników przed ubóstwem.

„Rząd ma systematyczny, metodyczny i stopniowy plan zniszczenia edukacji publicznej” – oznajmił w oświadczeniu Ricardo Gelpi, dyrektor Uniwersytetu w Buenos Aires.

Polityka oszczędnościowa Milei podczas jego sześciu miesięcy urzędowania objęła wszystko, od opieki społecznej, przez roboty publiczne, po emerytury. I chociaż inflacja spadła, według rządowego Narodowego Instytutu Statystyki i Spisu Ludności coraz więcej Argentyńczyków boryka się z trudnościami gospodarczymi, a około 53 procent doświadcza ubóstwa.

Zrodlo