Marissa Haque umiera, Soraya Haque: Moje serce jest złamane na zawsze

Czwartek, 3 października 2024 – 11:01 WIB

Dżakarta, VIVA – Indonezyjski świat rozrywki pogrążony jest w żałobie. Starsza aktorka i żona Ikang Fawzi, Marissa Haque zmarła w środę 2 października 2024 roku. Ciało Marissy zostało pochowane w Tanah Kusir TPU tego samego dnia.

Przeczytaj także:

W żałobie Chacha Frederica wspomina ciało pięknej Marissy Haque: Insyaallah Jannah

Procesja pogrzebowa była pełna emocji. Odejście Marissy pozostawiło głębokie uczucie smutku, szczególnie w rodzinie. Kontynuujmy przewijanie całego artykułu poniżej.

Jej siostra, Soraya Haque, przesłała stare zdjęcie przedstawiające siebie i Marissę, gdy byli dziećmi. Na zdjęciu Marissa trzyma Sorayę za rękę.

Przeczytaj także:

Chiki Fawzi wyjawia życzenie Marissy Haque przed śmiercią: Nie umiem jeszcze kochać

Przeczytaj także:

Syahnaz Haque ujawnia stan Ikanga Fawziego: bardzo zdruzgotany, potrzebuje czasu na przetrawienie wyjazdu Marissy Haque

Za pomocą podpisu zamieszczonego w przesłanym materiale Soraya wyraziła swoje poczucie straty po śmierci swojej siostry, Marissy Haque. Poczuł, że jego serce jest bardzo złamane.

„Cześć, Cha… Moje serce jest złamane na zawsze (emoji złamanego serca)” napisała Soraya, cytując czwartek, 3 października 2024 r.

Spotkana w dniu śmierci Marissy Soraya Haque wyjaśniła, że ​​jej siostra zmarła bez żadnej wcześniejszej choroby ani objawów.

„Ponieważ odszedł bez bólu i bez żadnych oznak. Myślę więc, że może to być coś bardzo szybkiego” powiedziała Soraya Haque z obszaru Bintaro w południowym Tangerang.

„Nie ma (historii choroby). Wszystko z nim w porządku, jego stan jest aktywny itd. To właśnie zszokowało wszystkich. Pomyślałem więc, że może nazywa się to śmiercią” dodał.

Dla Twojej informacji, smutna wiadomość dotycząca śmierci Marissy Haque została początkowo przekazana bezpośrednio przez jej dziecko, Chiki Fawzi, w przesłanym na jej osobistej historii Instagramie.

„Moja matka Marisa, moja matka, dzięki Bogu, zmarła” napisał Chiki Fawzi.

Następnie Chiki przesłał także zdjęcie, na którym trzyma rękę matki.

Za pomocą podpisu zamieszczonego w przesłanym filmie Chiki wyraził swoją miłość do matki.

„Kocham cię bardzo, ibuuuuu!!!”, napisał Chiki Fawzi.

Następna strona

„Nie ma (historii choroby). Wszystko z nim w porządku, jego stan jest aktywny i tak dalej, to wszystkich zaskoczyło. Dlatego myślę, że może nazywa się to śmiercią” – dodał.



Zrodlo