Późny pokaz mocy Brewersa podtrzymuje sezon przy życiu, zmuszając do rozegrania trzeciej partii przeciwko Mets: Takeaways

MILWAUKEE — Najmłodszy gracz w głównych ligach utrzymał Milwaukee Brewers przy życiu.

Drugi home run Jacksona Chourio w ósmej rundzie zakończył się remisem, a w środowy wieczór drużyna Brewers pokonała New York Mets 5:3, remisując w NL Wild Card Series i ustalając zwycięzca bierze wszystko W czwartek mecz nr 3.

Chourio, który w marcu skończył 20 lat, również strzelił gola i zremisował w końcówce pierwszej rundy, ale Mets prowadzili od drugiej rundy i brakowało im sześciu outów do wygrania serii, gdy Chourio ponownie wszedł głęboko i wyszedł na prowadzenie w ósmej rundzie sprzęt zboża. Dwa single i double play później Garrett Mitchell wbił homera w środek muru po dwóch runach i wyprowadził Brewers na prowadzenie.

Devin Williams obronił bezbramkową dziewiątą pozycję, kończąc wspaniały wieczór na stadionie Brewers bullpen, który zapewnił 5 1/3 bezbramkowych rund, a dozwolone były tylko dwa trafienia.

Mets przejęli kontrolę wcześnie, strzelając trzy runy w pierwszych dwóch rundach, łącząc kilka singli i wykorzystując starter Brewers, Frankie Montas, upuszczający piłkę podczas próby przejęcia pierwszej bazy (Browarzy popełnili podobny błąd w meczu 1) . Przez większą część wieczoru wydawało się, że te wczesne serie wytrzymają.

Następnie Chourio wrócił na talerz i dał Brewersom świeże życie. — Chada Jenningsa

Brewers pokazał uderzenie w idealnym momencie

Aż do sześciu ostatnich outów, Brewers wybuchli w ósmym z dwoma homerami: jednym przeczyszczającym, autorstwa Jacksona Chourio, który zremisował, a drugim euforycznym, autorstwa Garretta Mitchella, który objął prowadzenie. Homery nie są specjalnością Brewersów – w sezonie zdobyli 179 punktów, czyli o trzy trafienia mniej niż średnia w lidze – ale w samą porę pokazali swoją siłę. Chourio, który również trafił pierwszego homera, stanowi wyraźne zagrożenie dla przewagi, ale Mitchell wszedł do gry jako biegacz, który został szybko przyłapany na kradzieży, gdy próbował wykorzystać swoje najlepsze narzędzie. Ma jednak niezłe uderzenie – odsetek spadków w karierze wynosi 0,463, a homer był jego 14. w mniej niż 400 występach w karierze. — Tylera Kepnera

Potknięcia Phila Matona stanowią problem

W Mets wszystko było dobrze ułożone. Po tym, jak Sean Manaea rzucił pięć rund, po szóstej trafili do Reeda Garretta, a siódmego do Ryne’a Stanka. Obaj rozegrali czyste rundy. Mets prowadzili 3:2 do końca ósmej partii. Plan był taki, aby zwrócić się do Phila Matona, który okazał się solidną opcją do ustawienia po ostatecznym terminie transakcji, a następnie do Edwina Díaza. Nigdy nie dotarli do Díaz. Maton, rzucając po raz czwarty w ciągu pięciu dni, pozwolił na trzy runy, w tym dwa home runy – Jackson Chourio wyprowadził ósmy home run na remis, a następnie Garrett Mitchell dodał dwa home runy, dając Brewersom prowadzenie . — Will Sammon

Sean Manaea poradzi sobie w play-offach

Menedżer Mets Carlos Mendoza i inni działacze klubu oświadczyli, że nie zawracali sobie głowy rozmową z Seanem Manaeą na temat wcześniejszych niepowodzeń miotacza po sezonie (15,26 ERA, trzy występy). Nie widzieli takiej potrzeby. Uznali, że dokonał wielu zmian i stał się innym miotaczem w innym środowisku, otoczonym różnymi czynnikami. Mieli rację.

A jeśli Mets awansują, pocieszająca będzie świadomość, że Twój najlepszy miotacz sezonu zasadniczego poradzi sobie także z październikiem.

Manaea zapewniła Metsom solidny start. W pięciu rundach Manaea oddał dwa runy i sześć trafień. Nie organizował żadnych spacerów. Wybił cztery. Po tym, jak pozwolił Jacksonowi Chourio na prowadzenie u siebie, Manaea poradził sobie w składzie Brewersów, rzucając wyzwanie swoją szybką piłką z dwoma szwami, którą rzucał w 67 procentach przypadków. Po tym, jak w zeszłym tygodniu drużyna Brewers zrujnowała mu serię dobrych startów, Manaea odbił się, unikając dużych rund i przerywając grę Milwaukee. Wyszedł z prowadzeniem 3:2. — Sammon

Devin Williams wykorzystał w pełni pierwszą okazję do oszczędzania po sezonie

Devin Williams był piwowarem przez pięć sezonów, a ze względu na kontuzje w poprzednich latach i brak okazji zeszłej jesieni była to jego pierwsza szansa na uratowanie drużyny po sezonie. Przekonwertował go bezbłędnie, osiągając wynik 1-2-3 w dziewiątej rundzie, co wymusiło decydujący mecz nr 3 w czwartek. Było to dopiero drugie zwycięstwo Brewers w ostatnich 12 meczach w fazie play-off, ale dzięki jutrzejszemu zwycięstwu mogą dalej walczyć z Phillies w serii dywizji.

(Górne zdjęcie Jacksona Chourio: Stacy Revere/Getty Images)



Zrodlo