Padres wygania Maxa Frieda z gry na początku potencjalnego finałowego startu Southpaw dla Braves

SAN DIEGO — Po raz drugi występ Maxa Frieda w sprawie Houdiniego upadł.

Być może był to jego ostatni start w drużynie Atlanta Braves, Fried został wyciągnięty po dwóch rundach, a Braves groziła eliminacja.

Obstawiony na wczesne prowadzenie w drugim meczu serii Wild Card, leworęczny Braves uniknął zacięcia z bazami i bez autu w pierwszej rundzie – dziwaczny frejm, w którym żadna piłka nie opuściła pola bramkowego – uderzając Manny’ego Machado i nakłonienie Jacksona Merrilla i Xandera Bogaertsa do położenia piłki na ziemi.

W następnej rundzie San Diego Padres wykorzystali drugą szansę. Najpierw Kyle Higashioka trafił homera i wyrównał wynik, co uczyniło go pierwszym łapaczem Padres, który zdobył wiele home runów w jednym sezonie posezonowym. Potem przyszły trzy kolejne single, w tym dwa na bramce. Machado znów nie spudłował. Udał dublet z pierwszego rzutu na lewe pole, strzelając dwa runy, a Merrill podążył za nim dwoma potrójnymi uderzeniami nad głową środkowego obrońcy Michaela Harrisa II.

Pięć runów, każdy z dwoma outami.

Fried zakończył rundę, ale w trzeciej rundzie został zastąpiony przez leworęcznego Dylana Lee, a Braves przegrywali 5-1. Fried pozwolił na osiem trafień, zapisując zaledwie sześć outów.

Mógł to być ostatni start Frieda w barwach Braves, drużyny, z którą zdobył tytuł World Series w 2001 roku. Fried jest wolnym agentem poza sezonem. Przez część ośmiu sezonów w Atlancie Fried osiągnął bilans 73-36, ERA na poziomie 3,07 i WHIP na poziomie 1,164, a Cy Young zajął dwa miejsca w pierwszej piątce.

Ta historia będzie aktualizowana.

(Zdjęcie Fried: Sean M. Haffey / Getty Images)

Zrodlo