MANILA, Filipiny – Przewodniczący czteroosobowej komisji Izby Reprezentantów wezwał Departament Sprawiedliwości (DOJ) do wniesienia oskarżenia przeciwko emerytowanym pułkownikom policji Royinie Garmie i Edilberto Leonardo w związku z zabójstwem byłego sekretarza zarządu filipińskiego biura loterii charytatywnych (PCSO) Wesleya Barayugi w 2020 r., nierozstrzygnięta sprawa odkurzona w wyniku wybuchowych zarzutów postawionych przed panelem w zeszłym tygodniu.
Rep. Surigao del Norte Robert Ace Barbers powiedział, że Departament Sprawiedliwości może teraz rozważyć przyjęcie zeznań dwóch świadków, podpułkownika policji Santie Mendozy i Nelsona Mariano, i sprawdzić, czy ich zeznania wystarczą do wszczęcia oskarżenia Garmy i Leonardo o morderstwo.
„Nie muszą czekać na (końcowy) raport wspólnej komisji, który będzie zawierał rekomendację do postawienia takich zarzutów. Napisanie raportu panelu zajmie trochę czasu, ponieważ dochodzenie jest nadal w toku” – powiedział Barbers.
PRZECZYTAJ: Leonardo z Napolcom i Garma przyłączeni do zabójstwa Barayugi z PCSO
„Ściśle współpracujemy z Departamentem Sprawiedliwości. Mają przedstawicieli monitorujących nasze przesłuchania właśnie dlatego, że w trakcie naszego dochodzenia odkrywamy dowody działalności przestępczej i innych wykroczeń. Powinni przesłuchać naszych dwóch świadków” – dodał.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
„Operacja specjalna”
Przemawiając pod przysięgą przed komisją 27 września, Mendoza i Mariano zarzucili, że Garma, który został mianowany dyrektorem generalnym PCSO w lipcu 2019 r., przygotował zasadzkę, w wyniku której zginął Barayuga, aby uniemożliwić mu ujawnienie korupcji w państwowej agencji loteryjnej.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
Garma rzekomo przekazała swoje wytyczne dotyczące „operacji specjalnej” za pośrednictwem Leonarda, ówczesnego szefa Grupy ds. Dochodzeń i Wykrywania Kryminalnych w Davao, aby poprosić Mendozę o pomoc w tym hitowym zadaniu.
Mendoza powiedział, że poproszono go o zorganizowanie zasadzki na 300 000 funtów.
Zarówno Garma, jak i Leonardo byli członkami wyższej klasy Mendozy w Filipińskiej Narodowej Akademii Policyjnej (PNPA).
Po złożeniu zeznań poseł Surigao del Sur Johnny Pimentel i przedstawiciel Batangas Gerville Luistro zasugerowali, aby komisja zaleciła postawienie zarzutów morderstwa lub spisku mającego na celu popełnienie morderstwa przeciwko dwóm byłym pułkownikom policji, których uważano za jednych z faworytów ówczesnego prezydenta Rodrigo Duterte.
Rep. Pasig Roman Romulo powiedział również, że Departament Sprawiedliwości może zeznać dwóch świadków, „aby ich zeznania mogły zostać wykorzystane w przyszłości”.
Według Mendozy prosił Mariano o pomoc w zatrudnieniu płatnego zabójcy o imieniu „Loloy” i utrzymywał kontakt w sprawie spisku z zaufanym doradcą Garmy, znanym jako „Toks”.
Zdjęcie celu, pojazd
Toks informował go o ruchach Barayugi w dniu, w którym „Loloy” zorganizował zasadzkę w mieście Mandaluyong.
Mariano powiedział, że informacje dostarczone przez Toksa obejmowały zdjęcie Barayugi – najprawdopodobniej wykonane przez Garmę – oraz opis pojazdu, którym posługiwał się Barayuga.
Barbers powiedział, że Departament Sprawiedliwości może poprosić Mendozę i Mariano o telefony komórkowe, aby móc zobaczyć „wymianę wiadomości za pośrednictwem Vibera i rzekome zdjęcie Barayugi zrobione przez Garmę podczas spotkania PCSO”.
Fałszywa nadzieja
Przewodniczący komisji czteroosobowej zapewnił także wdowę po Barayudze, Sarah, i jego rodzinę, że „zrobimy wszystko, aby pociągnąć do odpowiedzialności osoby odpowiedzialne za jego zabójstwo”.
W środę rodzina Barayuga wydała oświadczenie, w którym podziękowała panelowi Izby i dwóm świadkom za spowodowanie wznowienia sprawy.
„W ciągu ostatnich czterech lat śledczy nie zajmowali się tą sprawą i dano nam fałszywą nadzieję, że coś zostało zrobione. W tym momencie trudno nam zaufać i pokładać nadzieje” – stwierdziła rodzina.
„To nas pociesza, nawet jeśli wiemy, że wciąż jesteśmy daleko od sprawiedliwości”.
Rodzina stwierdziła, że wierzy, że w ten sposób „jest to Boży sposób na wymierzenie sprawiedliwości i oczyszczenie imienia Wesleya A. Barayugi, którego sprawa rzekomo miała związek z narkotykami w ramach desperackiej próby zatarcia śladów”.
Barayuga zginął, a jego kierowca został ranny przez samotnego bandytę, który uciekł na motocyklu w Mandaluyong 30 lipca 2020 r. Sprawa pozostała nierozwiązana.
Przed śmiercią Barayuga, prawnik i absolwent Filipińskiej Akademii Wojskowej (PMA), który ukończył w 1983 r., miał spotkać się z Krajowym Biurem Śledczym w sprawie rzekomej korupcji w operacjach Small Town Lottery (STL).
„Życie jest w niebezpieczeństwie”
Jego koledzy z klasy PMA odrzucili zarzuty, jakoby był zamieszany w nielegalne narkotyki, a po zasadzce zaoferowali nagrodę w wysokości miliona funtów za aresztowanie zabójcy.
W niedzielę szef filipińskiej policji narodowej, gen. Rommel Francisco Marbil, ogłosił ponowne otwarcie sprawy Barayugi po zeznaniach złożonych przez cztery komisje.
„Nakazałem już DPRM (Dyrekcji ds. Dokumentacji Personalnej i Zarządzania) ochronę (podpułkownika Santie) Mendozy. Jego życie jest zagrożone i ujawni więcej informacji” – powiedział w poniedziałek dziennikarzom Marbil.
Po złożeniu zeznań Mendoza został umieszczony w restrykcyjnym areszcie w Camp Crame i zwolniony ze stanowiska w jednostce PNP ds. zwalczania narkotyków.